Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 27

Wątek: a co się robi, kiedy...

  1. #1
    Chustoguru Awatar Em
    Dołączył
    Jun 2008
    Posty
    7,194

    Domyślnie a co się robi, kiedy...

    świeżo dopieluchowane dziecko woła "idzie kupa" a jesteśmy:
    - na placu zabaw,
    - w jadącym samochodzie, na środku mostu
    - w stojącym w korku samochodzie, na środku mostu
    - w sklepie bez wc

    Stesuje mnie to

  2. #2
    Chustoguru Awatar Olapio
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    7,913

    Domyślnie

    kupujemy chinski nocniczek? i znajdujemy ustronne miejsce?

  3. #3
    ulala.v
    Guest

    Domyślnie

    a Twoje dziecko w wogóle zrobi kupę poza domem? Tak pytam, bo mój starszak robi tylko we własnym kibelku i woliu nie zrobić 3 dni niż zrobić na obcym terenie

    na placu zabaw robi się kupę na duży liść, po czym zbiera i wyrzuca do pojemnika na psie kupy

  4. #4
    Guest
    Guest

    Domyślnie

    aż głupio zapytam co to chiński nocniczek?

  5. #5
    Chustoguru Awatar ala
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    tu i tam
    Posty
    6,711

    Domyślnie

    my lazimy z nocnikiem chinskim ale niestety czesto kupa w majty
    DOULA

    najczęściej zaglądam z telefonu, więc proszę o cierpliwość w odpisywaniu

  6. #6
    Chustoholiczka Awatar Luthienna
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    4,486

    Domyślnie

    a ja chyba będę nosić pudełko po margarynie






  7. #7
    Chustofanka Awatar AJ
    Dołączył
    Aug 2008
    Miejscowość
    Gdańsk
    Posty
    396

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Olapio Zobacz posta
    kupujemy chinski nocniczek? i znajdujemy ustronne miejsce?
    To aż głupio zapytam: co potem z chińskim nocniczkiem? Trzymamy sobie w reklamówce?

    Em, a miałaś taką sytuację czy tak hipotetycznie pytasz? Bo moje dziecko tez jakoś wyjątkowo w niedogodnych miejscach woła najwyżej siku. Tzn. woła tak samo na siku i kupę, ale kupy w pieluszce nie było od dawna.
    A. mama J. (13.12.2008) i T. (15.11.2010)

  8. #8
    Chusteryczka
    Dołączył
    Jul 2009
    Posty
    2,882

    Domyślnie

    hihi a ja mam plan
    nosić obrecz plastikową
    i zalozoną na nią folię;D
    obrecz zeby sie latwo pod dzieckiem trzymało
    i folię zeby wywalić i juz

    taki jest plan, zycie zweryfikuje



  9. #9
    Chustoguru Awatar Olapio
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    7,913

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez AJ Zobacz posta
    To aż głupio zapytam: co potem z chińskim nocniczkiem? Trzymamy sobie w reklamówce?

    Em, a miałaś taką sytuację czy tak hipotetycznie pytasz? Bo moje dziecko tez jakoś wyjątkowo w niedogodnych miejscach woła najwyżej siku. Tzn. woła tak samo na siku i kupę, ale kupy w pieluszce nie było od dawna.
    moj ma dopiero 9 miesiecy wiec jeszcze nie zweryfikowałam

  10. #10
    Chustomanka Awatar jamamajka
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    W-wa, Centrum
    Posty
    537

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Luthienna Zobacz posta
    a ja chyba będę nosić pudełko po margarynie

    Ja przepraszam że nie w temacie, ale padłam!
    Kasia, mama Majki (30.04.2009), doradca po kursie podstawowym Die Trageschule®
    w w w . p r z y t u l m n i e m a m o . p l

  11. #11

    Domyślnie

    bardzo ciekawy wątek wszystko jeszcze mnie czeka... a Wasze pomysły są świetne
    Magdalena - jestem chustoholiczką...
    To choroba przekazana genetycznie... moja prababcia chustowała, moja babcia motała, moja mama nosiła....
    i ja jestem nosicielką...



  12. #12
    Chusteryczka Awatar kamilcia.xt
    Dołączył
    May 2008
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    1,721

    Domyślnie

    jak moja była świeżo odpieluchowana to wolałam wychodzić z domu po zrobieniu kupy (rano robiła) a jak nie zrobiła rano to jesli wybierałyśmy się np na kryty plac zabaw albo do centrum handlowego to zakładałam pieluchę, jesli na dwór - to robiła gdziekolwiek, trawnik, parking, a ja potem sprzątałam do torebki jak po psie
    Karina - 2007r.
    Lila - 2009r.
    Witold - 2014r.
    Gerald - 2016r.

  13. #13
    Chustoholiczka Awatar marza
    Dołączył
    May 2008
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    3,303

    Domyślnie

    Na dłuższe dystanse samochodem zakładam pieluche.
    Przed wejsciem do sklepu robimy siku,przy placu zabaw szukamy krzaczka,a jak idzie coś grubszego to rozkaładam chusteczke i wyrzucam całość do śmietnika
    Marzena,mama Neli(X'2004) i Poli(VII'2008)
    Doradczyni po kursie średniozaawansowanym Die Trageschule ®

    Zielona Mama.pl chusty, nosidła ergonomiczne, pieluszki wielorazowe. To także wypożyczalnia chust i nosideł oraz nauka wiązania chust we Wrocławiu. Zapraszamy do sklepu stacjonarnego! Wrocław ul. Czarnieckiego 29A/AB

    Chusty tkane Little Frog

  14. #14
    Chustomanka Awatar mamka_klamka
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    1,361

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Luthienna Zobacz posta
    a ja chyba będę nosić pudełko po margarynie
    Krzyś raz robił kupę do kubeczka jednorazowego, bo nic innego nie miałam pod ręką

  15. #15
    Chustofanka
    Dołączył
    Feb 2009
    Posty
    189

    Domyślnie

    A jak nauczyć dziecko robić siku na trawkę? Bo moja nie chce i już, nie pozwala się wysadzić ... pręży się, wygina, krzyczy... myslałam, że może w kucki zrobi... nie i już... tak samo do kibelka w supermarkecie nie i już...
    Macie jakiś pomysł?

  16. #16
    Chustoguru Awatar Em
    Dołączył
    Jun 2008
    Posty
    7,194

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez ulala.v Zobacz posta
    a Twoje dziecko w wogóle zrobi kupę poza domem? Tak pytam, bo mój starszak robi tylko we własnym kibelku i woliu nie zrobić 3 dni niż zrobić na obcym terenie

    na placu zabaw robi się kupę na duży liść, po czym zbiera i wyrzuca do pojemnika na psie kupy
    Dobre
    narazie żadna z powyższych sytuacji się nie zdarzyła.
    Nie ma problemu z robieniem siusiu poza miejscem zamieszkania.

  17. #17
    Chustoholiczka Awatar calineczka
    Dołączył
    Jul 2008
    Miejscowość
    100km od Torunia i 100km od 3Miasta
    Posty
    3,250

    Domyślnie

    siku poza domem to nie problem, ale fakt kupa to cos innego
    generalnie dziecko od dawna na ec da radę
    mówię: tutaj nie ma łazienki, ale jest np. w tamtym sklepie, u babci, w domu, w urzędzie-wytrzymasz?
    no i wytrzymuje
    ma tak od momentu jak skończył 10 mies.
    byłam w salonie z sukniami ślubnymi. m. dzwoni i mowi: Młody chce kupe
    poszłam po niego ale dopiera jak sie wyplątałam z tych koronek, ubralam (a była zima), ale nie chciał w obcej lazience, potem kilka razy próbowliśmy w centrum handlowym, na stacji benzynowej itp. ale jak tylko wrociclismy do domu (a bylo to wieczorem) to zrobil od razu do kibelka

    a najfajniejsza sytuacja kupowa:
    lecimy samolotem, przez cały lot nic, chociaz bylismy w łazience.
    lądujemy, włącza sie sygnalizacja zapiąć pasy.
    Konrad mówi: mama kupe chce
    ja mówię pan pilot musi najpierw wylądaować (a pieluchomajty wtedy miał) wytrzymasz? taaak
    no i dał radę
    nawet więcej-wytrzymał, aż dojechaliśmy samochodem czyli ok.1,5 godz. po tym wszystkim, jak byliśmy już u siostry w domu

  18. #18
    Chustoholiczka Awatar pomidore
    Dołączył
    Sep 2009
    Posty
    3,357

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez b.szczelna Zobacz posta
    hihi a ja mam plan
    nosić obrecz plastikową
    i zalozoną na nią folię;D
    obrecz zeby sie latwo pod dzieckiem trzymało
    i folię zeby wywalić i juz

    taki jest plan, zycie zweryfikuje
    To mi się podoba ale jaka obręcz? skąd/od czego?

    Sama myślałam o chińskim noniczku i jakims woreczku na to, ale takie kólko to tez jest myśl.
    M.06.2009 B.01.2015 M.06.2016

  19. #19
    Chusteryczka Awatar Aloha
    Dołączył
    Feb 2009
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    1,979

    Domyślnie

    Luthienne - pomysł z pojemnikiem po margarynie ..... to już wiem po co panie w przedszkolu każą nam znosić opakowania po jogurtach, serkach itp

    Ja z młodszym nie miałam do tej pory takich przygód, poza domem mu się nie zdarzyło nawet chcieć … za to córka choć starsza jest pod tym względem totalnie nie przewidywalna … zdarzało nam się stać w korku na obwodnicy trójmiasta i jej się chciało …. Całe szczęście jak doszło co do czego i wysiadłyśmy to na siusiu się skończyło …

    Ale co powiedzieć dziecku na autostradzie ??? Tam nawet na siku nie można stanąć .. i nocnik chiński na niewiele się zda .... gimnastykowanie się w pędzącym samochodzie ?



    A to ja jeszcze zapytam skoro taki temat już jest: po psach się każe sprzątać, a po dzieciach jak zrobią grubszą sprawę w parku na przykład zbieracie ?



  20. #20
    Chustoholiczka Awatar Luthienna
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    4,486

    Domyślnie

    raz swojego przyłapałam jak sie pręzył i zrobił w krzaczkach. Chwyciłam przez torebkę foliową i sprzątnęłam. Tak jak nie chcę wdepnąć w kupę zwierzątka tak i nie chcę w żadną inną I ze swojej strony chcę zadbać aby ktos inny nie wdepnął

    A ja mam obręcz i to z trzymakiem. Hurrrra od baniek mydlanych - koło akurat na obwód dupinki mojego syna






Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •