my wraz z mężem przymierzaliśmy Tuli i Mandukę. Tuli zwyciężyło nawet nie dlatego, że Manduka jest sztywniejsza w dotyku i nie ma takich fajnych wzorów jak Tuli, ale głównie dlatego, że nie mogłam dociągnąć na sobie wszystkich klamerek Manduki. Jestem niska i chuda (158cm, 44 kg) i Manduka po prostu ze mnie zjeżdżała.
Z Tuli jestem niezmiernie zadowolona. Szybko się zakłada, Benio siedzi ładnie przytulony i nie jest tak gorąco jak w chuście. Nic mi się nie wrzyna, nie spada i nie deformuje. No i Tuli jest produkowane w Polsce