pierwsze wiązania, pierwsze problemy

[ulcia13]

Witam gorąco wszystkie chustowe mamy i od razu proszę o pomoc. Chusta, którą kupiłam od Gosi jest cudna , ale im częściej wiąże tym gorzej mi wychodzi
Dlatego gorąco proszę o ocene wiązań i rady, co zrobić żeby wiązać lepiej.

I tak oto wyglądała nasza pierwsza kieszonka:







Tak wyglądała druga: (główka może ta leżeć na boku?)





A trzecia to już masakra, najpierw wyglądała tak:





A po pół godzinie:





A dociągałam chyba ze trzy razy.

[Anna Nogajska]

no trochę przesadzasz twoje wiązanie to nie jest żadna masakra.
pozycja nóżek jest ok, kolanka na prawidłowej wysokosci. może jedynie mniej rozkłądaj nóżki na boki (szpagat). jedyny problem to dociągniecie górnej krawędzi. poniewaz górna część chusty jest za luźna, maleństwo przechyla się na jedną stronę. prześledź wątki w tym poodforum na temat wiązania kieszonki, było ich osttanio naprawdę sporo.
odezwij się jeszcze jak wam idzie.