Strona 4 z 4 PierwszyPierwszy 1234
Pokaż wyniki od 61 do 79 z 79

Wątek: MT by melkaj

  1. #61
    Chustoholiczka Awatar Linda
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    Stare Babice
    Posty
    5,004

    Domyślnie Re: MT by melkaj

    Ja mam MT z jedwabnym panelem z jednej, a bawelnianym z drugiej, na gorace dni uwielbiam miec blisko ciala jedwab. Pasy mam sztruksowe, bo takie najlepiej lubie. Mysle, ze dobry material na pasy inne niz sztruks bedzie trudno w PL kupic, choc moze sie myle...

  2. #62
    Chustofanka Awatar kappala
    Dołączył
    Jul 2008
    Miejscowość
    Warszawa- UrsynĂłw
    Posty
    333

    Domyślnie Re: MT by melkaj

    Cytat Zamieszczone przez Linda
    Ja mam MT z jedwabnym panelem z jednej, a bawelnianym z drugiej, na gorace dni uwielbiam miec blisko ciala jedwab. Pasy mam sztruksowe, bo takie najlepiej lubie. Mysle, ze dobry material na pasy inne niz sztruks bedzie trudno w PL kupic, choc moze sie myle...
    Dzięki Lindo!
    Czyli po prostu może lepiej zamówić MT z możliwie cienkiego sztruksu i w jasnym kolorze? Żeby na lato był idealny
    PS. Ja tez mam jedną stronę panelu jedwabną, ale czarny sztruks robi swoje..

  3. #63
    Chustomanka Awatar pulcheria
    Dołączył
    Apr 2008
    Miejscowość
    Zabrze
    Posty
    587

    Domyślnie Re: MT by melkaj

    Mam Melkajowego MT od dwóch tygodni (o takiego: http://melkaj.blog.onet.pl/2,ID328801293,index.html ) i jestem absolutnie zachwycona Jest przewygodny, niezwykle starannie uszyty, dobrze przemyślany, materiał milutki w dotyku, no i jest po prostu PIĘKNY: stylowy i elegancki. Mój mąż nauczył się motać w przeciągu 5 minut i teraz sam (!) wiąże się i śmiga z młodą na spacer prawie codziennie I również jest zachwycony (MT kupowany był głównie z myślą o nim). Chusty poszły w kąt odkąd go mamy
    A Zuza, która ostatnio przeżywała bunt pt "nie chce mi się czekać aż matka zawiąże mnie w chuście na plecach" wiązana w MT przytula się, podnosi rączki (lubi mieć rączki wyciągnięte górą) i bez ruchu czeka

    Edit: mam zdjęcia, ale tylko jednej strony, bo tylko tą stronę nosi mój mąż, a sama sobie zdjęć nie umiem zrobić


    Ania, mama Jaśka (26.08.04), Zuzi (14.03.08), Jagódki (18.04.16) i Józia (31.01.19)

  4. #64
    Chustomanka Awatar Pasiata
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Kraków/ Bochnia
    Posty
    766

    Domyślnie Re: MT by melkaj

    A ja mam Melkajowego MT od dwóch dni i jestem zachwycona! Począwszy od samego spotkania i dogadywania szczegółów (cenne porady odnośnie tego, jak powinien wyglądać mój MT ), poprzez tempo wykonania, sposób uszycia aż po komfort noszenia! Nie wiem, jak to teraz będzie, ale mam niejakie obawy, że moje chusty pójdą w kąt, bo w żadnej nie nosiło mi się tak dobrze, jak w Melkajowym MT!
    Certyfikowany Doradca Noszenia ClauWi® - konsultacje, warsztaty, pogadanki www.pasiata.pl
    Tosia 20.10.2008, Wojcieszek 30.03.2011

  5. #65
    Chustomanka Awatar Pasiata
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Kraków/ Bochnia
    Posty
    766

    Domyślnie Re: MT by melkaj

    Mój MT to numer 123
    Certyfikowany Doradca Noszenia ClauWi® - konsultacje, warsztaty, pogadanki www.pasiata.pl
    Tosia 20.10.2008, Wojcieszek 30.03.2011

  6. #66
    Chustomanka
    Dołączył
    Feb 2009
    Miejscowość
    Poznań/Wronki
    Posty
    793

    Domyślnie Re: MT by melkaj

    Od niedawna nosimy się w melkajowym MT (120). Tu muszę jeszcze raz serdecznie podziękować Agnieszce za ekspresowe tempo szycia po ustaleniu szczegółów i jeszcze szybszą wysyłkę

    MT uszyty został głównie z myślą o mężu i nadchodzącym lecie. Dlatego zdecydowaliśmy się na bawełnę i szerokie niewypełnione pasy. Kapturek kapturkowy.

    Mota się oczywiście zdecydowanie szybciej niż chustę. To co mi się zdecydowanie podoba w MT to fakt, że nawet jak moje dziecko wystawi rączki to mam pewność, że panel wysoko je trzyma. Niestety w chuście zawsze mam wątpliwości i czuję się niepewnie, gdy Weronika odgina się do tyłu. Niby wiem, że nie wypadnie, ale jakoś tak

    Nosi się super, szerokie pasy są wygodne, ładnie rozkładają się na ramionach, no i mam możliwość otulić nimi dodatkowo dziecko. Kapturkowy kapturek jest dla mnie wygodniejszy w obsłudze niż klapka i dobrze trzyma główkę podczas snu.

    No i oczywiście super torebka, która sprawdza się podczas noszono-chodzonych spacerów.
    Weronika (2008) Wojciech (2010) Witold (2013)

  7. #67
    Chustoholiczka Awatar v
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    jakby Warszawa
    Posty
    3,301

    Domyślnie Re: MT by melkaj

    i ja mam MT by melkaj
    przeszedl wszelkie moje oczekiwania



    koronkowa robota
    arcydokladne wykonczenie
    bezbledny pomysl na detale i drobiazgowe wykonanie
    sztruks - chyba wyczarowany, lubie ten material bardzo, ale czegos tak miekkieo i uciagliwego nie widzialam wczesniej przez ponad 20 lat nigdy

    male dzielo sztuki
    zadna fotka nie oddaje urody MTbM, zadna
    ale teraz, od kiedy mam swojego, umiem sobie wyobrazic, jakie sa wasze

    melkaj, brawo, brawo i ogromne dzieki

    pozwole sobie hotlinkowac fote z bloga Agnieszki, jeszcze nie mam wlasnych
    jesli to niedobrze, napisz, Agnieszko, wyedytuje


  8. #68
    Chustofanka Awatar carolans
    Dołączył
    Jan 2009
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    318

    Domyślnie Re: MT by melkaj

    od wczoraj jestem jakze szczesliwa posiadaczka MT od melkaj....
    przetestowalam go dzis na dlugiej wycieczce i.... mam nowa milosc nie myslalam ze bedzie az TAK DUZA roznica miedzy chusta a MT. moj bąbel zamiast 9 kg jeste lekki jak piorko
    jesli chodzi o sam MT-super wykonanie, bije poklony Agnieszce , cudowny wzor, ktory niby sama wybralam ale nie wiedzialam ze tak slicznie bedzie wygladal
    sztruks-mieciutki, podatny na wiazanie.
    Fotki naprawde nie oddaja w pelni uroku MT
    jestem w pelni ustatysfakcjonowana/zachwycona/zakochana dodam, ze kontakt z Agnieszka tez super i bezproblemowy
    polecam kazdemu
    a fotki wkleje jak zrobie
    DOBYTEK Danielek (21.12.2006) i Kacperek (22.11.2008), w komplecie całkiem fajny mąż

  9. #69
    Chustofanka
    Dołączył
    Sep 2008
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    232

    Domyślnie Re: MT by melkaj

    I ja jestem szczęśliwą właścicielką MT by melkaj.
    Podobał mi się już na zdjęciach, ale jak przyszedł, zaniemówiłam. Bardzo starannie uszyty, niezwykle przytulny, mięciutki. Nie sądziłam, że sztruks może być tak miękki. Córeczce też się spodobał, nie chciała z niego wyjść, a wieczorem, jak pokazywałam mężowi, koniecznie chciała, żeby ją zawiązał i znowu nie chciała wychodzić Zabieram go na wakacje, jak uda się zrobić zdjęcia to wstawię.
    Mam siedem córek, noszę najmłodszą, Zosię (27.12.2007).

  10. #70
    Chusteryczka Awatar april
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    Im lepszy koń, tym na niego wiecej nakladają.
    Posty
    2,184

    Domyślnie

    Ja mam właśnie trzeci MT od melkaj. Są naprawdę dla nas wręcz stworzone. Mąż nosi w nim Manię z wielką przyjemnością, dzis MT poniósł też Bartka. Ten MT jest uszyty z obrusa ikeowskiego-śmieszne paseczki przyciągają wzrok. Uszyty jak zawsze niezwykle dokładnie, wygodny, przytulny. Dzięujemy Agnieszko:*

  11. #71
    Chustoguru Awatar Iwka
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Koszalin
    Posty
    9,881

    Domyślnie

    Już dawno miałam napisać, ale coś nie wychodziło...
    MT bardzo ładny i wygodny. Zosia go bardzo lubi. Jak nie schowam gdzieś do szafy, to wyciąga z torby, przynosi i woła "oppa!"
    Mamy tez kapelusik do kompletu, z dużym rondem, super na słońce!
    Tu babcia dała się zamotać - wycieczka do ogrodu botanicznego - MT nie bardzo widoczny, ale zdjęcie ładne.



    Tu widać lepiej:



    A tu Zoś trochę znudzona na spacerku z Tatusiem

    Co dwa lata przewrót świata
    my - lipiec 2006, Zosia - luty 2008, Joasia - styczeń 2010, Aleksandra-Salamandra - marzec 2012, Synek-Krztynek Antoś - marzec 2014
    "Hodowla młodych hobbitów wymaga wielkiej ilości paszy" J.R.R.T.

  12. #72
    Chustofanka Awatar paula_bed
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    Londyn
    Posty
    338

    Domyślnie

    Dzis dostalysmy nasz wyczekany
    Cudowny
    Malz juz zapowiedzial "TO MOJA CHUSTA" Choc on nie chustowy bo mu wiecznie goraco
    Jest troszeczke za duzy, ale jak zwiniemy pas to chyba bedzie w porzadku
    To fotorelacja z jedna strona, drugiej nie zdazylismy wyprobowac bo lalo i wialo okkropnie





    Ostatnio edytowane przez paula_bed ; 19-07-2009 o 22:14

    Michalina 29 marzec 2008 Mikolaj 3 czerwiec 2010
    Nie zagladam na chustostragan

  13. #73
    Chustofanka Awatar melkaj
    Dołączył
    Apr 2008
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    368

    Domyślnie

    Ostatnio zajęta jestem projektowaniem trochę innym - urządzam nasze nowe mieszkanie. Zaglądam tutaj trochę rzadziej. No oczywiście cały czas też szyję.
    Dziękuję dziewczyny za miłe słowa i piękne zdjęcia.
    Ciszę się, że jesteście zadowolone a zadowolenie Waszych dzieci - bezcenne
    Agnieszka - kobieta, żona, mama dwóch uroczych dziewczynek
    www.melkaj.blogspot.com
    mei tai-e, chusty kółkowe

  14. #74
    Chusteryczka Awatar april
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    Im lepszy koń, tym na niego wiecej nakladają.
    Posty
    2,184

    Domyślnie

    MAm czwartego w mojej chustokarierze MT od melkaj. Jestem wierną jej fanką, po prostu Aga szyje miętki pod nas, i kropka
    Mąż bardzo go lubi, dodatkowo logo Barcelony, które było dla niego niespodzianką potęguje jego przywiązanie do MT
    Wygodny, wypełnienia boczków milutkie dla nóżek, pasy wspaniale otulają pupę Mani. Moja strona z cudownego materiału w fioletowe kwiatuszki jest taka romantyczna.
    Agnieszko, jeszcze raz dzięki

  15. #75
    Chustofanka Awatar kappala
    Dołączył
    Jul 2008
    Miejscowość
    Warszawa- UrsynĂłw
    Posty
    333

    Domyślnie

    To i ja się pochwalę naszym nowym MT
    To drugi, który uszyła nam Agnieszka i no oprócz tego ze jest piękny (jeden panel wzorzysty, drugi malowany), to jest niesamowicie wygodny
    Pomimo że miałam trochę obiekcji co do bawełny (bałam się że będzie się ślizgać, niedokładnie dociągnę i przez to za luźno zawiążę pasy), to musze przyznać, ze zupełnie niepotrzebnie, bo nosi się świetnie, nic nie opada, materiał się nie ześlizguje z ramion.
    Gaia jak tylko widzi że go wyciągam, to już wspina się po mnie i za chwilę siedzi zadowolona w środku.

    Jestem bardzo zadowolona, jak zwykle 5+
    A i wreszcie i tata zaczął nosić w MT.. co prawda muszę mu pomóc z wiązaniem, ale to już duży krok do przodu

    P.S. Agnieszko, wymiary wyszły idealne, sama zresztą zobacz






  16. #76
    Chustomanka Awatar MamUsza
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Bolesławiec
    Posty
    943

    Domyślnie

    No to i ja sie pochwalę.

    MT od Melkaj mieszka z zami juz chwilke.
    Ale teraz został odpowiednio przetestowany i moge rzetelnie wystawic mu ocenę: 5+.
    jest piekny! Nie chciałam żadnych emblematów bo paseczki sa ładne same w sobie. Kolory piękne - moje.
    Dociada sie świetnie.
    Jest to jedyne nosidło wacznie z chustami w którym moje dziecko zasnęło.
    Tak wyglada u autorki
    A tak wygląda u mnie:
    Załączone obrazki Załączone obrazki
    Cafe Draże Lubań- Zajęcia dla dzieci i rodziców | Nasza kreatywna codzienność - Tuqtu | moja fotografia

  17. #77
    Chustonówka Awatar mk_iwona
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Olsztyn
    Posty
    8

    Domyślnie

    To ja tez sie pochwale Mamy MT juz od sierpnia i przetestowalismy w roznych sytuacjach, jest rewelacyjny, niezastapiony i piekny niestety chusta poszla na jakis czas w kat
    Nasz mietek ma szerokie sztruksowe pasy ktore idealnie sie dociaga, nic nie uwiera, nawet przy dluzszym noszeniu w ogole nie czuje ciezaru coreczki
    http://picasaweb.google.com/lh/photo...eat=directlink
    http://picasaweb.google.com/lh/photo...eat=directlink
    Ostatnio edytowane przez mk_iwona ; 06-11-2009 o 14:28


  18. #78
    Chusteryczka
    Dołączył
    Mar 2010
    Miejscowość
    ROD Pokój
    Posty
    2,107

    Domyślnie

    Odświeżam, gdyż pierwszy raz od nie pamietam kiedy czuję potrzebę pochwalenia się. Nacudowniejsza rzecz, w jakiej mi dane będzie na współ z Męzem nosić dziecie nasze, jest w moich łapkach i jest dziełem Agnieszki- przedstawiam hybrydę 2 http://melkaj.blogspot.com/2010/12/hybryda-2.html .
    Długo myślałam, jak powinno wygladać nasze nosidło, wiedzialam, że Mąż musi mieć wilka, a ja fanatyczka jakiś symbol z Pearl Jamem/Edkiem Vedderem związany- szukałam, czytałam i trafiłam na zdjęcia MT Ani Bober-od tamtej pory było pewne, że tylko Melkaj spełni moje marzenia.
    Efekt -nosidło cudowne, wyśnione, aplikacja z Into the Wild idealna, każdy szczegół wykonany bardzo starannie, nic a nic nie przesadzę pisząc DZIEŁO SZTUKI.
    Teraz czekam na wiosenne wędrówki po naszym kochanym beskidzie niskim, już mi nie straszne bliskie spotkania z wilkami, wtopimy się w panoramę- się rozmarzyłam. Zdjęcia w akcji na wiosnę, mam nadzieję, że w końcu uda mi się umówić na sesję z Anią Bober, bo kto inny umiałby oddać urok tej hybrydy...

    Dopisek:
    Nie wytrzymałam i przymierzyłam hybrydę(była szyta na zaś-znaczy wiosnę i jest troszkę za duża)- nosi genialnie. Pasy bardzo mi odpowiadają, nic a nic się nie wrzyna, nic nie uwiera, czuje jakby z 11kg Antkowych został 1kg. Patent hybrydowy bardzo mi odpowiada, bo klamra w pasie jest szybsza w obsłudze i odpada jedno wiązanie, a górne MieTkowe basy Imo dużo fajniej odejmują ciężar niż te w ergonomikach i jakoś łatwiej mi je wiązać.
    Ostatnio edytowane przez lominia ; 16-12-2010 o 09:28 Powód: to jeszcze o walorach użytkowych

  19. #79
    Chusteryczka Awatar lola_22
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Katowice ;-)/Kraków
    Posty
    2,623

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez nata76 Zobacz posta
    Dzisiaj przyszedł moj...z jedwabnym daszkiem.....booooooooooooosssssskkkkiiii i juventusem dla małza
    Zdjecia wkleje,ja sie dogadam z aparatem,a moj pouch jest tutaj
    http://melkaj.blog.onet.pl/1,AR3_2009-0 ... index.html

    moj jest nr 83...a zobaczcie kolejne

    Tego MT odkupiłam od naty i tak zaczeła się moja wielka sympatia do tych nosideł - Mati była w nim noszona od 2,5 do 3,5 r. A teraz córka ma prawie 5 lat wazy 17 kg ciuszki na 116-122 i paraduje w zupełnie nowym, tym razem szytym juz wg naszego pomysłu MT:

    Agnieszka przez rok znosiła moje kaprysy projektowe, akceptowała nagłe zmiany i szalone pomysły a przy tym dobrze doradzałą (sztruksowe pasy !!!) az wreszcie powstał MT , ktorym zachwyca się kazdy, kto go zobaczy.
    Strona z czołgiem na zyczenie męża - miało byc po męsku - jak zobaczył ze czołg kwiecisty a z lufy wyrasta stokrotka to usmial sie po pachy , ze wyszło lepiej niz jakikolwiek inny.
    Ostatnio edytowane przez lola_22 ; 20-08-2011 o 22:35
    Doradca noszenia w chuście po kursie podstawowym Trageschule Dresden®,
    już nie .pl ale wciąż zamotana


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •