Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 12
Pokaż wyniki od 21 do 35 z 35

Wątek: naprawde czujecie różnice?

  1. #21
    Chustodinozaur Awatar qqrq5
    Dołączył
    Dec 2008
    Miejscowość
    zachodniopomorskie
    Posty
    18,811

    Domyślnie

    ja czuje dopiero teraz jak mam do noszenia duze dziecko, wczesniej tak do 13kg wszystko było super
    [*] i
    Ignaś 07.04.2008 Staś 07.05.2013

    Pisze z telefonu wiec czasami brakuje mi polskich liter

  2. #22
    Chustoguru Awatar Winoroslinka
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    miejsce wymarzone
    Posty
    6,656

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Kirah Zobacz posta
    nie czujesz, bo Emilka jeszcze lekka
    mam chyba jakieś zaburzone poczucie ciężaru - myslalam ze 8,5 kg to juz prawie koniec noszenia
    E. 2009

    "Prawda nie leży pośrodku, tylko leży tam, gdzie leży" W.Bartoszewski

  3. #23
    Chustonoszka
    Dołączył
    Sep 2008
    Miejscowość
    okolice Opola
    Posty
    146

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Winoroslinka Zobacz posta
    mam chyba jakieś zaburzone poczucie ciężaru - myslalam ze 8,5 kg to juz prawie koniec noszenia
    A ja się cieszę, że Zosia dopiero dobija do 8kg i jeszcze tyyyle noszenia przede mną, bo ciągle jeszcze nic nie waży Madzię zaczęłam nosić przy 9,5kg.

    Różnicę to bardziej czuję w "obsłudze" chust, bo ciężaru to jeszcze do odejmowania nie mam
    treść mojego życia: Magdalena (05.10.2007) i Zosia (13.12.2009)
    skutki moich chwil słabości: Filemon, Benek, Funia, Fredek i Roma

  4. #24
    Chustomanka Awatar Kirah
    Dołączył
    Feb 2009
    Miejscowość
    Zielonki/Kraków
    Posty
    1,059

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Winoroslinka Zobacz posta
    mam chyba jakieś zaburzone poczucie ciężaru - myslalam ze 8,5 kg to juz prawie koniec noszenia
    hehehe. pogadamy, jak będzie mieć 13kg

  5. #25
    Chustoguru Awatar Winoroslinka
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    miejsce wymarzone
    Posty
    6,656

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Kirah Zobacz posta
    hehehe. pogadamy, jak będzie mieć 13kg
    dobrze ze jeszcze tyle chust przede mną
    E. 2009

    "Prawda nie leży pośrodku, tylko leży tam, gdzie leży" W.Bartoszewski

  6. #26
    Chustopróchno
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    10,698

    Domyślnie

    ja zaczęłam nosić, jak Misiek ważył 7 kilo. miał 3 miesiące......

  7. #27
    Chustoguru Awatar Winoroslinka
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    miejsce wymarzone
    Posty
    6,656

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez silver Zobacz posta
    ja zaczęłam nosić, jak Misiek ważył 7 kilo. miał 3 miesiące......
    a ja uwazałam do tej pory ze moja duzo waży
    E. 2009

    "Prawda nie leży pośrodku, tylko leży tam, gdzie leży" W.Bartoszewski

  8. #28
    Chusteryczka
    Dołączył
    Feb 2010
    Posty
    1,606

    Domyślnie

    ja jakiś wrażliwiec jestem w takim razie, ale różnice czuję ogromne między chustami,
    są cierpliwe, są takie które nagradzają tylko najlepsze wiązania... no każda jest inna dla mnie
    jedwab i wełna to jak dwa inne światy, ale są też różne wełny, czuję różnicę w różnych splotach bawełnianych też,
    każdą chustę trochę inaczej się dociąga, trzeba się z nią poznac, no i nosi inaczej/różnie rozkłada ciężar na ramionach
    W ogóle myślałam, że to takie pytanie-żart.
    Ostatnio edytowane przez mako ; 28-07-2010 o 23:39
    synek 2007 córol 2010 ​proszę nie cytuj moich zdjęć taka podstawa autonommii.

  9. #29
    Chustoholiczka Awatar roneczka
    Dołączył
    Dec 2007
    Miejscowość
    Morąg
    Posty
    3,032

    Domyślnie

    Rety, ale zacofana jestem...
    Wy tutaj Lana, wełna a ja antigue hoppka chce dla przyszłego synka kupuć. Nie kupować?
    Dajcie linka na tę Lanę.
    Buuuu....
    Mam w domu nati jamajkę i nie mam tej chuście nic do zarzucenia Doświadczeń więcej nie mam

    Pokarm jest w głowie a nie w cyckach

    http://www.avast.com/pl-pl/get/3PZrfmgB

  10. #30
    Chustoguru Awatar pati291
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    Szczecin
    Posty
    7,420

    Domyślnie

    Czuję Zwłaszcza jak po Hani noszę Damiana. On jest "testerem" do weryfikacji, która chusta najlepsza pod względem nośności
    Wrzynają mi się chusty z jedwabiem Didka. Muszę bardzo starannie zawiązać. A jak już porządnie zawiążę to świetnie nosi prawie każda.
    bardzo lubię z lnem, bo Damiana właściwie nie czuję na plecach.
    Patrycja - mama Damiana 08.08.08, Hanny 04.12.09, Emilii 01.03.14
    Chcieć to móc

  11. #31
    Chusteryczka Awatar anqa
    Dołączył
    Dec 2009
    Miejscowość
    Gdańsk / Sopot / Warszawa
    Posty
    2,192

    Domyślnie

    czuje i to sporą
    mam kłopoty z kręgosłupem od lat więc każdy kilogram robi różnicę - mimo że mam ich dopiero 8,5 do noszenia

  12. #32
    Chustomanka Awatar blabla0
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Jelenia Góra
    Posty
    1,070

    Domyślnie

    ja tez myślała że różnicy za wielkiej nie ma, ale co ja tam wiem... mam tylko natke, super sie nosi i dociąga ale innej jeszcze nie miałam baaardzo mi sie inka podoba z wyglądu przynajmiej, bo jak nosi to nie wiem


  13. #33
    Chustopróchno Awatar Karusek
    Dołączył
    Mar 2010
    Posty
    12,472

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Winoroslinka Zobacz posta
    a ja uwazałam do tej pory ze moja duzo waży
    nasz Domiś skończył w zeszłym tygodniu 2 miesiące i dobił do 7kg. Pediatra się śmieje, że kremówkę produkuję
    2 + 7 (2005-2018)

  14. #34
    Chustomanka Awatar Malina
    Dołączył
    Dec 2009
    Posty
    904

    Domyślnie

    A ja juz zaczynam czuc roznice.
    Dawno nie nosilam w naszym ukochanym aare, bo musialam nowosci wyprobowac i sie troche zdziwilam. Dziecko mi wagi nabralo A chlop tylko w MT chce nosic, bo mowi, ze tak mu najlzej.
    http://www.przytulmniemamo.pl/

    Malinowka wrzesien 2009

  15. #35
    Chusteryczka Awatar kakot
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    Kraków/Warszawa
    Posty
    2,019

    Domyślnie

    Odkurzam wątek, bo niespodziewanie miałam okazję dosłownie dzień po dniu odświeżyć sobie wiązanie dwóch kompletnie różnych gałganów. W obu przypadkach ta sama sytuacja, czyli pomoc / instruktaż dla niedoświadczonej acz chętnej mamy
    Dzień 1.: bawełniane indio z tych grubszych. Sama radość i ogólny zachwyt, w mig wszystko jak należy podociągane i stabilne, a chustowana dama 3-miesięczna, więc wypadało się przyłożyć.
    Dzień 2., czyli dziś, w warszawskim ZOO: samoróbka z cienkiego płócienka, dosłownie prześcieradło. 9-miesięczna dama z filozoficznym spokojem znosiła nasze wysiłki, uwieńczone sukcesem, ale trudno mi powiedzieć, na ile trwałym - bo jak indio wydawało się samoczynnie wiązać i układać, tak prześcieradło wydawało się dokładać wszelkich starań, żeby jeszcze gdzieś się zwinąć, podłożyć nie w tę stronę, sfaflunić i uciec.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •