Strona 3 z 4 PierwszyPierwszy 1234 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 41 do 60 z 72

Wątek: Azur- kolejny didkowy len 50%- foty

  1. #41
    Chustoguru Awatar MonikaK
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    8,388

    Domyślnie

    dziewczyny dużo skrócil Wam się azur w praniu?
    Ignacy 2009, Antoni 2011, Szymon 2014, Józek 2016, Franciszek 2018... fasolka 2020

    https://manymum.blogspot.com/

  2. #42
    Chusteryczka Awatar monika999
    Dołączył
    May 2009
    Posty
    1,831

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez MonikaK Zobacz posta
    dziewczyny dużo skrócil Wam się azur w praniu?
    troche sie skrocil, ale niestety nie mierzylam przed praniem.
    po praniu za to jest zwarty i nie ma mowy o zadnych przeswitach

    moj po 3 praniu, wiazaniu warkoczy i siedzeniu na nim zaczyna sie lamac to juz nie jest sztywna blacha z pudelka. juuuuhuuuu a jak wam idzie lamanie?


  3. #43
    Chustoholiczka Awatar MartaS
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    3,846

    Domyślnie

    właśnie miałam pisać, że mój też się łamie. Jeszcze do idealnej miękkości mu daleko, ale jest duuużo lepiej. Już można poprawnie zawiązać. I faktycznie po kilku praniach jest bardziej zwarty, nie tak bardzo szorstki - i... zaczyna mi się podobać. Nosi nadal jak sam szmatan, śmiem twierdzić, że lepiej od lany.

    U mnie intensywnie od wtorku chyba, plecenie warkoczy, spanie na chuście noszenie tylko w azorku, prasuję go z parą kilka razy dziennie. Czytałam, że najlepiej na łamanie chusty robi suszenie jej w suszarce z trampkami gumowymi zawinietymi w jakiś woreczek Ale ja suszarki nie posiadam. W poniedziałek mój azorek leci na łamanie w inne ręce
    Ala i Hania 2009, Ewa 2012

  4. #44
    Chustoholiczka Awatar MartaS
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    3,846

    Domyślnie

    odgrzebuje temat, bo mój azur wrócił z łamania. jest o niebo lepiej niż było (łamaczka musiała się nad nim mooocno napracować), ale flanelka to nie jest. Komuś się udało go złamać do końca?
    Bo z moim jest tak: po noszeniu robi się mięciutki i jest ok, ale po wypraniu znów jest twardy...
    Ala i Hania 2009, Ewa 2012

  5. #45
    Chustoholiczka Awatar aginia
    Dołączył
    Nov 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    4,139

    Domyślnie

    Męczę temat pożyczonego azura Bardzo mi się podoba, świetnie mi się w nim nosi ale zastanawiam się czy jest to chusta z kategorii całoroczne czy może jak zrobi sie ciepło ( oby jak najszybciej) to popłynę Oczywiście nie nówie o mega upałach ale o takiej noralnej temperaturze wiosenno/letniej. Nosiłyście wtedy azura/mossa
    Kuba - 2004, Jaś -2006, Franio -2011 i Józio 2014

  6. #46
    Chustoholiczka Awatar aginia
    Dołączył
    Nov 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    4,139

    Domyślnie

    NIkt nie nosił jak było ciepło
    Kuba - 2004, Jaś -2006, Franio -2011 i Józio 2014

  7. #47
    Chustoholiczka Awatar aginia
    Dołączył
    Nov 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    4,139

    Domyślnie

    Kuba - 2004, Jaś -2006, Franio -2011 i Józio 2014

  8. #48
    Chustoholiczka Awatar aginia
    Dołączył
    Nov 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    4,139

    Domyślnie


    No nie wierzę, że nikt nie próbował nosić azura, mossa wiosną, latem Muszę podjąć męską decyzję brać azura czy czekać i szukać lnianego indiacza natura -
    Kuba - 2004, Jaś -2006, Franio -2011 i Józio 2014

  9. #49
    Chusteryczka Awatar matysia
    Dołączył
    Mar 2011
    Miejscowość
    Jabłonna
    Posty
    2,757

    Domyślnie

    Odgrzewam temat, bo:Franek chory i nosi się non stop. Na plecach w Azurze i jest to absolutnie fenomenalna chusta dla klocków(tu 12 kg) nosze już 2 godz i jest dobrze. Mnie jest wygodnie, trzyma na mur, z węzłem nic kompletnie się nie dzieje. Z pod pupy nie wysunął mu się nawet odrobinę. Nośny niezwykle, a i pofarbować go można

    Maciek 1987,Marta 1989,Mateusz 1993,Michał 1995, Matylda 2005,(*)2006, Benjamin 2008, Franuś 2010,
    Nikt z nas nie jest ideałem.
    Choruje, mało mnie na forum


  10. #50
    Chustoholiczka Awatar aginia
    Dołączył
    Nov 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    4,139

    Domyślnie

    To ja się pochwalę moim azurem - oczywiście by LIV





    Zdjęcia Liv, jak dojdę do siebie po chorobie i zacznę wyglądac jak człowiek to cykne zdjęcia w akcji .... cudna jest!!!!
    Kuba - 2004, Jaś -2006, Franio -2011 i Józio 2014

  11. #51
    Chustomanka Awatar ania
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Częstochowa okolice
    Posty
    750

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez aginia Zobacz posta
    To ja się pochwalę moim azurem - oczywiście by LIV





    Zdjęcia Liv, jak dojdę do siebie po chorobie i zacznę wyglądac jak człowiek to cykne zdjęcia w akcji .... cudna jest!!!!
    Przepiękna
    No takie moje kolory ostatnio
    mama Julci (06.05.2005) i Lilki (06.12.2009)
    wymianki: http://chusty.info/forum/showthread....h-doda%C5%82am
    na forum bywam troszkę rzadziej, więc proszę o cierpliwość jeśli nie odpisuję od razu

  12. #52
    Chusteryczka Awatar matysia
    Dołączył
    Mar 2011
    Miejscowość
    Jabłonna
    Posty
    2,757

    Domyślnie

    Mój tez farbnięty przez Liv, drogą skomplikowanych wymian i zakupów od Flippy. Zdjecie z blogu Liv, a Franek siedzi mi na plecach trzecia godzinę i jest nam wygodnie.

    Maciek 1987,Marta 1989,Mateusz 1993,Michał 1995, Matylda 2005,(*)2006, Benjamin 2008, Franuś 2010,
    Nikt z nas nie jest ideałem.
    Choruje, mało mnie na forum


  13. #53
    Chustoholiczka Awatar madzi
    Dołączył
    Mar 2009
    Posty
    3,966

    Domyślnie

    aginia, jak będziesz sprzedawała - to pamiętaj ja już stoję w kolejce

  14. #54
    Chustoguru Awatar livada
    Dołączył
    Apr 2011
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    6,866

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez aginia Zobacz posta
    To ja się pochwalę moim azurem - oczywiście by LIV





    Zdjęcia Liv, jak dojdę do siebie po chorobie i zacznę wyglądac jak człowiek to cykne zdjęcia w akcji .... cudna jest!!!!
    Cytat Zamieszczone przez matysia Zobacz posta
    Mój tez farbnięty przez Liv, drogą skomplikowanych wymian i zakupów od Flippy. Zdjecie z blogu Liv, a Franek siedzi mi na plecach trzecia godzinę i jest nam wygodnie.
    Oba piękne! A do kolejki do zielono-niebieskiego też się zapisuję
    Moje DziewczynKi: marcowa Kasia (2011), październikowa Kalinka (2013) i kwietniowa Kaja (2016)

  15. #55
    Chusteryczka Awatar mamaLiKa
    Dołączył
    Jul 2011
    Miejscowość
    sercem na Ursynowie ;)
    Posty
    1,791

    Domyślnie

    Przy okazji zdjęć waszych pięknych gradacji, zobaczyłam jak wygląda azur w wersji "saute" i muszę powiedzieć, że przed farbowaniem nigdy bym na niego nie spojrzała, mimo jego nośności.
    Za to w obu wersjach by Liv jest cudny



  16. #56
    Chusteryczka Awatar matysia
    Dołączył
    Mar 2011
    Miejscowość
    Jabłonna
    Posty
    2,757

    Domyślnie Sposób na zmiekczenie Azura

    Wyprałam w orzechach i eureka . Jest miękki i stracił na szorstkości. Rewelacja!!!!!!!!!!!!

    Maciek 1987,Marta 1989,Mateusz 1993,Michał 1995, Matylda 2005,(*)2006, Benjamin 2008, Franuś 2010,
    Nikt z nas nie jest ideałem.
    Choruje, mało mnie na forum


  17. #57
    Chusteryczka Awatar Kamila
    Dołączył
    Jul 2011
    Miejscowość
    Sztokholm
    Posty
    2,562

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez aginia Zobacz posta
    To ja się pochwalę moim azurem - oczywiście by LIV





    Zdjęcia Liv, jak dojdę do siebie po chorobie i zacznę wyglądac jak człowiek to cykne zdjęcia w akcji .... cudna jest!!!!
    Sliczna!!!
    Marcel 3 lata

  18. #58
    Chustomanka Awatar Malina
    Dołączył
    Dec 2009
    Posty
    904

    Domyślnie

    Aginia, czekamy na zdjecia w akcji
    A azur goly tez jest piekny No cos w sobie ma
    http://www.przytulmniemamo.pl/

    Malinowka wrzesien 2009

  19. #59
    Chusteryczka Awatar chioma
    Dołączył
    Jun 2011
    Miejscowość
    UK
    Posty
    2,439

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez matysia Zobacz posta
    Wyprałam w orzechach i eureka . Jest miękki i stracił na szorstkości. Rewelacja!!!!!!!!!!!!
    Mowisz? Moj po wypraniu (w proszku) znowu zesztywnial, ledwo warkocz zawiazalam Ale musze go rozpracowac, MUSZE!!


    Dziewczyny, piekne farbowanki
    B. 2011
    S. 2012 [']
    M. 2013
    B. 2014

  20. #60
    Chusteryczka Awatar chioma
    Dołączył
    Jun 2011
    Miejscowość
    UK
    Posty
    2,439

    Domyślnie

    Czy ktoraz z Was suszyla azura w szuszarce bebnowej? Jestem przekonana, ze tego wora nic nie zniszczy, ale wole sie upewnic
    B. 2011
    S. 2012 [']
    M. 2013
    B. 2014

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •