Pokaż wyniki od 1 do 17 z 17

Wątek: mam kaca moralnego...:(

  1. #1
    Chustomanka Awatar Nalia
    Dołączył
    Feb 2009
    Miejscowość
    podlasie :)
    Posty
    1,111

    Domyślnie mam kaca moralnego...:(

    Pół nocy nie spałam i nadal mi wstyd... Wczoraj byliśmy rodzinnie na rodzinnym pikniku organizowanym przez firmę męża. Oczywiście chustę asekuracyjnie zabrałam ze sobą bo młody nie ma ostatnio ochoty nogami przebierać. No i przyszedł czas by go w tę chustę zapakować więc dawaj syna na plecy. Sama akurat byłam bo mąż w siatkę grał. Sprawnie zawiązałam plecak prosty, bo to nie pierwszyzna dla mnie...pochodziłam trochę młody się strasznie kręcił i podskakiwał, bo to kury przeszły obok, bo to króliczek pod nogami przemykał albo kucyk trawe skubał, do tego ludzie go zaczepiali. No i coś mi się Wiktor w tej chuście osuwał i jakoś osiadał. podciągałam go ze dwa razy, co z reguły się nie zdarza. NAwet się nie zorientowałam że cos jest nie tak jak znajoma bluzkę wiktorowi zaczęła poprawiać, pomyślałam że się pozaginała pod spodem. I tu dochodzimy do sedna, jak młody kolejny raz mi osiadł postanowiłam go porządnie poprawić i patrzę a tu chusta spod pupy zginęła... poleciała gdzieś na plecki...a ja głupia się nie zorientowałam że młody ma plecki na wierzchu i chustę niemal pod pachami. Ile tak chodziłam to nie wiem. Na szczęście Wiktorek nie chciał rączek schować...fiknąłby jak nic. No a że nikt z obecnych o chustach pojęcia nie miał to i się nie dziwili że dziwnie się zamotaliśmy. Wstyd mi okropnie...ale wygadać się musiałam, bo przez pół nocy mi ta sprawa spać nie dała.
    Pocieszcie i nie bijcie za bezmyślność...Więcej się to nie powtórzy...Obiecuję.
    Ania - mama Wiktora (22.08.2008) i Dariusza (02.07.2012)



  2. #2
    Chusteryczka Awatar Behemot
    Dołączył
    Jun 2009
    Miejscowość
    Bytom
    Posty
    2,763

    Domyślnie

    moze sie zdarzyc, ale ja jestem uczulona no i z kazdy podcaiganiem sprawdzam czy material jest pod pupka-kiedys mi uciekl-na szczescie w domu jak cwiczylam plecaki. Dobrze,ze sie nic nie stalo, wiec juz prosze...spokojnie
    Nikodem-12.01.2009-Skarb mój największy
    Karmiłam piersią 3 lata 3 tygodnie i 2 dni

  3. #3
    Chusteryczka Awatar ithilhin
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Płock
    Posty
    2,777

    Domyślnie

    gdzies na swiecie tak wlsnie nosza
    szukalam fotki ale teraz nie moge znalezc.

    poczulabys gdyby mial spasc! nie martw sie.
    Gosia, mama trójki dzieci, żona jednego męża, posiadana przez dwa koty...

  4. #4
    Chustomanka Awatar Nalia
    Dołączył
    Feb 2009
    Miejscowość
    podlasie :)
    Posty
    1,111

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez ithilhin Zobacz posta
    gdzies na swiecie tak wlsnie nosza
    szukalam fotki ale teraz nie moge znalezc.

    poczulabys gdyby mial spasc! nie martw sie.
    Właśnie dziwne że poczułam tylko tak jakby osiadał, a poza tym reszta niby stabilnie...Do głowy mi nie przyszło że chusta spod pupki sie wysunęła.
    Na serio gdzieś tak się nosi?
    Ania - mama Wiktora (22.08.2008) i Dariusza (02.07.2012)



  5. #5
    Nymphadora
    Guest

    Domyślnie

    W Tybecie. Nawet w instrukcji Didymosa jest na ten temat jako o sposobie wiazania

  6. #6
    Chusteryczka
    Dołączył
    Jan 2010
    Posty
    2,769

    Domyślnie

    mi przy wrzucaniu na plecy raz sie zsunęła chusta i się nieźle przestraszyłam, ale szybko hop pod pupke i było ok, czasem muszę poprawiać, bo wyłazi.... ale zazwyczaj to czuję
    K. 2009M. 2012

  7. #7
    Chustoguru Awatar Winoroslinka
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    miejsce wymarzone
    Posty
    6,656

    Domyślnie

    Nie denerwuj sie, ja na razie nawet nie próbuje wrzucac na plecy, ale mysle ze to podobny przypadek jak np. upadek z kanapy, z leżaczka itd. zdarza sie najcudowniejszym rodzicom, wazne zeby wyciagac wnioski, nie ma chyba rodzica ktory nie mialby sobie nic do zarzucenia.
    E. 2009

    "Prawda nie leży pośrodku, tylko leży tam, gdzie leży" W.Bartoszewski

  8. #8
    Chusteryczka Awatar ithilhin
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Płock
    Posty
    2,777

    Domyślnie


    o proszę.
    to żółte to chusta, dziecek ma czarne spodenki.
    oczywiscie nie jets to wiazanie na dlugie noszenie i raczej dla starszych dzieci
    Gosia, mama trójki dzieci, żona jednego męża, posiadana przez dwa koty...

  9. #9
    Chustoguru Awatar Olapio
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    7,913

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez ithilhin Zobacz posta

    o proszę.
    to żółte to chusta, dziecek ma czarne spodenki.
    oczywiscie nie jets to wiazanie na dlugie noszenie i raczej dla starszych dzieci
    gorzej jak dziecku przyjdzie do głowy rączki pod chuste włożyć

  10. #10
    Nymphadora
    Guest

    Domyślnie

    No prosze, co za autorytet

  11. #11
    Chustoguru Awatar MonikaK
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    8,388

    Domyślnie

    ja przy pierwszym wiązaniu plecaka, czułam że coś jest nie tak, na placu panowie mi mówią, że dziecko wypadnie, a ja myślałam, że żartują. I się okazało że chusta spod pupy uciekła... Ale teraz już bardzo tego pilnuję
    Ignacy 2009, Antoni 2011, Szymon 2014, Józek 2016, Franciszek 2018... fasolka 2020

    https://manymum.blogspot.com/

  12. #12
    Chustomanka Awatar mamka_klamka
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    1,361

    Domyślnie

    Ja tak ostatnio poszłam śmieci wyrzucić. A w dodatku młody był w samej koszulce i gołym tyłkiem paradował Dobrze, że daleko nie mam

  13. #13
    Chusteryczka Awatar truscaffka
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Pyrlandia
    Posty
    2,240

    Domyślnie

    no i dlatego nie lubię plecaka prostego...no nie lubię skubańca. mimo, że czasem sama go wiąże. Ale tylko gdy zuzak jest mega śpiąca już i mam pewność, że mi sie nie bedzie wiercic za bardzo. i też mi sie raz czy dwa w domu zdarzyło, że materiał wylazł jej z pod pupy ...
    mi się w ogóle wydaje, że wiazanie, które stwarza choćby cień ryzyka, że materiał wysunie się spod pupy, nie jest dobrym sposobem wiązania. bo co z tego, że chusta jest dobrze dociągnięta skoro ruchliwe dziecko może samo spowodować, że chusta z pod pupy po prostu ucieknie?
    Doradca noszenia [/FONT]ClauWi® po kursie zaawansowanym
    Szkoła rodzenia i naturalnego rodzicielstwa GAJA - http://www.gaja-szkolarodzenia.pl/
    Szkoła noszenia TULIPANNA - http://www.tulipanna.pl/
    Stowarzyszenie "Poznań w chuście"


    Mama Zosi (04.2007), Zuzi (02.2009) i Justynki (04.2013)

  14. #14
    Chustomanka Awatar Luthien
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    Kraków/Wrocław
    Posty
    1,162

    Domyślnie

    Mnie też się tak zdarzyło.. Dociągam, dociągam.. dziwnie dużo tego materiału. Ale nie dało mi to do myślenia, dopiero M. zauważył.. z kwadrans tak paradowałam z Julą. Od tej pory ZAWSZE sprawdzam, czy materiał jest pod pupą.
    truscaffka, to jak wiążesz na plecach?
    Julia - 25.03.2008 i Kubuś - 02.11.2009
    "Tak, zorganizowane życie jest najlepsze dla dzieci. Szczególnie, jeśli mogą je sobie organizować same" - Pippi Langstrumpf

  15. #15
    Chustofanka Awatar sylabelle
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    Poznań/Luboń
    Posty
    318

    Domyślnie

    Ja mam notorycznie ten problem przy każdym wiązaniu, więc po prostu się poddałam i póki co jeszcze nosimy się z przodu. Inna kwestia, że moje dziecko mało współpracujące przy wiązaniu na plecach, ale to już inna historia..
    Julka (VII 2009), Kornelia (V 2013), Konstanty (IX 2014)


    Mój blog szydełkowy: sylabelle.blogspot.com
    FB: https://www.facebook.com/sylabellesylabelle

  16. #16
    Chustomanka Awatar dagis
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    se
    Posty
    542

    Domyślnie

    najwazniejsze ze nic sie nie stalo

    podobnie jak truscaffka nie lubie plecaka prostego jakos stresuje mnie to wiazanie

  17. #17
    Chusteryczka Awatar truscaffka
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Pyrlandia
    Posty
    2,240

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Luthien Zobacz posta
    truscaffka, to jak wiążesz na plecach?
    Luthien - wiążę plecak z krzyżem. Uwielbiam go po prostu. i zawsze jestem spokojna o młodą, jak ją mam w tym wiązaniu.
    Minuesem tego wiazania jest to, że jest bardziej chustochłonne, no i nie każdy lubi miec splecioną chuste we okolicy mostka...ale dla poczucia, ze mi dziecko z tyłu nie wyleci, wolę się tak pomeczyć.
    choc tak jak pisałam - prosty plecak też wiażę. wszystko zalezy od zuzki i jej zachowania.

    sylabelle - na jakims kolejnym spotkaniu poćwiczymy te plecaki, nie martw się. i moja zuzka też czesto nie współpracuje przy plecakach, woli się z przodu przytuilac. ja zreszta też ją tak wolę, problem w tym, ze ona ciezka już jest...
    Doradca noszenia [/FONT]ClauWi® po kursie zaawansowanym
    Szkoła rodzenia i naturalnego rodzicielstwa GAJA - http://www.gaja-szkolarodzenia.pl/
    Szkoła noszenia TULIPANNA - http://www.tulipanna.pl/
    Stowarzyszenie "Poznań w chuście"


    Mama Zosi (04.2007), Zuzi (02.2009) i Justynki (04.2013)

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •