pojechalam na chrzest do rodziny. oczywiscie bez wozka, za to z dwiema chustami
i efekt jest taki, ze matka mego chrzesniaka, a moja kuzynka po moim i meza "lekkim" wprowadzeniu w temat w ciagu jednego dnia kupila chuste. oczywiscie na naszym forumie))
nati kupila. ale mysle, ze na tym sie nie skonczy))
bardzo sie ciesze i musialam wam o tym napsiac