Drogie doświadczone chustomamy, doradźcie proszę: szukam czegoś na szybkie założenie i krótkie dystanse dla mojej 5 miesięcznej córki. I tak myślę sobie, co będzie lepsze: pouch, kółkowa? Problem polega na tym, że u młodej w grę wchodzi tylko pozycja pionowa. W poziomie działa "efekt źródełka" i jak nic nie ma do jedzenia, jest jeden wielki płacz . Próbowałyśmy wielokrotnie. W czym i czy w ogóle mogę bezpiecznie nosić Zuzę pionowo? Główkę trzyma sztywno od dawna.
Będę wdzieczna za jakieś sugestie.