edycja
edycja
Ostatnio edytowane przez v ; 17-11-2009 o 23:17
ja też body zakładam i skarpetki... a te skarpetki to dlatego, że my jeździmy transportem publicznym i nie wiadomo kto z nego korzysta, a raczej wiadomo (żurki i inne takie) a młoda kopytami po siedzeniu kopie, a potem te stopy do buzi ładuje, więc na drogę to jej skarpetki wkładam. Jak nie jeżdżę autobusem to ma gołe kopytka![]()
jak wyżej już było - czyli t-shirt/bodziak, krem i coś na łepek. żadnych skarpet, dziecko stópkami skutecznie się chłodzi.
Mama Zosi (XII.2008), Drobinki [*] i Maksa (V.2012)
Pochłonęło mnie życie,
więc w wirtualnym niebycie
pozostaję do odwołania.
a nie odciska się waszym dzieciom chusta pod kolankami? ja zabrałam małą nad morze i tam w taki upał po plaży spacerowałam wzdłuż morza, miała na sobie tylko body i czapeczkę i po jakiś 2 godz spaceru jak się obudziła (bo usnęła w chuście) to miała właśnie takie odciśnięcia, dosyć spore i płakała jak ją rozwiązywałam, myślę że od tego że na gołe nóżki zawiązałam kieszonkę
od tamtej pory zawsze ma chociażby jakieś rampersy albo krótkie spodenki, żeby wiązanie tam gdzie najbardziej przylega nie było na gołe ciałko
ja w upały mało wychodze z domu,ale jak już musze to ubieram tylko w bodziaka z cienkiej bawełenki i czapeczkę. Bez skarpetek...choć ostatnio babcie handlujące pietruszka nakrzyczały na mnie ,ze dzieć ma zimne nogi30 stopni, ciepło od chusty i jak ma miec zimne nogi? No ale nie chciało mi się dyskutować...pierwszt raz chyba
![]()
ja nie wiem co w Polsce z tymi stopami tak wariuja... zobaczyli by angielskie dzieci, w podkolanowkach czy krotkich spodenkach w zimie, to by dopiero bylo... mnie sie w kolko ktos czepial - a gdzie czapka (chodzilo o taka cieplejsza, nie sloneczna), a gdzie skarpetki... ja mam na to jedna i niezmienna odpowiedz "pani/panu cieplo bez skarpetek?" (po pytajacy na ogol super-hiper-wyletniony). no wlasnie, to jemu tez. potem sie ludzie dziwia, ze dzieci wieczne chore...![]()
natala mama Franka (29.11.2007), Wojtka (06.08.2010) i Szymka (07.07.2016). doradca po kursie podstawowym DieTrageschule®
Never try to help someone unless they are ready to be helped Jeff Foster
No i udalo nam sie zrobic zdjecietak sobie wygladamy:
Regi i Natinka.
no więc własnie...jakaś obsesja na punkcie opatulania dzieci u nas panuje. Potem jest problem bo dziec chorowity i nie ma się czemu dziwić. Dziś na przykład widziałam w aptece kobitę z wózkiem, w środku leżało zapewne jakieś dziecię bo kwiliło...ja widziałam tylko polarowy(!) śpiwór, a na śpiworze (!!!) polarowy kocdziecię zapewne kwiliło z gorąca a ja się ze trzy razy w jęzor ugryzłam by sie nie zpytać po jaką ciężka cholerę ona tak tego biednego dziecia męczy...
ja co rusz spotykam się z jakimiś uwagami ,ze dziecko bez czapki ( upał , dzieć w gondoli, osłonięty od słońca i wiatru) l dlaczego nie ma skarpet ( upał, dziec spocony w chuście) jakby nie wiedzieli ze dzieci tak samo się poca jak i my a skutki przegrzania sa duuuużo cięższe niż u nas.![]()
któraś tu polecała, że wtedy wystarczy zapytać czy macant mył ręce
skarpetki w upał to generalnie nie jest dobry pomysł, między innymi dlatego, że dziecko, jak już któraś wspomniała, dobrze się chłodzi przez stopy. Ktora z nas zakłada skarpety w taki upał?
My zakładamy najczęściej podkoszulek bez rękaów i pieluszkę. I chustka-piratka na glowę![]()
Live, Love, Enjoy Life! Always.
ja zakładam bodziaka i kapelusz, który zdejmuję w cieniu.
i ciągle słyszę "życzliwe" pytania z gatunku "a czy mu nie za zimno?", "uszka mu zawieje" - to jak jest bez czapeczki
A i tak w sumie jest nam ciepluuuutko.
A ja dziś, nie wiem czemu, myślałam że jest chłodniej i nałożyłam młodej spodenki od dresu i bluzeczkę cienką ale z długim rękawem, do chusty oczywiścieTak więc po chwili spacerowania musiałam dziewczynę wyciągnąc i rozebrac, została w pieluszce i nakryciu głowy(bez skarpet rzecz jasna)!!!
tak siedze i myśle zakochałam sie w wełnianej chuście a i kaszmirek jest mi bliski jak wełna sprawujesie latem bo na teraz jest cudna
mam też jedwab ale kocham moją wełenke
jak wełna latem sie zachowa-czy mam szuka c czegos z inną domieszką jaką poza jedwabiemi pytanie które wiązania na lato?? kangurek-zacząc ćwiczyć czy wzasadzie jest w nim tak samo ciepło jak w kieszonce , z plecaków to opanowałyśmy-zadnego c wiczymy rosty i kieszonke
jak mniej grzeje na bioddrze ale długo nieda sie noić na biodrze to jak z tym letnim noszeniem
Żona Damiana. Matka Róży
(28.10.2009), Anieli
(1.03.2011) i Łucji
13.06.2013
Doradca Akademii Noszenia Dzieci
Mam te same dylematy ( no nie mam wełenkipoczekam na odpowiedzi razem z Tobą
![]()
Kangurek jest bardziej na pewno przewiewnymy chodziliśmy po domu w kieszonce i mała miała zawsze trochę spoconą główkę w miejscu '' przytulenia'' poza tym cała była zgrzana, a w kangurku problem zupełnie zniknął, przez to, że po bokach jednak jest ''wentylcja'' chyba i nie grzeją dodatkowe pasy materiału. Jest przyjemniej i chodniej w kangurku.