Dziewczyny , mam problem.Jak wsadzam Tochencja w kółkową ,na biodro, to jak dociągam chustę to mi kółka lądują na środku klatki piersiowej.Tak być nie powinno prawda?No i czy normalne jest ,ze jak dziecko jest w kółkowej ,siedzi na biodrze, to jest lekko pochylone w stronę mojej klatki piersiowej?
To wcale nie taka łatwizna z tą kółkową
Załączam foto poglądowe.Niestety samoróbki, bo mojego męża w domu uświadczyć jest ciężko...
Tutaj widać gdzie mi zlądowało kólko po naciągnięciu.Masakra!
A tutaj niby lepiej z tym kółkiem ale tak naprawdę to jak mocniej naciągałam to i tak kółko lądowało w oklicach mostka No i nie patrzcie na plecy Tosia,odginał się w kierunku aparatu,ciężko go sfotografować jak nie śpi...
Co począć???