dzięki - synek koleżanki chodzący, wiec odpada
dzięki - synek koleżanki chodzący, wiec odpada
żona TEGO Jaśka
mama julówny (styczeń 2009), julińskiego (sierpień 2010), julowego (luty 2013) i julinka (kwiecien 2018)
Dziewczyny ale Wy testujecie na różnych dzieciczkach wielorazówki? I co pierzecie to? Pytam bo nie używałam nigdy takich pieluch a zaciekawiło mnie jak rozmawiacie?
no tak,po tescie trzeba wyprac i posłac dalej
pewnie sie dziwisz ze sie nie brzydzimy? tez sie czasami dziwie ,haha
Bartek 02.05.2007 Ksawery 07.08.2010 Sara 28.04.2012
nie myśłalam nawet o brzydzeniu się, ale o bakteriach, które ta drogą mogą się przenosić
Moje pierwsze dwie pieluszki to Lenny Lamb, zakupiłam je tydzień temu, więc mam te z najnowszej (ulepszonej kolekcji). Może najpierw plusy: kieszonki bardzo dobrze wykonane, z miękkiego PUL, nawet jak coś przecieknie to wewnętrzny mikropolar jest suchy dla skóry dziecka, obszycia przy nóżka były udoskonalone (tak pani w sklepie mówiła) i zgadzam się z tym że idealnie są dopasowane, nic nie odstaje, bardzo podoba mi się kolorystyka - uwielbiam pasiaki metalowe napki w niczym nie przeszkadzają, a nawet efektownie wyglądają, poza tym błyskawicznie schnie zarówno kieszonka jak i wkłady, ogólnie kieszonka jak najbardziej na "+". Problem natomiast stanowią wkłady niestety od razu zakupiłam większą ilość i to był błąd, synek właśnie jest na etapie nauki raczkowania a ja mam wrażenie że one są tak twarde że blokują mu ruchy, dlatego jak na razie lepiej sprawdza się zwykła tetra a ja obecnie przeszukuję forum na temat miękkich wkładów i wąskich w kroku pieluszek (może ktoś od razu coś poleci dla raczkującego malucha??). Wkłady przetestuje następny tydzień i jeśli nadal się nie przekonam to chyba wystawię do sprzedania może dla jeszcze leżącego maluszka bardziej się przydadzą, obecnie zakładam je na noc lub podczas dziennej drzemki (x2), jak się obudzi Filipek zrobię jakąś fotkę i załącze
overview
Ostatnio edytowane przez libra ; 29-02-2012 o 21:09
Projektant pieluchował wielorazowo 3 dzieci, ostatnie własnie wychodzą z pieluch, tematem pieluchowania wielorazowego interesuje się od lat 4,5 ... być może moje oczekiwania i Pani po prostu się wymijają ... sama mam bardzo dużo pieluch innych marek i przy bliźniakach sprawdzały mi się zupełnie inne wzory i fasony (dziewczyny są dwujajowe, mają zupełnie inną budowę ciała, wzrost i wagę). Obecny fason jest kompromisem pasującym na oba modele.
Nawet trudno mi to sobie wyobrazić, poliester nie chłonie wilgoci, polar nie przyjmuje wilgoci z zasady, nawet kiepski polar tego nie robi ... czasem polar od środka jest bardziej wilgotny ... ale powodu wilgotnej plamy na polarze nie umiem znaleźć... może pieluch nie była wyprana przed użyciem ?
Nasze pieluchy miały różne problemy, ale zawsze mikropolar miał i ma bardzo dobre opinie
Na jakiej podstawie wysuwa Pani wniosek, że są najtańsze? Pomijając fakt, że cena nie zawsze jest wyznacznikiem jakości, chciałam nadmienić, że rzepy mają certyfikaty i gwarancję jakości na 10 000 odpięć i zapięć, i to tez jest już "naste" rozwiązanie, które testujemy. Osobiście uważam, że obecne rzepy spełniają bardzo dobrze swoje zadanie. Nie polecamy tego, ale moje pieluchy każdorazowo suszyłam w suszarce, żeby przyspieszyć nieco proces "niszczenia" się pieluch i rzepów. Po kilkudziesięciu takich cyklach rzepy wyglądają prawie jak nowe i tak też działają.
Owszem, brzegi pieluchy wywijają się nieco, ale doszycie rzepa do końca pieluszki nie sprawdzało się ponieważ ostre krawędzie rzepa mogą drapać dziecko.
Uznanie za wadę faktu, że rzep czepia się wszystkiego jest nieco zabawny dla osoby pieluchującej wielorazowo a jak mogłoby być inaczej ? przecież o to w rzepie chodzi oczywiście, że do prania trzeba zapinać pieluchę, ja dodatkowo rzepy chowam do środka kieszonki...
Czy bawełniana frota ma naszytą frotę bambusową (jaśniejsza frota naszyta na 1/3 długości froty niebielonej) ? jeśli otrzymała Pani samą frotę bawełnianą (być może przez pomyłkę) to faktycznie chłonność może być kiepska, proszę zgłosić reklamację produktu.
Odpowiadając jeszcze na problem Mon z wkładami. Oczywiście każdy z nas ma swoje preferencje.. Swoistą sztywność wkładów, ja osobiście uważałam za zaletę bo nie rolowały się i nie przesuwały, przez co powierzchnia chłonąca zawsze była duża. Lada dzień do sprzedaży wprowadzimy miękkie wkłady bambusowo bawełniane. 100 % bawełny + 100 % bambusa naszytego na 1/3 długości bawełny. Ma już bardzo dobre opinie nieliczych użytkowników.
Franek 07.05.2007 , Ewa i Hania 15.11.2009
LennyLamb - chusty tkane, elastyczne , nosidełka mei-tai i ....
Dwa ssaki w akcji więc jeśli chcesz się ze mną skontaktować podaję maila asia [et] lennylamb.com
Wkład to jednowarstwowa frota bawełniana i nic więcej.
Projekt pieluszki - zgadzam się - każdy lubi coś innego, ale raczej z przewagą wąskiego kroku, no chyba, że główną cechą ma być mega chłonność, ale tu tego nie mamy.
Co do rzepów - ich "taniość" stwierdziłam na podstawie subiektywnego odczucia "badziewności", zwłaszcza porównując z rewelacyjnymi rzepami w formowankach totsbots.
Może się czepiam - nomen omen -ale uważam, że rzep powinien się czepiać rzepa, a nie wszystkiego i osobiście nie lubię wyjmować z pralki pieluch wraz z przyczepionymi getrami
A nie można było dać ślepych rzepów tej samej szerokości? Albo wąski ale do przyczepienia części dystalnej rzepa - myślę że załatwiłoby to sprawę.
Jak napisałam wcześniej - mimo wszystko pieluszka mi się podoba i właśnie ją stuningowałam, tzn wyprułam rzepy (a łatwo nie było) i nabiłam napki. Jest zdecydowanie lepiej
- proszę napisać do nas (contact@lennylamb.com) w sprawie wymiany wkładu bo ten to zdecydowanie jest nie taki jak powinien być, i jak Pani przetestuje tamten wówczas będzie Pani mogła ocenić chłonność
- rzepy faktycznie "nie wyglądają", ale nie to w rzepach jest najistotniejsze. Obecnie w naszych pieluchach doszywamy ślepy rzep takiej samej szerokości.
- nadal jednak utrzymuję, że niezabezpieczony odpowiednio rzep, zawsze będzie łapał ( nawet zaślepiony) szczególnie wełniane getry, przynajmniej moje wszystkie (w sensie nie tylko naszej produkcji ) tak miały. Ale chętnie poznam rzep, który czepia się tylko rzepa wówczas przestanę wydawać tyle pieniędzy na rajstopy, które owe rzepy niszczą mi strasznie (oczywiście nie podczas prania tylko przy przewijaniu - tzn walce podczas przewijania - ale...to już przeszłość dziewczyny odpieluchowały się niespodziwanie )
- napki są bardzo dobrym rozwiązaniem, nic się czepiać nie będzie , choć zapinanie u ruchliwego malucha trwa nieco dłużej
Franek 07.05.2007 , Ewa i Hania 15.11.2009
LennyLamb - chusty tkane, elastyczne , nosidełka mei-tai i ....
Dwa ssaki w akcji więc jeśli chcesz się ze mną skontaktować podaję maila asia [et] lennylamb.com
Zakupiłam dwie kieszonki bo wyglądały bardzo ładnie i przede wszystkim miały obszycie przy nóżkach żeby materiał sie nie wywijał.
Pielucha wygląda kształtnie, dobry rzep, dobre napki. ale....
....z tymi wkładami, to jakoś do ładu nie mogę dojść. Nie chcą chłonąć wilgoci- prałam je już ze 3-4 razy, jak wyjmuję z pralki, to prawie suche są no i jak dziecko nasiusia, to mocz zamiast wchłonąć we wkładkę to "ucieka" na boki i przesiąka przez zszycie na ubranko...
Włożyłam inny wkład i przecieków nie było.
Wkład to polyester z bambusem (20%)
Mam 5 kieszonek LL.
Najpierw kpiłam jedną, potem skusiłam się na więcej. Z początku było ok, ale w miarę upływu czasu jest coraz gorzej. Wygląda na to, że PUL traci swoje właściwości i naciąga wilgocią. Cała pielucha robi się mokra.
Używamy pieluch kilku firm, mamy różne wkłady, pieluchy na pewno nie są zatłuszczone.
Poza tym mam jeszcze dwie uwagi: rzepy rzeczywiście nie prezentują się najlepiej moje zaczęły się "zwijać", i nie wiem, ile bedzie musialo wazyc moje dziecko, żeby gumeczki przy dobrze przylegaly.
Ja niestety nie jestem zadowolona z dwóch kieszonek ll one size jakie kupiłam, o takie: http://www.chustownia.pl/pieluszki/1...7a71cae612f352
Nie wiadomo o co cho, od pierwszego użycia ( jak mała była na prawdę mała, bo pieluszki kupiłam jeszcze w ciąży) do teraz ( sprawdzam regularnie) za każdym razem pieluchy przeciekają (mam dwie). Aż są mokre z wierzchu. Ze swoimi wkładami czy nie przebieranie gotowe. Do tego stopnia, że nie wystawiam na bazarku bo jak dla mnie to badziew i nie chcę, żeby mnie ktoś później szukał z widłami i pochodnią. O nie, wolę zakopać w lesie. Na razie mam nadzieję, że im się odmieni.
Z tego co widziałam, na stronie LL nie ma już pieluch w ofercie.
Z tymi pieluchami, oprócz wygladu, wszystko było nie tak. Fajnie jakby mieli jakies nowe dobre pieluchy bo ogólnie lubię tą firmę. Właścicielka jest bardzo sympatyczna.
Marysia 20.01.2012
miałam dwie. sprzedałam szybko. nie pasowały mi. nie polecam
Bartek 02.05.2007 Ksawery 07.08.2010 Sara 28.04.2012
dodam tylko, ze niestety szybko ulegają degradacji, słabsze niż inne firmowe, zagraniczne pieluchy
rzepy szybciej ulegają niszczeniu, materiał bleknie, wyciera się
Dołączam się do pytania - miał ktoś?ewaibartek
a takie ktos miał ? http://pl.lennylamb.com/products/sho...na---niebieska
http://pl.lennylamb.com/products/sho...%84czowe-paski
Myślałam nad formowanką na noc, ale trochę zwątpiłam
odkopuję bo dzisiaj napiszę recenzję
Bartek 02.05.2007 Ksawery 07.08.2010 Sara 28.04.2012