no i mam go ! mam mam mam mam!! ciesze się jak wariat!
jeszcze jest taki workowaty ależ jakie to przyjemnie uczucie mieć taaaaką chustę w rekach. zamotałam się na chwilę, wygłaskałam (zresztą wszyscy go głaskali jak dotarł), w warkocz zaplotłam i spał razem z nami.
dziś przyjechał ze mną do pracy i służy mi jako poddupnik, a jak wrócimy do pralki powędruje
jaka jestem szczęśliwa