Witamy bo piszę w imieniu swoim i mojego syna Ziemowita, który skończył właśnie pół roku. Motamy się już chyba ze trzy miesiące, a na forum to ho ho , tylko bez ujawniania Pierwsza szmata hopek dobrze nam służy, ale przyszło lato i pora na zmiany. Z tego co zauważyłam w okolicach chyba jesteśmy samotni z naszą szmatą ale spotkaliśmy się kiedyś z innymi chustomaniakami w poznańskim IMD. Z natury jesteśmy nieśmiali i piszemy mało ale za to dużo czytamy.... Pozdrawiamy z lubuskiego Żebrocha z Ziemkiem