Jedna kupa dziennie - marzenieMoja Lila ma 9 m-cy skończone i nadal kilka dziennie... No i rzeczywiście tutaj najlepiej sprawdza się otulacz + tetra lub jakieś formowanki (np. samoróbki, które sobie chwalę).
Jedna kupa dziennie - marzenieMoja Lila ma 9 m-cy skończone i nadal kilka dziennie... No i rzeczywiście tutaj najlepiej sprawdza się otulacz + tetra lub jakieś formowanki (np. samoróbki, które sobie chwalę).
mama Julci (06.05.2005) i Lilki (06.12.2009)
wymianki: http://chusty.info/forum/showthread....h-doda%C5%82am
na forum bywam troszkę rzadziej, więc proszę o cierpliwość jeśli nie odpisuję od razu
U nas po pół roku są 2-4 dziennie, ale jemy już warzywka, więc liczę na to, że będzie rzadziej (w sensie nie, że rzadka kupatylko że nie tak często
).
Co do tematu, to tak jak dziewczyny radziły - tetra + otulacz. I na luzie jedno na początek. My jesteśmy na wielo jakoś od 5-tego miesiąca.
No tak, nie chodziło mi konkretnie o jedną kupe, tylko o regulację kup (z tej jajecznicy na coś bardziej konkretnego)![]()
troje dzieci,dwa pokoje,grzyb i wielorazówki,ho ho...podziwiam
No co Ty, magda, nie stresuj mnie
PS
grzyba aktualnie nie mamy![]()
śmiem zauważyc że czy na wielo czy nie, prania jest i tak baaaardzo dużo, wiec co za różnica
u nas ostatnio zdecydowanie więcej ubran idzie do prania niz pieluch - mała jest mistrzem w pluciu jedzeniem ulewaniu, sikaniu na siebie i gryzieniu rękawów i skarpet (w rezultacie mokre i tak ida do prania) wiec przebieranie tak z 5 razy dziennie czasem
a co do wielo- dla mnie wygodniejsze od jedno (NIENAWIDZE WYNOSIC ŚMIECI)![]()
nie,no grzyb to tak na doczepkę napisałam
ale i tak podziwiam,bo dużo wytrwałości i samozaparcia będziesz musiała wykazać.ilość prania mnie zabija a mam gdzie wieszać,więc przy mieszkaniu dwupokojowym nie zdecydowałabym się z perspektywy pieluchowania od prawie trzech lat.
i dlatego podziwiam![]()
Ja w ogóle lubię robić pranie (segregować, rozwieszać i nawet prasować), choć faktem jest, że się tak nie musimy narobić jak na przykład nasze mamy.
Co do samozaparcia - pożyjemy, zobaczymy... Ja się nie nastawiam na siłę, ale chciałabym spróbować.
A tak w ogóle to na horyzoncie pojawiła się perspektywa domu, mamy już konkretny na oku i składamy do banków wnioski o kredyt. Pytanie, czy któryś nam przyznaWięc trzymajcie kciuki także i za dom, bo tam jest zarąbista suszarnia
![]()
Doradźcie mi jeszcze, czy otulacze one size dobre są dla maluszka czy lepiej jednak kupować te dopasowane do wagi (znów myślę tu oszczędnościowo)?
Wg mnie otulacze one size są dobrym rozwiązaniem, można już od 3,5 kg zakładać, z kieszonkami czy aio one size jest troszkę gorzej. Flipy są bardzo fajne.