ja mam nadzieje ze mi sie sprawdzi moje cienkie jak firanka indio...
wczoraj za to zamotałam młodego w ellaroo i było dobrze (nie spociliśmy sie mimo szybkiego marszu do przedszkola)
tylko juz troszkę w ramionach czułam ze niosę ciężarek![]()
ja mam nadzieje ze mi sie sprawdzi moje cienkie jak firanka indio...
wczoraj za to zamotałam młodego w ellaroo i było dobrze (nie spociliśmy sie mimo szybkiego marszu do przedszkola)
tylko juz troszkę w ramionach czułam ze niosę ciężarek![]()
Damian 07.01.2005
Maciek 07.09.2009
Tomek 17.04.2014
Jaś 15.01.2013 [']
1% Maciek
https://jim.ultra3.done.pl/nasze-dzieci/profil?id=778572
uwaga: znikam na weekendy: odwyk i czas dla rodziny
pocic sie w kazdej chuscie bedziemy nawet cienkiej przy upalach tak juz jest.
Cale zeszle wakacje przechodzilam z w roznych chustach, ja zawsze bylam mokra,
nosilam w 2x bo przewiew jako taki jest, Kangurka nie opanowalamjeszcze wtedy
Gaje smarowalam Tanno Hermal lotio, taki puder(talk) w zawiesinie i nie miala potowek
no oczywiscie krem z filtrem 50 cieniutkie body lub bluzeczka z krotkim rekawem , lub rampers, Kapelusz,
a przy baaardzo mocnym sloncu staralam sie nie wychodzic lub oslanialam ja cala, nuzki polami chusty
jak zasypiala kladlam miedzy nas chusteczke materialowa( taka co kiedys do smarkania byly)
GAJENKA-23.12.08
Certyfikowany Doradca noszenia ClauWi®
Dzięki dziewczyny za patenty... i odrobinę realizmuwiem, że w największy upał to i bez chusty ciepło, ale w chuście (ekstra warstwa) wcale nie lepiej... myślałam o zapasowej koszulce (na zmianę dla mnie, i o czymś na przebranie dla Tośki).... parasolka- fajny pomysł
co do chust- biorę maruyamę i żakardowego didka- więc raczej cienkie i przewiewne, milusie w dotyku (przy gołej skórze dziecia niezwykle istotne!)- moja faworytka to marumotamy kieszonkę, kangurka (pierwsze próby, po przeczytaniu postów na forum... dzięki anqa za instruktarz
) i przymierzamy się do plecaczka (psychicznie...) może weźmiemy kółkową i spróbujemy się z nią zaprzyjaźnić
![]()
i cóż, chyba trzeba mieć nadzieję, że będzie ciepło, ale bez przesady![]()
p.s. ktoś może będzie w okolicach Jantara (koło Stegny)? Wyruszamy 14.06, wracamy 28juhuhuhu!!!!
Ostatnio edytowane przez Olban ; 07-06-2010 o 15:46
My tegoroczne "lato" zaczęliśmy z bawełnianym MT. Jak bardzo gorąco to młoda w samej pieluszce a ja bawełnianą koszulkę. Jak się robi za gorąco to się trochę odwiązuję i wietrzymy![]()
W temacie chust na lato nie wypowiem się bo jestem początkujący ale jeśli mowa o mokrej koszulce to zdecydowanie nad bawełną góruje odzież "oddychająca"(termoaktywna). Jest tego masa (materiałów i firm) i różnym osobą różne lepiej pasują ale różnica jest naprawdę odczuwalna. Mniej się pocimy bo skóra lepiej oddycha a i wilgoć jest lepiej odprowadzana. Sam materiał też szybciej schnie co przekłada się na komfort noszenia. Jakby co to mogę rozwinąć temat.
Rafcz, poproszę o szczegółyi może jakieś linki???
my na razie przeprosiliśmy się z wózkiem troszkę
ale to bardziej dlatego, że ja na upały wrażliwa jestem
za to dziś już fajny wiatr wieje więc pewnie się znów zamotamy...
Ja się chyba też przeproszę z wózkiem. Wczoraj musiałam Ulkę zabrać ze sobą, zamotałam w 2x i byłam mokrusieńka. Dzisiaj idziemy na szczepienie i wezmę jednak wózek, ale chustę również - 'na potem'.
ChustoHolizm
Zuzia 21.12.2005
Ania 26.06.2008
Mateusz 04.08.2011
Doradca - Partner Akademii Noszenia Dzieci
ja tez sie przeprosiłam z wózkiem ale i odkryłam kółkową. I teraz jeden spacer w kółkowej, drugi w wózku.
E. 2009
"Prawda nie leży pośrodku, tylko leży tam, gdzie leży" W.Bartoszewski
a mnie się wydaje, ze 2X bardziej przewiewny niż kieszonka - w 2 X jednak masz "prześwity" między chustą a ciałem (nie wiem, czy dobrze się wyrażam)
a dziś było nam tak gorąco (na tarasie w cieniu 28 st. i duchota), że nijak sobie nie wyobrażam spaceru: ani z chustą, ani z wózkiem ani z niczym...
moje lwice: Jadzia -05.08.2000, Justynka - 15.08.2009
ja też wózkowo dziś, bo wczoraj mokre byłyśmy obie :/ a ja w upały słabnę, więc w ogóle duupa
jak ja uwielbiam wiosnę której już tak dawno nie było
eh...
Poznań w chuście zaprasza!!!
a poza tym- my też wskoczyliśmy do wózka (spacerówka, bo panna w gondolę się nie mieści), ale spacer zaczynamy i kończymy w chuście: bo, primo- z wózkowni nijak inaczej wózka nie wytargam, jak z Tośką w maruyamie lub didku (nasze letnie chusty), i nie zniosę po, a zresztą, secundo, po chasaniu na tym upale (choś wychodzimy coraz wczesniej na dwór), Marcelek wracając pada z nóg i wraca w wózku, a Toś w chuście...
wiążemy kieszonkę i kangurka, 2x jeszcze nie próbowaliśmy, przymierzam się do plecaczka i chciałabym oswoić kółkową... może morska bryza nas zainspirujetylko jak te wszystkie bambetle spakować... ehhhhhh
![]()
ogólnie ciuchy oddychajace sa super ale pod chuste sie nie sprawdzaja (przynajmniej moja koszulka sie nie sprawdziła) brzuch mój i młodego - mokre. - jednak to ciało do ciala...do spania pod łepek miedzy mnie a niego tetra sie sprawdza...
w mt - przynajmniej plecy mam suche
kółkowa jest ok - zawsze biorę pod wózek (jak na zakupy idę)- tylko w kółkowej jednak długo nie ponoszę.
w zasadzie to wózek mógłby byc z takniny oddychającej - wtedy mody by sie tak nie pocił...hm...powinno sie podsunąć taki pomysł...
a moze chusta kółkowa oddychająca? - taka na upały tylko![]()
Damian 07.01.2005
Maciek 07.09.2009
Tomek 17.04.2014
Jaś 15.01.2013 [']
1% Maciek
https://jim.ultra3.done.pl/nasze-dzieci/profil?id=778572
uwaga: znikam na weekendy: odwyk i czas dla rodziny
dokładnie![]()
Młody tak ostatnio chce sypiać w domu w chuście, bo w sypialni mamy duchotę i 29 st. a salon z klimą, więc tylko tam daje radę.
spacery odpuściliśmy w tym tyg....chustowe, wózkowe, jakiekolwiek.
niby 2X bardziej przewiewne, ale mnie te 2 warstwy chusty jakos przerażają...![]()
Nie siedziałem chwilkę na forum więc z poślizgiemale rozwijam temat.
Różnica podstawowa: bawełna schnie powoli co sprowadza się do mokrej koszulki - rolą bielizny termoaktywnej jest szybsze odprowadzenie potu ze skóry (przy okazji są też linie produktów/materiałów przeznaczone do utrzymania ciepła ale to nie na tę porę roku). Sa tu używane głównie materiały syntetyczne (tu polecany jest szczególnie Coolmax) ew z naturalnych wykorzystujące wełnę merino.
WAŻNE - aby dobrze działała bielizna musi być dopasowana (przylegająca) do sylwetki.
Taka bielizna nie załatwi nam problemu na 100% ale ma pomóc - bo tak jak napisała Panthera tu mamy bezpośredni kontakt z ciałkiem chuściocha. No i zależnie od organizmu sprawdzają się lepiej lub gorzej różne materiały ale to uż kwestia indywidualna
Taką odzież mają w swojej ofercie zarówno producenci odzieży turystycznej jak i sportowej.
Poniżej kilka subiektywnych linków:
Górna półka: Craft http://www.bieliznatermoaktywna.pl/c...towa_craft.htm i Odlo
Środek: Expedus http://www.expedus.pl/pl/index.html ; Brubeck http://www.brubeck.pl + cała gama producentów odzieży turystycznej
Nieznane mi ale uzywane przez znajomych http://www.attique.pl/ i http://www.nordre.pl/
z ciekawości zakupiłam takową, ciekawe czy się rzeczywiście sprawdzi bo dziś byłyśmy obie mokre![]()
Aś, Julek '08 i Alik '11