Pokaż wyniki od 1 do 11 z 11

Wątek: oszalalam:) czy wracacie do niektorych chust?

  1. #1
    Chusteryczka Awatar monika999
    Dołączył
    May 2009
    Posty
    1,831

    Domyślnie oszalalam:) czy wracacie do niektorych chust?

    to straszne! chyba oszalalam, jakis czas temu sprzedalam Inke, chociaz ja bardzo lubilam, pamietam pierwszy raz jak sie w nia zamotalam i to pierwsze oooo...no bylam zszkowana jej faktura, zupelnie inna niz dotychczas noszonych przeze mnie chust, gesto tkana , ale nie siermiezna, wspaniale sie ukladajaca, lekka, trudno mi opisac przyjemnosc motania w nia....potem niestety potrzebowalam gotowki i musialam ja sprzedac....jak juz ja sprzedalam to nie moglam o niej zapomniec i dzis znow zawitala do nas Inka! co wiecej Albert w drodze pasiaki storcza niestety wciagaja strasznie sie ciesze i pytam.... czy tez tak macie, ze wracacie do niektorych chust?
    Ostatnio edytowane przez monika999 ; 05-06-2010 o 08:01 Powód: literowka


  2. #2
    Chustomanka Awatar ann007
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    okolice Olsztyna
    Posty
    926

    Domyślnie

    nie wiem na razie mam ciągle jedną nati żakardową i wcale, ale to wcale nie mam ciągot do zmiany jej na cokolwiek innego. Może upały mnie skłonią do zmiany? Ale wtedy na pewno jesienią do nati powrócę. Czyli w sumie: powróciłabym do zarzuconej chusty
    Ania mama Krzysia (2003), Anielki (2005), Jadzi (2009) oraz Faustyny (2012)

    http://szuflanndia.blogspot.com

  3. #3
    Chustomanka Awatar neverendingstory
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    Rzeszów
    Posty
    1,190

    Domyślnie

    ja tak miałam po sprzedaży vatka valensole - niby nie powaliła mnie na kolana, motała się genialnie, ale w sytuacji kryzysowej poszła pod młotek. No i tak łaził za mną ten cienki vatek, że jak zobaczyłam na straganie teestę farbowaną na cudne zielenie (ninuczka to nie wahałam się długo
    moje lwice: Jadzia -05.08.2000, Justynka - 15.08.2009

  4. #4
    Chusteryczka Awatar atelka
    Dołączył
    Feb 2009
    Posty
    2,901

    Domyślnie

    ja miałam już 3 inki i żadna nie została u nas dłużej,
    każdej żałuję ale jednocześnie nie żałuję
    może tylko z inką tak jest
    Aś, Julek '08 i Alik '11

  5. #5
    Chustoholiczka Awatar espejo
    Dołączył
    Jun 2009
    Posty
    3,730

    Domyślnie

    A może to TA inka tak ma bo tez juz mi przeszla myśl, zeby pod młotek poszła w czasach kryzysu
    Truscaffkowa Marzenka
    starszy i młodszy .... bardzo mi urośli







  6. #6
    Chustomanka Awatar dagis
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    se
    Posty
    542

    Domyślnie



    nie mam tak
    ale fajna historia

    niech sie nosi rownie dobrze jak ta poprzednia

  7. #7
    Chusteryczka Awatar monika999
    Dołączył
    May 2009
    Posty
    1,831

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez espejo Zobacz posta
    A może to TA inka tak ma bo tez juz mi przeszla myśl, zeby pod młotek poszła w czasach kryzysu
    moze Inka- podrozniczka

    w ogole to straszne jakis nalog Inkowy Atelko po trzeciej ci przeszlo?
    do tego musze przyznac, ze kolory inkowe nie rzucaja mnie na kolana, ale faktura tej chusty tak, mam nadzieje, ze Albert bedzie taki sam

    neverending-to cos w nim musialo byc skoro nawet cienki ci sie marzyl


  8. #8
    Chusteryczka Awatar atelka
    Dołączył
    Feb 2009
    Posty
    2,901

    Domyślnie

    po trzeciej przeszło... chwilowo
    Aś, Julek '08 i Alik '11

  9. #9
    Chustoholiczka Awatar Ruda
    Dołączył
    Jul 2007
    Miejscowość
    to tu to tam :)
    Posty
    3,181

    Domyślnie

    nie mam tak, ale to dlatego, ze totalnie ewoluuja mi gusta kolorystyczne
    Hania - 01.01.2007 r.
    http://okiemrudej.wordpress.com/

  10. #10
    Chustoholiczka Awatar aliona
    Dołączył
    Dec 2008
    Miejscowość
    mieszkam w Łodzi, gdzie nawet bieganie psom szkodzi
    Posty
    4,268

    Domyślnie

    chyba nie tylko z inką tak jest.

    ja po raz drugi kupiłam indio cynober (odjechało jeszcze szybciej niż poprzednio, ale kasy potrzebowałam)
    teraz wracają do mnie farbowane konopie. zobaczymy czy się z nimi dogadam. mineło przeszło pół roku odkąd się nie widziałyśmy.
    jeszcze bym do ślimaków wróciła. kochałąm tę chustę. nie wiem co mnie napadło, że ją sprzedałam
    złotowłosa i trzy misie
    <3 <3 <3

  11. #11
    Chustodinozaur Awatar qqrq5
    Dołączył
    Dec 2008
    Miejscowość
    zachodniopomorskie
    Posty
    18,781

    Domyślnie

    ja wracam ciagle do greckiej Nati, ona musi byc obowiazkowo w moim stosiku
    sprzedaje jak potrzebuje gotówki a pozniej kupuje znowu
    no i perełka Nati to chusta ktora sprzedałam, a sni mi sie po nocach i niedługo pewnie u mnie zagosci
    uwielbiam ta chuste za kolor fakture za nosnosc i ta niespotykana sliskosc w chustach
    [*] i
    Ignaś 07.04.2008 Staś 07.05.2013

    Pisze z telefonu wiec czasami brakuje mi polskich liter

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •