Strona 3 z 3 PierwszyPierwszy 123
Pokaż wyniki od 41 do 50 z 50

Wątek: Monkey Snuggles

  1. #41
    Szukajguru
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Sopot/Gdańsk
    Posty
    7,472

    Domyślnie

    wszystko ok, wyglądają jak przed, w sensie intensywności koloru i rozmiaru, już chyba ze 3 razy je tak potraktowałam

  2. #42
    Chustomanka Awatar Magda&Franio
    Dołączył
    Aug 2011
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    579

    Domyślnie

    Ja swoją wygotowałam w pralce w 90 i nie odniosła żadnych obrażeń. W całości gotowałam ją raz po tym jak dowiedziałąm się, że dzieć rotawirusa załapał. Natomiast wpinane wkładki chłonne kilkakrotnie gotowałam i to z dodatkiem kwasku, też bez uszczerbku.

  3. #43
    Chustonówka Awatar gilese
    Dołączył
    May 2012
    Miejscowość
    Rzeszów
    Posty
    31

    Domyślnie

    Ze smutkiem donoszę, że Monkey snuggles właśnie na facebooku ogłosiło zakończenie produkcji i zamknięcie interesu

    Mamy cztery te pieluszki i to są najchłonniejsze i najwygodniejsze formowanki jakie mamy. Idealne na noce, nic nie przecieka. W dzień idealne na upały, puszczam małego w samej pieluszce bez otulacza i biega 2-3 godziny i nic, żadnego przecieku Bardzo żałuję, że Rachel zakończyła produkcję

  4. #44
    Chustoguru Awatar Pat
    Dołączył
    Feb 2011
    Miejscowość
    Warszawa-Białołęka
    Posty
    7,569

    Domyślnie

    O kurczę... Szkoda.

    Ale wiesz co? Spróbuj bambusowe formowanki Ecodidi, szczególnie te z welurem bambusowym. Według mnie to jest podobna, fenomenalna klasa.

  5. #45
    Chustopróchno Awatar jul
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    zachodnie podwarszawie
    Posty
    14,755

    Domyślnie

    szkoda, to bardzo dobre pieluchy są.
    Fajnie, że mam swoje - ostatnio wyciągnęłam z szafki MS po starszym tak na próbę raczej, niż żeby używać, tymczasem okazało się, że z podwiniętym przodem nieźle pasuje dla mojego długiego czteromiesięczniaka (ok. 7500, ale długi bardzo, udka niespecjalnie grube), nawet nie robi mu przesadnie wielkiego odwłoka (jak na tak chłonną rzecz), na pleckach stosunkowo płaska
    żona TEGO Jaśka
    mama julówny (styczeń 2009), julińskiego (sierpień 2010), julowego (luty 2013) i julinka (kwiecien 2018)

  6. #46
    Chusteryczka Awatar ewaibartek
    Dołączył
    Jun 2010
    Miejscowość
    Warszawa-Bródno
    Posty
    1,540

    Domyślnie

    teraz to dopiero używki będę wysoko stały....fiu fiu
    Bartek 02.05.2007 Ksawery 07.08.2010 Sara 28.04.2012

  7. #47
    Chustoholiczka Awatar szast.prast
    Dołączył
    Dec 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    3,356

    Domyślnie

    szkoda. jedne z moich ulubionych formowanek.

  8. #48
    Chustomanka Awatar kamilam
    Dołączył
    Jun 2012
    Posty
    795

    Domyślnie

    Mi się wydają bardzo podobne do formowanek Anavy krój praktycznie tan sam i chłonność też super.

    Lidka 29/10/2010 i dwa aniołki

    Bazarek: http://www.chusty.info/forum/showthr...99#post3469899

    Hand made rękawiczki wełniane: http://www.chusty.info/forum/showthr...14#post3469914

  9. #49
    Chustopróchno Awatar jul
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    zachodnie podwarszawie
    Posty
    14,755

    Domyślnie

    Właśnie zdałam sobie sprawę, że używam ich przez mniej więcej rok (pół roku starszy, rok przerwy, teraz pół roku młodszy). O ile w czasie użytkowania przez starszego nic się nie działo, no wkładki trochę się zbiegły, o tyle teraz - porażka. W jednej, której wierzchnia bawełenka od początku mnie zawiodła delikatnością - cienka jak marny podkoszulek z supermarketu, i teraz materiał wierzchni jest poprzecierany/podziurawiony, a że takie zagięcia materiału między napkami się porobiły, to i tam najwięcej dziurek, ale w drugiej, z grubej, mięsistej dzianiny też materiał się przeciera, gumki dogorywają, najlepiej trzyma się pieluszka welurowa. Zdaję sobie sprawę, że ich przez ten w sumie rok nie oszczędzam (gotowanie co jakiś czas, suszarka mechaniczna, b. częste używanie), że większość ubrań by już poległa, ale od pieluch wymagam nieco więcej, a tu ino bambus i napki się mocno trzymają - jak na mój gust rok użytkowania to nieco za krótko jak na takie spustoszenia, zwłaszcza jak na mityczną niemal pieluszkę, zazwyczaj dziecku więcej czasu zajmuje dojście od wejścia w rozmiar OS do odpieluchowania.

    Czy ja wiem, czy one podobne do anavy? Jedne i drugie ładne, ale wkład inny, inny bambus w środku; MS wydają mi się chłonniejsze, ale może to złudzenie, za to anavy miększe (w każdym razie moje, materiał od MS bardziej zesztywniał, ale mam dłużej)
    Ostatnio edytowane przez jul ; 09-01-2014 o 23:36
    żona TEGO Jaśka
    mama julówny (styczeń 2009), julińskiego (sierpień 2010), julowego (luty 2013) i julinka (kwiecien 2018)

  10. #50
    Chustomanka Awatar len_a
    Dołączył
    May 2013
    Posty
    1,294

    Domyślnie

    mamy różne formowanki, ale chyba MS wygrywa nie ma szans żeby przeciekła, jest spora i można dobrze dopasować
    Moje dwa szczęścia

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •