Podejrzewam, ze bardzo kiepsko zawiązała. Ja jak zawiążę i się nachylę to Hania dalej do mnie przylega.
Co do wieku to moja koleżanka ledwo mały skończył 4 miesiące ona już na drugi dzień mówiła, że ma 5 miesięcy, bo przecież kolejny miesiąc się rozpoczął.
Co do urazów, to znajomym znajomych, synek uderzył w ławę. Miał pękniętą czaszkę.
Dziewczyna mogła pod wpływem emocji też chaotycznie pisać.
Co nie oznacza, że prawdę napisała. Ale już się tam dziewczyny napisały co o tym myślą