Jest ktoś niezadowolony...

[Ania]

.... rozczarowany.... DIDYMOSEM???

[Jasnie Pani :)]

a chcesz sprobowac? czekam teraz na MT i poucha, jak przyjda to ci moge Simona podrzucic , ale podobno zakardy i indio zupelnie inaczej sie nosza...

[hanti]

nie, a dlaczego Didymos Cię rozczarował

[DonKaczka]

didki sa bardzo rozne
na pewno jesli chodzi o podtrzymywanie dziecka i osiadanie sa super
a mozesz sie rozpisac?

[McBaby]

nie właśnie miałam napisać, że to mój idol jest.
Didek jest super, dziecko mi nie opada pomimo słusznej wagi, mota się łatwiutko nawet ubranego jak ruski basza. Np. Lilek w tej opcji się nie sprawdza, ostatnio próbowałam też Florkę i ciężko mi szło. Didek rach, ciach i do przodu i to jedyna chusta w której nie czuje jak duży jest mój bobas.

A co się stało??

[Ania]

szukam argumentu żeby sobie odmówić kupna
patologia


....możecie przecież skłamać (dla dobra uzależnionej )

[DonKaczka]

aa, to nie to forum niestety

piate przykazanie: masz watpliwosci - kup

[kajkasz1]

Didymosem to nie, ale tym, że nie mam KeY na kolejnego Didka to już owszem!!!

[McBaby]

hmmm nie pomogę
ja sobie na wiosnę wymarzyłam Irysa ot taka zielona fantazja ale nie zakupię bo kasy brak

[kajkasz1]

Polecam używkiu Donkaczki - cena zbliżona do tańszych, a chusta bez porównania lepsza, zwłaszcza Iris. Jest prześliczna,w realu jeszcze ładniejsza!

[DonKaczka]

właśnie dziś sie obnaszałam w iris, śliczna jest faktycznie
mam 5 w idealnym stanie, bede fotki jutro robić

[olgap]

Ja też mam Irysa od Donkaczki ( zresztą nie tylko Irysa). rzeczywiście kolorki super.

[DonKaczka]

tu zielone śliczności:


mnie simon oczarowal, wiec iris idzie do ludzi, choc ladna bardzo

[Anna Nogajska]

no cóż, ja tym bardziej nie pomogę, bo obecnie mam kilka didków. rozsądek mi podpowiada, że powinnam się z któryms rozstać, ale na razie nie potrafię. noszę i w paskach i w żakardzie i w indio, no i cóż ....wszystkie są "niestety" super.
no a teraz jeszcze vega kusi jakimiś nowymi markami....

[Hermia]

Ja mam katję , marzy mi się żakard, ale przekonuję się( tzn. staram się siebie przekonać), że Luc na żakarda za ciężki jest-waży już ponad 12 kilo.