ostatnio wrzuciłam syna do poucha, na biodro. krawędź chusty w dołkach podkolanowych, łydeczki wiszą, wydawałoby się, że wszystko ok. w pewnym momencie (dosłownie po kilku minutach noszenia) zauważyłam, że posiniały mu nóżki.
czy to się zdarza? co zrobiłam nie tak? jak to poprawić?