piękne to ja pamiętam jak po tygodniu Karolka zaczęła oddychać sama i wreszcie mogłam na chwilkę wyjąć ją z inkubatora, też podeszłyśmy do okna i obiecałam jej że już całkiem niedługo zacznie padać śnieg a ja zabiorę ją do domu...Zamieszczone przez Budzik