Strona 6 z 11 PierwszyPierwszy 1234567891011 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 101 do 120 z 212

Wątek: Rodzina przeciw chustom :/

  1. #101
    Chustofanka Awatar Mamusiaanusia
    Dołączył
    Mar 2010
    Miejscowość
    Białystok
    Posty
    444

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez andzia_1978 Zobacz posta
    Cobra, uwielbiam twoje posty, dziękuję.
    Cobra, no co Ty w sobie maszszsz? Bo coś maszszsz...
    Zazdroszczę dziewczyny! Gdybym nie mieszkała tak daaaleko... ale będę jutro myśleć o Was i trzymać kciuki za misję!



  2. #102
    Chustoholiczka
    Dołączył
    Apr 2010
    Posty
    3,704

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Mamusiaanusia Zobacz posta
    Cobra, no co Ty w sobie maszszsz? Bo coś maszszsz...
    no pewnie jelita, pikawę, trochę nerek i wątrobę w rozsypce ale jeszcze się jakoś trzyma. Jakby dobrze pogrzebać, to pewnie i płucko by się znalazło

  3. #103
    Chusteryczka Awatar truscaffka
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Pyrlandia
    Posty
    2,240

    Domyślnie

    Cobra - wymiatasz

    Ja poproszę o relacje potem, jak było
    Doradca noszenia [/FONT]ClauWi® po kursie zaawansowanym
    Szkoła rodzenia i naturalnego rodzicielstwa GAJA - http://www.gaja-szkolarodzenia.pl/
    Szkoła noszenia TULIPANNA - http://www.tulipanna.pl/
    Stowarzyszenie "Poznań w chuście"


    Mama Zosi (04.2007), Zuzi (02.2009) i Justynki (04.2013)

  4. #104
    Chustoholiczka Awatar Luthienna
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    4,486

    Domyślnie

    chociaż wątek bez otów jest nieważny
    właśnie

    Co do rzucenia przeze mnie pracy ( tez OT) jest to możliwe, ale dwa razy w tygodniu moje drogie forumki trzeba będzie do mnie przybywać z mąką a najlepiej z gotowymi wyrobami kulinarnymi
    Luthienna fajny ten brat ;p ?
    Fajny! Tylko wstydliwy nieco
    Ostatnio edytowane przez Luthienna ; 18-08-2010 o 09:00






  5. #105
    Chustoholiczka
    Dołączył
    Apr 2010
    Posty
    3,704

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Luthienna Zobacz posta
    dwa razy w tygodniu moje drogie forumki trzeba będzie do mnie przybywać z mąką a najlepiej z gotowymi wyrobami kulinarnymi

    O to się da akurat zrobić ja uwielbiam pichcić - z mąki mogę zrobić pyszne ciasto marchewkowe, domowy makaron, naleśniki na tysiące sposobów (włącznie z ryżowymi, kukurydzianymi etc.) a małż w piekarni zasuwa, więc i chlebuś się czasami znajdzie - ja nie piekę chleba bo mam taki ****** piekarnik ale marzy mi się straszliwie maszyna do pieczenia chleba więc może kiedyś ją sobie kupię

  6. #106
    Chustoholiczka Awatar Luthienna
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    4,486

    Domyślnie

    Aaaa no nic mi nie opowiadałaś o takich zdolnościach
    To tym razem w wątku o spotkaniach napisz: piknik - każdy przynosi nalesniki i koce

    zamilknę już bo tworze OT-y. A OT-owy wątek przeciez juz jest

    dobra, dobra przyznaj się coberko czujesz słabość do Pana, bo ma podobne wejścia jak Twoje na pamiętnym wątku
    Ostatnio edytowane przez ewadbr ; 21-08-2010 o 13:58 Powód: połączenie postów






  7. #107
    Chustoholiczka Awatar qmpeela
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    UK
    Posty
    5,044

    Domyślnie

    Weszłam, przeczytałam i oniemiałam. COBRA masz kobieto talent! Pisane masz, że nie wiem.


    A wracając do tematu ogólnego, co jak co, ale ja przez teściową ( na szczęście moi rodzice się nie wtrącają w ogóle) też prawie małża zostawiłam. Usiadłam jednak pogadałam z nim co i jak i teraz teściówka nie ma nic do powiedzenia. Jest z tych zaborczych co to wszystko wiedzą lepiej a my za przeproszeniem wiemy g***no. Dzieci z nią nie zostawiam, bo zawsze robi wszystko nie tak jak powinna. Chustonoszenie też komentuje, ale ja postawiłam sprawę jasno. Moje dzieci, moje życie ja wychowuje tak jak uważam, za stosowne, a ona jeśli chce wychowywać to niech sobie zrobi jeszcze jedno. O dziwio podziałało Natomiast moi rodzice to się wszędzie i każdemu teraz chwalą, że to ja ich córeczka tak dziecia nosi, że to zdrowe i modne i nowoczesne blablabla W każdym razie same plusy xD

    endurko najważniejsze to tak jak dziewczyny piszą, walczenie o was o waszą rodzinę, bo to nie tylko o Ciebie i męża chodzi, tak naprawdę to przecież Ryś jest najważniejszy i jego szczeście!
    Lena '07Nina '10 Blanka '12 Gabriel '16 Matilda ‘18
    A. 06.14 (*)

    https://m.facebook.com/thetwoowls/ -dzieciecy handmejd
    Mój świat fotografii - fejsbukowy fanpejdż, zapraszam!

  8. #108
    Chusteryczka Awatar ewadbr
    Dołączył
    Aug 2009
    Miejscowość
    UK
    Posty
    1,798

    Domyślnie

    post powitalny hirka i z nim związane przeniesione do działu powitalnego

  9. #109
    Chusteryczka
    Dołączył
    Jan 2010
    Posty
    2,769

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Luthienna Zobacz posta
    dobra, dobra przyznaj się coberko czujesz słabość do Pana, bo ma podobne wejścia jak Twoje na pamiętnym wątku
    otóż to. tyle że cobra nie atakuje jak inni, tylko wizualizacje robi z noża i scyzoryka coby panu łatwiej było zrozumieć, taka miła jest, no!
    K. 2009M. 2012

  10. #110
    Chustoholiczka
    Dołączył
    Apr 2010
    Posty
    3,704

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Luthienna Zobacz posta
    dobra, dobra przyznaj się coberko czujesz słabość do Pana, bo ma podobne wejścia jak Twoje na pamiętnym wątku
    OJ WYPRASZAM SOBIE!!! ja się najpierw grzecznie przedstawiłam w wątku powitalnym i dopiero po jakimś czasie wywaliłam co myślę. zresztą do dzisaj męczy mnie jedna z odpowiedzi w tamtym wątku ale już specjalnie nie poruszałam wtedy tego tematu - poczekam i wyjadę kiedyś z tym prosto w oczy tej osobie - bo ja cholernie pamiętliwa jestem

    Cytat Zamieszczone przez ewadbr Zobacz posta
    post powitalny hirka i z nim związane przeniesione do działu powitalnego
    oj to przepraszam za zaśmiecanie, czy w związku z powyższym kolejne zagnieżdżenie też mogę poprosić o przeniesienie? <coberka grzecznie dygnęła chwytając sie za rożki swojej spódniczki i nieśmiało spuściwszy swe błękitne oczęta>
    Ostatnio edytowane przez Cobra ; 18-08-2010 o 09:55 Powód: przeprosiny dodałam

  11. #111
    Chustoholiczka Awatar Luthienna
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    4,486

    Domyślnie

    No musze jeszcze raz a potem moze jednak uda się ten OT-owy odwyk
    otóż to. tyle że cobra nie atakuje jak inni, tylko wizualizacje robi z noża i scyzoryka coby panu łatwiej było zrozumieć, taka miła jest, no!
    no własnie, wizualizacje też były w tamtym wątku ale jakoś sporo później

    OJ WYPRASZAM SOBIE!!! ja się najpierw grzecznie przedstawiłam w wątku powitalnym i dopiero po jakimś czasie wywaliłam co myślę.






  12. #112
    Chustoholiczka
    Dołączył
    Apr 2010
    Posty
    3,704

    Domyślnie UWAGA !!! ZMIANA GODZINY SPOTKANIA

    Ponieważ endurka teraz jedzie w świat, prosiła o zmianę godziny spotkania na 17.00 czy w związku z tym ktoś do nas dołączy czy nadal będę sam na sam z endurką ? hue hue hue ma to swoje plusy

  13. #113
    Chustofanka Awatar endurka
    Dołączył
    Jun 2010
    Miejscowość
    radziejowice/grodzisk maz.
    Posty
    408

    Domyślnie

    uwaga, uwaga - od 2 dni ograniczyłam mamine jątrzenie i zamiast zafukanego pouczającego głosu po drugiej stronie słuchawki wybieram spokój.

    byliśmy też we trójkę oglądać dom wczoraj, szczerze pogadaliśmy, przyznałam, że musimy odsunąć rodziców itd, okazałam ludzką twarz i o dziwo - okazało się, że i mąż ją ma...

    gadaliśmy, spędziliśmy razem trochę czasu, pożartowaliśmy i on pozajmował się Rysiem...

    dziwne....

  14. #114
    Chustoholiczka
    Dołączył
    Apr 2010
    Posty
    3,704

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez endurka Zobacz posta
    uwaga, uwaga - od 2 dni ograniczyłam mamine jątrzenie i zamiast zafukanego pouczającego głosu po drugiej stronie słuchawki wybieram spokój.

    byliśmy też we trójkę oglądać dom wczoraj, szczerze pogadaliśmy, przyznałam, że musimy odsunąć rodziców itd, okazałam ludzką twarz i o dziwo - okazało się, że i mąż ją ma...

    gadaliśmy, spędziliśmy razem trochę czasu, pożartowaliśmy i on pozajmował się Rysiem...

    dziwne....
    GRATULUJĘ

    Albo jest tak jak piszesz, albo usiłujesz mnie spławić winko dla Ciebie

    ... i wyczyść skrzynkę

  15. #115
    Chustopróchno Awatar Budzik
    Dołączył
    Jan 2008
    Posty
    13,478

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez cobra Zobacz posta
    Ponieważ endurka teraz jedzie w świat, prosiła o zmianę godziny spotkania na 17.00 czy w związku z tym ktoś do nas dołączy czy nadal będę sam na sam z endurką ? hue hue hue ma to swoje plusy
    No 17 to już lepsza godzina (mąż jest po pracy i mógłby mnie zawieźć) ALE... ospa... Ale np. w przyszłym tygodniu chybaby się udało, chociaż.... teściowie przyjeżdżają na tydzień.... a potem jedziemy 1 września nad morze....

  16. #116
    Chusteryczka Awatar Lena_a
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Józefin k/Chełma
    Posty
    2,167

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez endurka Zobacz posta
    uwaga, uwaga - od 2 dni ograniczyłam mamine jątrzenie i zamiast zafukanego pouczającego głosu po drugiej stronie słuchawki wybieram spokój.

    byliśmy też we trójkę oglądać dom wczoraj, szczerze pogadaliśmy, przyznałam, że musimy odsunąć rodziców itd, okazałam ludzką twarz i o dziwo - okazało się, że i mąż ją ma...

    gadaliśmy, spędziliśmy razem trochę czasu, pożartowaliśmy i on pozajmował się Rysiem...

    dziwne....
    endurko kochana, widzisz, widzisz, wszystko w twoich rękach!! Hura, oby tak dalej
    Agnieszka - mama Dawida (26.05.1995) i Majeczki (26.09.2008)

  17. #117
    Chustofanka Awatar bessi
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    Dąbrowa Górnicza
    Posty
    335

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez endurka Zobacz posta
    dokebu, wcześniej był zainteresowany, coś przy nim robił, a jak Ryś zbliżył sie do 3 mca to mu przeszło
    ....czyli chciał być tatą tylko mu nie pozwolono - pewnie wszyscy wiedzieli lepiej od Niego, więc się chłopina w cień usunął




    Cytat Zamieszczone przez endurka Zobacz posta
    uwaga, uwaga - od 2 dni ograniczyłam mamine jątrzenie i zamiast zafukanego pouczającego głosu po drugiej stronie słuchawki wybieram spokój.

    byliśmy też we trójkę oglądać dom wczoraj, szczerze pogadaliśmy, przyznałam, że musimy odsunąć rodziców itd, okazałam ludzką twarz i o dziwo - okazało się, że i mąż ją ma...

    gadaliśmy, spędziliśmy razem trochę czasu, pożartowaliśmy i on pozajmował się Rysiem...

    dziwne....
    ja się nie dziwię byliscie sami, sami decydowaliscie o swoim czasie i swoich sprawach, On wybrał Ciebie, żeby z Tobą stworzyć rodzinę (a nie z Twoimi rodzicami)
    wg mnie On chce być "głową rodziny" - Ty oczywiście szyją

  18. #118
    Chusteryczka
    Dołączył
    Aug 2008
    Posty
    2,486

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez endurka Zobacz posta

    gadaliśmy, spędziliśmy razem trochę czasu, pożartowaliśmy i on pozajmował się Rysiem...

    dziwne....
    wcale nie dziwne u nas jest tak że najfajniej jest jak jesteśmy naszą czwóreczką sami, wtedy wszystko gra i trąbi oczywiście nie bez potknięć, problemów i burz ale generalnie jest ok, najgorzej jest gdy ktoś z zewnątrz próbuje ingerować wtedy cały system się sypie dlatego też staramy się, na ile się da, izolować od "bodźców" zewnętrznych a te które docierają i mogą zaszkodzić staramy się zlewać
    co do zajmowania sie dziećmi to może musisz troszkę poczekać, ja nie mogę narzekać bo mój m. zajmował się/zajmuje dziećmi nawet kiedy są malutkie ale... to co wyprawia teraz z Kamilą to się w głowie nie mieści, odkąd można z nią na placu zabaw poszaleć, zabrać na basen albo na rower to właściwie cały czas spędzają ze sobą
    może wiec Twojemu mężowi brak pomysłu co robić z tak małym dzieckiem i wszystko się zmieni aż właśnie na rower i na ryby będzie go można zabrać, w końcu nie osszukujmy się zmienianie pieluch to wcale nie jest pasjonujące zajecie i wszystkie robimy to bardziej z obowiązku jak z pasji

  19. #119
    Chustoholiczka
    Dołączył
    Apr 2010
    Posty
    3,704

    Domyślnie

    no i po spotkaniu dzieci słodko śpią (a przynajmniej Pyza - dla niej to był cięęęężki dzień - pierwszy raz jechała sama z tyłu auta, pierwszy i ostatni bo cały czas rozpaczliwie płakała na szczęście do endurki jest ode mnie dokładnie i równo 10 minut ale o te 10 minut za długo dla zrozpaczonej Pyzy)

    ale do rzeczy - spotkanie było baaardzo miłe, dziękuję ci endurko za tak miłe przyjęcie. Tematów sporo było do obgadania, jednakże wiele z nich nie zostało poruszonych z przyczyn obiektywnych i od nas niezależnych ale może jutro uda się jeszcze na chwilkę spotkać i omówić najważniejsze sprawy te nieomówione rzecz jasna.

    Osoby, których nie było - u endurki jest cuuuuuuuuuuuuuuuudnie szkoda, że nie chce mnie adoptować taki las że hej - aż się w nim zagubiłam i chyba z 15 minut jeździłam po dziczy ...
    No, bo tam jest DZICZ - taka prawdziwa - taka cudna !!! Może jeszcze kiedyś zaprosi na ploty i takie tam..... albo na grzyby... albo w ogóle...

    No, to tyle chciałam napisać, reszty nie mogę bo obowiązuje mnie tajemnica zawodowa

    dopisek: odpowiadając na twoje pytanie, endurko, to wykrzyczane rozpaczliwie "kto ci dał prawo jazdy ?!?!?!" odpowiem 'pani w okienku starostwa grodziskiego" a co, przecież aż tak źle nie było, drzew nie skosiłam a ten korzeń nawet mi chłodnicy nie rozwalił
    Ostatnio edytowane przez Cobra ; 18-08-2010 o 21:28 Powód: bo dopisek :D

  20. #120
    Chusteryczka Awatar ovejablanca
    Dołączył
    May 2010
    Miejscowość
    Opole
    Posty
    1,559

    Domyślnie

    hahaha, cobra-corba jak zwykle wymiata




Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •