dziewczyny dużo skrócil Wam się azur w praniu?
dziewczyny dużo skrócil Wam się azur w praniu?
Ignacy 2009, Antoni 2011, Szymon 2014, Józek 2016, Franciszek 2018... fasolka 2020
https://manymum.blogspot.com/
troche sie skrocil, ale niestety nie mierzylam przed praniem.
po praniu za to jest zwarty i nie ma mowy o zadnych przeswitach
moj po 3 praniu, wiazaniu warkoczy i siedzeniu na nim zaczyna sie lamac to juz nie jest sztywna blacha z pudelka. juuuuhuuuu a jak wam idzie lamanie?
właśnie miałam pisać, że mój też się łamie. Jeszcze do idealnej miękkości mu daleko, ale jest duuużo lepiej. Już można poprawnie zawiązać. I faktycznie po kilku praniach jest bardziej zwarty, nie tak bardzo szorstki - i... zaczyna mi się podobać. Nosi nadal jak sam szmatan, śmiem twierdzić, że lepiej od lany.
U mnie intensywnie od wtorku chyba, plecenie warkoczy, spanie na chuście noszenie tylko w azorku, prasuję go z parą kilka razy dziennie. Czytałam, że najlepiej na łamanie chusty robi suszenie jej w suszarce z trampkami gumowymi zawinietymi w jakiś woreczek Ale ja suszarki nie posiadam. W poniedziałek mój azorek leci na łamanie w inne ręce
Ala i Hania 2009, Ewa 2012
odgrzebuje temat, bo mój azur wrócił z łamania. jest o niebo lepiej niż było (łamaczka musiała się nad nim mooocno napracować), ale flanelka to nie jest. Komuś się udało go złamać do końca?
Bo z moim jest tak: po noszeniu robi się mięciutki i jest ok, ale po wypraniu znów jest twardy...
Ala i Hania 2009, Ewa 2012
Męczę temat pożyczonego azura Bardzo mi się podoba, świetnie mi się w nim nosi ale zastanawiam się czy jest to chusta z kategorii całoroczne czy może jak zrobi sie ciepło ( oby jak najszybciej) to popłynę Oczywiście nie nówie o mega upałach ale o takiej noralnej temperaturze wiosenno/letniej. Nosiłyście wtedy azura/mossa
Odgrzewam temat, bo:Franek chory i nosi się non stop. Na plecach w Azurze i jest to absolutnie fenomenalna chusta dla klocków(tu 12 kg) nosze już 2 godz i jest dobrze. Mnie jest wygodnie, trzyma na mur, z węzłem nic kompletnie się nie dzieje. Z pod pupy nie wysunął mu się nawet odrobinę. Nośny niezwykle, a i pofarbować go można
mama Julci (06.05.2005) i Lilki (06.12.2009)
wymianki: http://chusty.info/forum/showthread....h-doda%C5%82am
na forum bywam troszkę rzadziej, więc proszę o cierpliwość jeśli nie odpisuję od razu
aginia, jak będziesz sprzedawała - to pamiętaj ja już stoję w kolejce
Aginia, czekamy na zdjecia w akcji
A azur goly tez jest piekny No cos w sobie ma
Czy ktoraz z Was suszyla azura w szuszarce bebnowej? Jestem przekonana, ze tego wora nic nie zniszczy, ale wole sie upewnic
B. 2011
S. 2012 [']
M. 2013
B. 2014