Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 36

Wątek: nie chce nosic wielo :( - edit-odpieluchowanie :))))

  1. #1
    Chustopróchno
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    10,698

    Domyślnie nie chce nosic wielo :( - edit-odpieluchowanie :))))

    chyba za późno się wzięłam za wielorazowe
    mamy kilka kupionych pieluszek, kilkanaście uszytych- Misiek na widok wielo w moich rękach ucieka i krzyczy - nienienienie!!

    próbowałam kilku rodzajów- zawsze to samo

    a taką miałam nadzieję, że się przerzucimy....
    Ostatnio edytowane przez silver ; 16-08-2010 o 12:39

  2. #2
    Chusteryczka Awatar Musli
    Dołączył
    Jan 2009
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    1,586

    Domyślnie

    moze czuje w nich ze ma mokro i to dlatego? masz wkladki z polaru?
    nie ma mnie, wracam w niedzielę


    blog http://szandorowemusli.blogspot.com
    dziergadełka http://musli-ruszyczmiejsca.blogspot.com

  3. #3
    słoneczny_blask
    Guest

    Domyślnie

    A nie uczulony na proszek, albo nie zapinasz za mocno, żeby cgo nie uciskało?

  4. #4
    dokebu
    Guest

    Domyślnie

    Na Dziubasa mam taki sposób, pokazuję mu pieluszki do wybory 2-3 i ślicznie mówi "ta" nic na siłę, u nas wzorki i kolorki działają

  5. #5
    Chustopróchno
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    10,698

    Domyślnie

    Musli, mam polarowe- jak się zsiusiał, to nawet sprawdzałam, czy to faktycznie prawda, że nie czuc wilgoci- na pewno ma sucho..

    Słoneczny_Blask- uczulony nie jest, za mocno chyba nie zapinam (przynajmniej nie widze, żeby uciskały...)

    Dokebu- spróbuję , może się uda

  6. #6
    słoneczny_blask
    Guest

    Domyślnie

    To obstawiam "mokro", choć za dobrze sie nie znam, bo mu mamy wszystkie pieluchy z polarkiem, a zaczynalismy na 13 miesięcy. (Rozdarł się pampek, wywalił zel, uczulił go i na szybko kupowałam 10 takich samych wielo od osoby z mojego miasta).

  7. #7
    Chustopróchno
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    10,698

    Domyślnie

    nie ma mokro- przykładałam policzek do obsiusianego polarka- był absolutnie suchy...


  8. #8
    dokebu
    Guest

    Domyślnie

    Zanim przekonałam Dziubasa do tej zabawy troszkę minęło, poskakał, pozłościł się, ale na kolorowych PUL-ach mam i słonie i zebry i lwy, paski, kwiatki, krówki, granatowy milusi materiał jakoś trzeba sobie radzić w życiu, teraz pokazuje mi żeby mu ściągnąć pieluszkę bo chce na nocnik siąść (jak mu dziś ściągnęłam to za łóżkiem zrobił mi niespodziankę ) No ale każdy się uczy na błędach, całkiem niedawno zaczęliśmy z wielo i wcale nie żałuję. Szymka teraz nawet kolorowe napy interesują koniecznie jak mu jedną zakładam drugą może sobie trzymać w łapskach, pozwól mu też się z nimi oswoić, daj do zabawy, a po zabawie oczywiście upierz. Może trzeba troszkę jeszcze popróbować...

  9. #9
    Chustopróchno
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    10,698

    Domyślnie

    Dokebu, dziękuję
    nie chcę się tak latwo poddac- ale przyznaję, że jestem zaskoczona- tego się nie spodziewałam po prostu

  10. #10
    dokebu
    Guest

    Domyślnie

    A ja się nie spodziewałam, że Dziubas jak zacznie używać wielo na przemian z pampkami (czasem niestety używam: długie jazdy samochodem, spacer 2h w MT chyba nie muszę tłumaczyć dlaczego) to dzieć nauczy się ściągać pampki i je niszczyć. Zanim ja zdążę ułożyć mu garderobę do przebrania na wyjście ten rozdziera mi rzepy... z napami w wielo nie daje rady

  11. #11
    Chustopróchno
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    10,698

    Domyślnie

    Misiek nap też nie odepnie, ale tak je szarpie i się denerwuje, że i tak muszę je odpiąć

  12. #12
    dokebu
    Guest

    Domyślnie

    Życzę duuuuuu... żo cierpliwości i trzymam kciuki za powodzenie akcji W-I-E-L-O! Co do pampków to mam takie schizy, że mi śmierdzą ostatnio jak nie wiem co, no i jak muszę młodemu założyć to mam opory i sprawdzam co chwilę czy nie trzeba mu już go zmienić. Wiem wiem odbija mi , nawet zaczęłam "zapierać" z kupy pampki w kiblu, chociaż nie chodzi o zapieranie a o pozbycie się jej jak najszybciej, bez konieczności trzymania jej w domowym łazienkowym śmietniku... Działa, no a mąż mi mówi, że faktycznie sporo mniej śmieci tworzymy, z czego jestem dumna

  13. #13
    Chustomanka
    Dołączył
    Nov 2009
    Miejscowość
    Kiedys B-stok teraz IT
    Posty
    1,085

    Domyślnie

    Ja mialam taka sytuacje wczoraj przed spaniem tyle ze z jednorazowka.Za pozno zrobilam pranie i zabraklo wielorazowki dla starszej.Wygrzebalam osttaniego huggisa do tego z rozerwanym rzepem i nie dala go sobie zalozyc.Pokazala tylko na pieluche siostry ze ona tez chce taka.Wykombinowalam z formowanka,papierkami, wkladami i otulaczem i jakos przezyla ta noc

    Popieram zeby dac mu pozwolic wybrac pieluche, fajna zabawa w sumie

  14. #14
    Chustoholiczka Awatar erithacus
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    Tczew
    Posty
    3,315

    Domyślnie

    Silver, a może by tak w ogóle pieluch nie zakładać jeśli nie chce? Taka okazja może się już nie powtórzyć.
    Moja Zuza dokładnie w tym wieku się odpieluchowała - zaczęłyśmy jak miała rok i trzy i pół miesiąca. Jak miała rok i cztery załatwiała się wyłącznie do nocnika.






    Czasem mnie nie ma. Można mnie złapać na maila: [mój nick z forum] @ tlen.pl


  15. #15
    Chustoguru Awatar Wiewiórka
    Dołączył
    Jun 2010
    Miejscowość
    Woodstock
    Posty
    6,899

    Domyślnie

    To jest już duży chłopiec, więc opcja z wybraniem wzorku może pomóc. Mojej córce pomogła, wybrała Pul minkee żyrafkę od farfaliny i to jest jej ukochana pieluszka, pampków już nie chce, bo mówi że żyrafka jest milutka (przykłada pieluszkę do buzi i gładzi policzek albo ją po prostu przytula). Potem wybrała sobie pieluszkę z Hello Kitty (lubi tę bajkę). A teraz chce krowę (i nie tylko), farfalina ma, tylko się spłukałam na bazarku pieluszkowym i na razie muszę się wstrzymać (chyba że mała wymusi na mężu krowę). Inne pieluszki z wzorkami jej się podobają, bez wzorków za bardzo nie chce. Przez to,że ma ukochaną żyrafkę i Kitty to córka mi całkowicie wsiąkła w wielorazówki ( w wieku 2,5 roku) i nie chce pampersa (mówi żeby nosiła je jej kuzynka, bo ona woli żyrafkę)

  16. #16
    Chustopróchno
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    10,698

    Domyślnie

    Erithacus, to jest myśl!

    dziś nie chciał założyc nawet pampka.... biega w majtkach z włożoną do środka połówką flanelowej pieluszki....
    zobaczymy...

  17. #17
    dokebu
    Guest

    Domyślnie

    Mój dziś też nie chciał pieluszki, zrobił mi duże "be" na balkonie udało się później ze słoniami

  18. #18
    Chustomanka Awatar ledunia
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Legnica
    Posty
    985

    Domyślnie

    No u nas też odwrotnie, bo Lena ostatnio nie chce pampków - na noc jeszcze używamy, bo nie mam formowanek (się nie dziwię, bo przecież to taki sztywny papier jakiś). Też się czaję na jakieś wzorki, bo obawiam się, że jeszcze całkiem może odechcieć jej się pieluch a ostatnio ucieka z nocnika i w ryk jak na wc.
    Choć może to faktycznie dobry moment na odpieluchowanie.

  19. #19
    Chustopróchno
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    10,698

    Domyślnie

    no więc od wczoraj Misiek łazi w majtaskach samych z flanelką w środku -tetrę ściągał- może zbyt sztywna; a bez pieluszki na razie się boję puścic- na noc założyłam pampersa, rano poszliśmy na nocnik i - o dziwo! pojawiła się tam maleńka kupka (potem już nie chciał siedziec i właściwa kupa poszła w pieluchę - no, ale zawsze to już coś
    siku robi w pieluchę- czasami przychodzi i pokazuje, ze mu mokro, a czasami nie- i łazi z mokrym tyłkiem.
    hitem jest sikanie z tatą bezpośrednio do wc- T. go nie mogł z łazienki wyciągnąc przed chwilą

    i zaskoczona jestem, że dzieci tak rzadko sikają (wiem, dla mam EC i wielo to jasne )

  20. #20
    Chustoholiczka Awatar erithacus
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    Tczew
    Posty
    3,315

    Domyślnie

    Ale radocha, co?
    A bez pieluchy nie bój się puścić. Jasne, że nie w nocy, ale w dzień może warto spróbować. Pamiętam, że Zuzia najbardziej się zdziwiła, jak siusiu poleciało jej po nodze. W wielo była już wcześniej, więc na mokro przy pupie nie zwracała dużej uwagi. Za to jak za pierwszym razem siku poszło na nogi i podłogę, to był szok.
    Teraz lato, to nie będzie za dużo prania, a dywany można na chwilę zwinąć.
    Ostatnio edytowane przez erithacus ; 16-08-2010 o 13:17






    Czasem mnie nie ma. Można mnie złapać na maila: [mój nick z forum] @ tlen.pl


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •