Pokaż wyniki od 1 do 12 z 12

Wątek: EC i spacery

  1. #1
    Chustomanka Awatar bigbabs
    Dołączył
    May 2008
    Miejscowość
    West Midlands,UK
    Posty
    852

    Domyślnie EC i spacery

    Dziewczyny doswiadczone w EC, wytlumaczcie mi jak chlop krowie,jak wychodzic na spacer z bezpieluchowym maluchem, naprawde malym maluchem ktory:
    - sika automatycznie po wlozeniu do chusty, pomimo wczesniejszego odcedzenia
    - normalnie sika co ok. godzine, intuicja mnie czesto zawodzi, bardziej kieruje sie zegarkiem
    - nie mam wyjscia, bede stosowala pieluchy jako back-up, ale w przypadku wielo : bedzie miala mokro (nie mam polarowych), pampek - bedzie jednak sucho przy pupie
    - nie rozreguluje mi sie mlode, gdy bedzie zmuszone zalatwiac sie "pod siebie" czyli w pieluszke ?
    - i kurcze, jak to jest z odcedzaniem w miejscach publicznych/na spacerach , tzn. trza miec zapas ubranek, cos do zlapania siku, i co jeszcze ?

    Poratujcie radami

  2. #2
    Chustomanka Awatar mama-donna
    Dołączył
    Apr 2010
    Miejscowość
    Dania-Løsning, Polska-Kędzierzyn-Koźle/Nysa
    Posty
    993

    Domyślnie

    Ja mała pakuje w wielo na wyjścia, ale jak tylko jest możliwość to wysadzam. Dzisiaj np. w centrum handlowym w pomieszczeniu z przewijakami, potem w toalecie w kawiarni, ale też przystosowanej dla dzieci. Jak było lato i gorąco to normalnie na trawkę Na wyjazdach mamy w samochodzie miseczkę. Tak czy inaczej przy takim maleństwie to bym na wyjścia zakładała pieluchę i to właśnie wielo, żeby dziecko czaiło, że jak sika to ma mokro i niemiło - tak samo jak by się zsiusiało w ubranko z tym, że nie musisz całego dziecka przebierać i nosić ze sobą zapasów ubrań. Jeśli nie masz możliwości wysadzenia to nic nie zrobisz, taki maluszek długo nie wytrzyma.
    Julia 26.02.2010 Miron 16.03.2013


  3. #3
    Chustofanka Awatar oladronia
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Kędzierzyn-Koźle
    Posty
    463

    Domyślnie

    Ja zakładam normalnie pieluszkę i otulacz - jak jest możliwość wysadzenia gdzieś (i oczywiście jest ciepło) to po prostu wysadzam, tylko że mała moja już umie wytrzymać tą chwilę zanim ją "rozpakuję" - wcześniej nie miałam problemu, bo było na tyle ciepło, że mogła w samej pieluszce i getrach być, ale nie wiem jak to będzie teraz bo robi się coraz zimniej - jak długi spacer jest, to sikanie przed wyjściem niewiele pomaga i siku jest w pieluszce, ale nie zauważyłam, żeby się od tego "rozregulowała". Tak by się działo, jakbyś raz ją wysadzała, a raz nie... Tak mi się przynajmniej wydaje


    szyję pieluszki i robię na drutach http://ecomomandbaby.blogspot.com/
    prowadzę klub dziecięcy http://www.dziuplawiewiorki.blogspot.com/

  4. #4
    Chustonoszka
    Dołączył
    Feb 2012
    Miejscowość
    Lublin/Londyn
    Posty
    145

    Domyślnie

    A czy ktos madry moglby mi powiedziec czy jak wysadzam dziecko na siusiu na dworze w zimie to zle robie. Czy lepiej dla dziecka jak ma siusiac w pampersa bo niby od zimna sie rozchoruje. I tak wole ja wysadzic, mam nadzieje, ze nic jej nie bedzie ale slyszalam opinie, ze dziecko sie moze od tego pochorowac no i troche w tym racji jest ale jakos dziwne mi sie wydaje zeby mialo sikac pod siebie skoro mi potrafi powiedziec, ze chce siusiu. Mala ma niecale 2 lata a co jak ma 4 o tez lepiej zeby miala sikac w pampersa bo bron boze sie zaziebi?

  5. #5
    Chustomanka Awatar tytanowa@
    Dołączył
    Sep 2011
    Miejscowość
    Otwock
    Posty
    974

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez dora Zobacz posta
    A czy ktos madry moglby mi powiedziec czy jak wysadzam dziecko na siusiu na dworze w zimie to zle robie. Czy lepiej dla dziecka jak ma siusiac w pampersa bo niby od zimna sie rozchoruje. I tak wole ja wysadzic, mam nadzieje, ze nic jej nie bedzie ale slyszalam opinie, ze dziecko sie moze od tego pochorowac no i troche w tym racji jest ale jakos dziwne mi sie wydaje zeby mialo sikac pod siebie skoro mi potrafi powiedziec, ze chce siusiu. Mala ma niecale 2 lata a co jak ma 4 o tez lepiej zeby miala sikac w pampersa bo bron boze sie zaziebi?
    Ty też robisz siusiu na mrozie? :O No nie wiem co powiedzieć.

    Hey ho! Let's go!
    miluni.pl

  6. #6
    Chustoholiczka
    Dołączył
    May 2012
    Posty
    4,858

    Domyślnie

    U takiego małego dziecka przydaje się mały chiński nocniczek albo mala miseczka która mozna kupić w sklepach (nawet takich wszystko po 5 zł czy 10 zł)
    Zimą na spacerach nie wysadzałam, chyba ze szlam do jakiejś klubokawiarni, albo do kogoś w gości
    jak juz siedział to nocnik z nami wszedzie jeździł
    zawsze miałam kilka komlpetow ubrań (zależało na jak długo i gdzie wychodziliśmy)
    Latem zdarzało sie ze go wysadziłam zrobił siku ubrałam, wyczyściłam nocnik, włożyłam do nosidła albo wózka i od razu było siku
    To normalne nie ma co się stresować że dziecko się odzwyczai.
    Jestem pewna ze sie nie odzwyczai
    Wychowanie bezpieluchowe nie oznacza przeciez chowania dziecka zupełnie bez pieluchy
    Polecam Ci filmiki na youtub Pani Kingi z chusta.pl

    Zreszta dziecko wychowywane NHN umie trzymać
    tylko poczatki sa tak na prawdę najtrudniejsze
    A jak masz bobaska w chuscie to na pewno zaczyna się wiercić jak chce siuis
    Najlepiej (jak dla mnie) bylo odczuwalne to jak mialam go na plecach ) - i nie chodzi o uczucie mokrego podkoszulka

  7. #7
    Chustopróchno Awatar Mayka1981
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Krapkowice
    Posty
    12,797

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez dora Zobacz posta
    A czy ktos madry moglby mi powiedziec czy jak wysadzam dziecko na siusiu na dworze w zimie to zle robie. Czy lepiej dla dziecka jak ma siusiac w pampersa bo niby od zimna sie rozchoruje. I tak wole ja wysadzic, mam nadzieje, ze nic jej nie bedzie ale slyszalam opinie, ze dziecko sie moze od tego pochorowac no i troche w tym racji jest ale jakos dziwne mi sie wydaje zeby mialo sikac pod siebie skoro mi potrafi powiedziec, ze chce siusiu. Mala ma niecale 2 lata a co jak ma 4 o tez lepiej zeby miala sikac w pampersa bo bron boze sie zaziebi?
    A zechce w ogóle nasikać w pieluchę?

    Poszukałabym zawsze jakiegoś miejsca - restauracja, szkoła, urząd, market - cokolwiek, zresztą swojego czasu spacery uskuteczniałam szlakiem dostępnych toalet... A jak jaki las abo inne pole i wyjścia nie było to siup na trawkę abo i na śnieg. Ważne żeby majtki miała suche więc dokładnie wytrzeć no i krótki kontakt gołej pupy z powietrzem.
    Cytat Zamieszczone przez tytanowa@ Zobacz posta
    Ty też robisz siusiu na mrozie? :O No nie wiem co powiedzieć.
    Jak mnie przyciśnie na dwugodzinnych sankach w lesie - to tak. Zresztą kiedy s tak sylwestra spędzałam - w górskiej chacie, śniegu po pas - w sławojce ogrzewania nie było (zresztą w chacie też nie )
    A. 27.01.2009 B. 22.09.2010 M.14.07.2015
    Akredytowana Doradczyni po kursie Akademii Noszenia Dzieci chustomama.pl

  8. #8
    Chustomanka Awatar tytanowa@
    Dołączył
    Sep 2011
    Miejscowość
    Otwock
    Posty
    974

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Mayka1981 Zobacz posta
    Jak mnie przyciśnie na dwugodzinnych sankach w lesie - to tak. Zresztą kiedy s tak sylwestra spędzałam - w górskiej chacie, śniegu po pas - w sławojce ogrzewania nie było (zresztą w chacie też nie )
    To ja jakaś dziwna jestem mnie w takich sytuacjach od razu łapie wiecie co.
    Ja bym się chowała do ciepłych miejsc- jak dziewczyny powiedziały. Ze starszakiem to może jeszcze się można powypinać na śnieg (choć po moich doświadczeniach to i tak chyba bym się wstrzymała ), ale z maluszkiem czy 2 latkiem jak czytam... Ani chiński nocniczek, ani dupka na mróz. Ja bym pieluchie założyła. Wcale nie znaczy, że w nią nasika. Wysadzać w ciepełku

    Hey ho! Let's go!
    miluni.pl

  9. #9
    Chustonoszka
    Dołączył
    Feb 2012
    Miejscowość
    Lublin/Londyn
    Posty
    145

    Domyślnie

    Dzieki dziewczyny, no wlasnie mala chce jak jestesmy na spacerze. Mrozu za bardzo tutaj nie ma ale tez nie jest jakos specjalnie cieplo. Probowalam ja wysadzac przed wyjsciem na dwor ale ona nie chce tak na zapas tylko robi wtedy jak jej sie zachce. I daje rade wytrzymac zanim ja rozbiore. W Chinach maluchy lataja niby w tych rozcietych spodenkach i chyba tez jest ok. Moze nocniczek to rzeczywiscie dobry pomysl.

  10. #10
    Chustonoszka Awatar buba
    Dołączył
    Jul 2011
    Posty
    104

    Domyślnie

    Ja na spacerze z niespełna dwulatkiem zawsze mam ze sobą ubranie na zmianę, a w roli nocnika zwykły apteczny pojemnik na mocz teraz jak jest zimno bardzo bardzo rzadko zdarza się konieczność załatwiania się na zewnątrz. zawsze przecież można wejść nawet do klatki w bloku, żeby dzieć mógł siknąć do pojemniczka z tym, że u nas w ogóle nie ma opcji założenia pieluchy, bo Hubik nie pozwala. sam sprawa wysadzania w plenerze z chłopcem trochę prostsza mi się wydaje, bo nie trzeba całej pupy wystawiać.

  11. #11
    Chustonówka
    Dołączył
    Sep 2011
    Posty
    8

    Domyślnie moja w chuście nigdy nie robi

    Ciekawe co piszecie. Ja wychowuję bezpieluchowo już kolejną, ale poprzedniej nie chustowałam, więc doświadczeń z tamtą nie mam. Ta trochę w chuście siedzi, ale zazwyczaj od razu idzie spać i potrafi tak spać baaaardzo długo (nawet i ponad 3 godziny) podczas gdy w wózku czy w łóżeczku drzemka nie trwa dłużej jak 30-40 minut. Jak śpi to nie sika, ale jak nie śpi i chce siku to nie da rady tego zignorować - drze się dopóki jej nie wysadzę. I tak jest od kiedy zaczęłam ją nosić (jak miała pewnie ze 3 miesiące), a teraz ma niecałe 9

  12. #12
    Chustopróchno Awatar Mayka1981
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Krapkowice
    Posty
    12,797

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez marytom Zobacz posta
    Ciekawe co piszecie. Ja wychowuję bezpieluchowo już kolejną, ale poprzedniej nie chustowałam, więc doświadczeń z tamtą nie mam. Ta trochę w chuście siedzi, ale zazwyczaj od razu idzie spać i potrafi tak spać baaaardzo długo (nawet i ponad 3 godziny) podczas gdy w wózku czy w łóżeczku drzemka nie trwa dłużej jak 30-40 minut. Jak śpi to nie sika, ale jak nie śpi i chce siku to nie da rady tego zignorować - drze się dopóki jej nie wysadzę. I tak jest od kiedy zaczęłam ją nosić (jak miała pewnie ze 3 miesiące), a teraz ma niecałe 9
    Nom, tak to jest
    W "pożegnaniu z pieluszkami" nawet jest to wspomniane, że dzieci nie chcą wypróżniać się "na rodzica" - dlatego często faktycznie w chuście ani nie sikają ani nie robią kupki - chociaż są pewnie wyjątki, jak wszędzie...

    Mój brat z kolei miał teorię (też gdzieś przeczytaną), że niemowlęta nie robią kupy do wody - i - no cóż - podczas jednego z wypadów na basen teoria okazała się być nieprawdziwą
    A. 27.01.2009 B. 22.09.2010 M.14.07.2015
    Akredytowana Doradczyni po kursie Akademii Noszenia Dzieci chustomama.pl

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •