Strona 1 z 4 1234 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 69

Wątek: Pierwszy raz na zajęciach.

  1. #1
    Chustomanka Awatar Szczuru
    Dołączył
    Aug 2010
    Miejscowość
    stolyca ;)
    Posty
    1,024

    Red face Pierwszy raz na zajęciach.

    Zaczynałam o 9;40.
    Sądziłam,że nie będę musiała brać Lilki ze sobą,ale źle policzyłam godziny i zamiast kończyć o 12,kończyłam o 14 (niech żyje spryt i moja umiejętność do zapamiętywania rozkładu jazdy planu i godzin z przerwami)..Mój Kuba na 14:30 do pracy-nie ma szans,żebym się wyrobiła(no chyba,że jakimś cudem dostałabym mocy teleportacji)Tak więc musiałam bąka w chustę władować..naturalnie zanim wyszłam pół godziny zajęło mi spakowanie niezbędności dla mojej pociechy..w rezultacie spóźniłam się godzinę.wpadłam do budynku szkoły zziajana,patrzę Lilka się burzy,to myślę..jak nic pielucha,no to na górę do pokoju Pani psycholog(dzięki Ci Kobieto,że tam zawsze jesteś) no to przewijamy..BACH! Nie mam kocyka! O Losie!..Na czym ja ją przewinę..no nic,będzie na chuście..na co Szanowna Pani Psycholog wyciąga nowy,rozumiecie NOWY kocyk(jakby wiedziała,że zapomnę) i mówi kładź,przewijaj(och dzięki Ci kobieto również za to)..
    Zdążyłam wyjąć ją z chusty,BACH dzwonek..No żesz..ale nic lecimy z tym dalej,przewinęłam.
    Lecę dwa piętra niżej..wpadam do sali,a moja polonistka patrzy na mnie jakbym się z rozjuszonym bykiem ganiała i mówi "i nie było z kim zostawić,tak?"..a ja tylko potaknęłam i do ławki.

    No i się zaczęło..Jak Lilka jest usposobieniem wszystkiego co dobre,kochane,spokojne,cudowne i nie wiem co jeszcze..Jakby ki diabeł w nią wlazł..i zaczęła się prężyć i piszczeć..przewinięta,nakarmiona,no to czemu?
    Pić nie,przytulić nie,smoka nie,łańcuszek od smoka też nie,długopis nie i generalnie WSZYSTKO nie.
    Myślałam,że mnie co trafi.."Polonka" chyba się zlitowała i mówi pochodź z nią,mi nie przeszkadza..No to ja na równe nogi i churdugam się z nią po całej klasie,uspokoiła się..w rezultacie łaziłam z nią póki przerwa się nie zaczęła ja i tak podziwiam tą kobietę za wyrozumiałość,bo nie ,że się na jej pierwszą godzinę zajęć w ogóle nie przybyłam,to jeszcze na drugą się spóźniłam i jeszcze z dzieckiem,które akurat w tym momencie musiało mieć zły humor
    Przetrwałam,potem geografia..sądziłam,że będzie lepiej..to samo..agrr..tym razem wyszłam,połaziłam..zasnęła.Wróciłam..co prawda na 10 minut,ale wróciłam.
    Kobieta zrozumiała,pod koniec tylko zapytała a jak skarb ma na imię no to ja,że Liliana..a ta w śmiech..no i w tym momencie mi się przypomniało,że ona tez Liliana..tylko się śmiać zaczęłam,że to nie dlatego,że liczę na dobrą ocenę końcową,ale gdyby to miało jakiś wpływ to ja bardzo chętnie.. bo noga ze mnie straszna z geografii

    spała tak już do połowy historii,po czym moje piękne niebieska oczęta się otworzyły bo jakiś palant za przeproszeniem,musiał walić w ścianę na rusztowaniu tuż przy mojej głowie za oknem,co się niosło strasznie..mimo,że zanim zaczął jeszcze mu pokazałam dziecko,że śpi.. -_-'
    Jak już się obudziła,to wsyztsko było ciekawe mój zeszyt,atlas,krzesło,moja bransoletka,mój nos..a już najbardziej wszyscy dookoła..
    Przetrwałam..
    Jak już wróciłam do domu,powiedziałam sobie,że już nigdy..powoli mi przechodzi..
    no bo jak mam jej nie nosić w chuście ,skoro tak nam dobrze z tym?
    i skoro ten jeden dzień w tygodniu będę musiała jakoś przetrawić,bo nie będzie jej z kim zostawić.

    Wiem tylko,że muszę jej następnym razem wziąć jakąś jej grzechotkę,bo długopisem się nie podzielę na drugi raz
    Och no i zapomniałabym,że 3/4 szkoły Och i Ach..a pies z kulawą nogą nawet drzwi mi nie przytrzymał..
    Tyle dobrego,że w metrze udało się usiąść.

    W każdym bądź razie umęczyłam się strasznie..
    i w tym miejscu dzielę się z Wami tym moim dzikim dniem.
    Pozdrawiając wszystkich,którzy wiedzą co przeżyłam..chociaż w połowie.
    Ostatnio edytowane przez Szczuru ; 07-09-2010 o 20:20

  2. #2
    Chusteryczka Awatar m.m.
    Dołączył
    Oct 2008
    Posty
    2,095

    Domyślnie

    najważniejsze, że dałaś radę. brawo. byle do przodu. ile Ci jeszcze zostało szkoły?
    Duży 12.06.2000 i Malutka 09.09.2008.

  3. #3
    Chustomanka Awatar Szczuru
    Dołączył
    Aug 2010
    Miejscowość
    stolyca ;)
    Posty
    1,024

    Domyślnie

    3 semestry

  4. #4
    Chustoguru Awatar Olapio
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    7,913

    Domyślnie

    podziwiam
    ja bym sie nie odważyła, w takiej sytuacji pozostałyby wagary w domu

  5. #5
    Chustomanka Awatar Szczuru
    Dołączył
    Aug 2010
    Miejscowość
    stolyca ;)
    Posty
    1,024

    Domyślnie

    niestety wagary nie wchodzą w grę. chociaż myślałam o tym nie raz i nie dwa dzisiaj

  6. #6
    Chusteryczka
    Dołączył
    Sep 2009
    Posty
    2,614

    Domyślnie

    wow, dziewczyno! wnioskuję o przeniesienie wątku na gratulacje . jesteś megadzielna.

  7. #7
    Chustofanka Awatar mantissa
    Dołączył
    Mar 2010
    Miejscowość
    Warszawa Ursynów
    Posty
    211

    Domyślnie

    Podziwiam. Dzielna jesteś bardzo!
    Zośka 11.2009
    Weronika 02.2012


  8. #8
    Chusteryczka
    Dołączył
    Sep 2009
    Posty
    2,614

    Domyślnie

    doobel
    Ostatnio edytowane przez kasia wska ; 09-09-2010 o 15:46

  9. #9
    Chusteryczka
    Dołączył
    Sep 2009
    Posty
    2,614

    Domyślnie

    doobel, forum mi się wieszało:/
    Ostatnio edytowane przez kasia wska ; 09-09-2010 o 15:47

  10. #10
    Chustofanka Awatar manah
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    343

    Domyślnie

    Życzę powodzenia i sukcesów w szkole
    Nie jest łatwo, więc i życzliwych ludzi po drodze
    Nikoś 13.12.2005, Anielka 18.10.2009, Helenka 03.08.2011

  11. #11
    Chustomanka Awatar Szczuru
    Dołączył
    Aug 2010
    Miejscowość
    stolyca ;)
    Posty
    1,024

    Domyślnie

    dzięki ,dzięki dziewczyny..ale przestańcie z tym,że dzielna bo złapię cegłę mąż mi powie,że "filtruje" z kimś i co ja zrobię biedna.

  12. #12
    Chustomanka Awatar olka
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Plewiska/k.Poznania
    Posty
    1,057

    Domyślnie

    Ożesz, kobieto! Dałyście radę, podziwiam!
    Zuzu (styczeń 2010), Kalina (wrzesień 2012)
    Doradca Akademii Noszenia Dzieci, Instruktor masażu Shantala. Bliskość na starcie - ja w sieci
    W Poznaniu też nosimy


  13. #13
    Chustonoszka Awatar czteryszczęścia
    Dołączył
    Apr 2008
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    100

    Domyślnie

    Przypomniałaś mi moje studenckie czasy i bieganie na zajęcia z kilkutygodniowym Szymkiem pod pachą....
    Ciężko było, ale pocieszę Cię, zalicza się wszystko o wiele łatwiej niż bez malucha - ma się więcej dystansu
    Dzielna kobietka z Ciebie!
    Kasia, mama Szymka (31.08.1998), Zosi (18.05.2003), Mani (29.05.2006) i Franka (21.03.2008)
    Doradca Noszenia ClauWi®, certyfikowany Instruktor Masażu Shantala
    www.kolebkanatury.pl

  14. #14
    Chustoholiczka Awatar kubutkowa
    Dołączył
    Feb 2009
    Miejscowość
    Reykjavik / Poznań
    Posty
    3,043

    Domyślnie

    Aż się zlałąm potem jak czytałam tę relację.Ale jesteś dzielna!Brawo!

  15. #15
    Chustomanka Awatar dorcik81
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Otwock
    Posty
    1,303

    Domyślnie

    wow nieźle,brawo
    starsza 27.11.2008
    młodsza 28.12.2010
    -Niektórzy ludzie są podli ,bo kłamią!- krzyknął Lubiński -A inni są jeszcze bardziej podli ,bo mówią prawdę- odparł doktor.


  16. #16
    Chustomanka Awatar miumi
    Dołączył
    May 2010
    Miejscowość
    Warszawa Grochów
    Posty
    880

    Domyślnie

    wow, super! jesteś moją idolką


  17. #17
    Chusteryczka Awatar mgosia
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Poznań
    Posty
    1,592

    Domyślnie

    Podziwiam, podziwiam.. Rozumiem, że Tobie do śmiechu nie zabardzo, ale ja się uśmiechnęłam z tej opowieści (wyobraziłam sobie moją panią od geografii ))
    przepraszam z góry za literówki i brak polskich znaków, często piszę z telefonu
    Gosia mama Lili (10 2009 oraz Hani 03 2012)

    mój blog



  18. #18
    Chustomanka Awatar Szczuru
    Dołączył
    Aug 2010
    Miejscowość
    stolyca ;)
    Posty
    1,024

    Domyślnie

    mnie aktualnie tez bawi,ale nie było mi do śmiechu jeszcze wczoraj..

  19. #19
    Chusteryczka Awatar Anais
    Dołączył
    Aug 2010
    Miejscowość
    Warszawa-Gocław
    Posty
    2,173

    Domyślnie

    O rany, na prawdę jesteś dzielna, ja bym się chyba nie odważyła.
    Młoda napewno wyczuła Twoje nerwy i dlatego dawała czadu. Ale pierwsze koty za płoty. Z czasem będzie lepiej, zobaczysz
    de la Vega 08.07.2010
    Dzidźka 09.07.2015

  20. #20
    Chusteryczka
    Dołączył
    Feb 2010
    Posty
    1,606

    Domyślnie

    edit. już doczytałam...

    w każdym razie też podziwiam
    i życzę wielu ciekawych szkolnych wspomnień wam
    musi być dobrze dobrze, że jesteście dużo razem, reszta się jakoś dostosuje, bo musi.
    dom, rodzina... nic nie jest tak ważne jak wasza więź teraz
    Ostatnio edytowane przez mako ; 08-09-2010 o 11:39
    synek 2007 córol 2010 ​proszę nie cytuj moich zdjęć taka podstawa autonommii.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •