foty tsumiko I love and I hate
piękne, ale zawsze mi smaku narobią na nową chustę
foty tsumiko I love and I hate
piękne, ale zawsze mi smaku narobią na nową chustę
Doradca Noszenia ClauWi® i Doula
Moje wczoraj dotarły!!! Kolor obłędny, po obu stronach Zawiązaliśmy się na chwilkę i poszło łatwo -tylko blady gekon wychodzi nam na środku pupy i będę musiała nieco chustę przesuwać, żeby efekt był fajniejszy.Teraz się suszy Niech te upały już się skończą!!!
A ja swoje zobacze dopiero jutro jak wróce do domu
Na razie tylko mąż zobaczył cenę i zrobił
Przeprowadził ze mną wywiad ile te moje chusty kosztowały i czemu aż tyle. Ale uspokoił się na wieśc, że trochę pochodzę i sprzedam za tyle samo i że chusty nie tracą na wartości ufff....przeszło, bo juz mysłałam że więcej żadnej chusty nie kupie!
Olapio, a jak bardzo grube są gekony?
Hmmmm... bo ja liczyłam raczej na srednio grubą chustę. Bardzo grubych to ja nie lubię
ja bym porownala je do pasiakow storcza, wlasnie dotykam gekonow i Inki oraz Alberta i grubosc ich jest bardzo podobna, ponadto moge napisac, ze sa grubsze od niebieskich motyli didka i wczesniejszych srebrnych gekonow,
tak.... maja cos z pasiakow storcza swietnie nosza, a do tego sa mniej sztywne niz niezlamana Inka.
co do grubosci- ja jestem nimi zachwycona, swietnie sie ukladaja! nosilam wczoraj poznym popoludniem gdy juz nie bylo goraco i rewelacja! ani troche sie nie spocilysmy, bardziej powiedzialabym , ze sa zwarte niz grube, no i ze napewno w ich wypadku jest to zaleta kawal naprawde porzadnej szmaty a juz myslalam, po ostatnich cieniznach didka, ze sie na nich przejade, a tu taka mila niespodzianka, sa naprawde WYJATKOWE!
dobra, kto chce już swoje gekony sprzedać?
treść mojego życia: Magdalena (05.10.2007) i Zosia (13.12.2009)
skutki moich chwil słabości: Filemon, Benek, Funia, Fredek i Roma