Strona 4 z 11 PierwszyPierwszy 1234567891011 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 61 do 80 z 206

Wątek: Ilu kilowe dzieci nosicie?

  1. #61
    Chusteryczka Awatar hexi
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    2,349

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez sylvetta Zobacz posta
    jak mawiają chłopaki z siłowni - "Prawdziwa siła techniki sie nie boi"
    Jeremi wazy dychacza?????
    osz w mordie......

    a moja Blanka 9 kg...więc pikus
    jasne jasne
    remik to waga ciezka - siatki centylowe zostawilismy daleko w tyle
    a ja zazdroszcze mamom kruszynek ...
    agaja - jak w calej historii chustonoszenia - psy szczekaja, karawana jedzie dalej
    ja 3 latka nosze i nic w tym zlego nie widze,
    a metody 'wychowawcze" ktore ci proponuja..... ech, i potem ludzie sie dziwia ze rodzenstwo jest zazdrosne i sie nie lubi....


    DB PBC

  2. #62
    Chustofanka Awatar nadia.r
    Dołączył
    Nov 2009
    Miejscowość
    Warszawa-Białołęka
    Posty
    484

    Domyślnie

    Prawie 9kg na plecach w mt, czasem z przodu.


  3. #63
    Chustofanka Awatar ewullah
    Dołączył
    Mar 2010
    Miejscowość
    Kotlina Kłodzka
    Posty
    498

    Domyślnie

    8 kilowca
    Wojtuś 23.08.2005
    Kacperek 21.10.2009

  4. #64
    Chustomanka Awatar Nalia
    Dołączył
    Feb 2009
    Miejscowość
    podlasie :)
    Posty
    1,111

    Domyślnie

    prawie 14 kilo Wiktorka, ale jak idziemy na spacer nóżkami to motam go tylko wtedy gdy jest zmęczony. Z uwagi na to że motamy sie po drodze to wychodzi nam plecak prosty lub biodro (w zalezności od zachcianki synka), ogólnie najlepiej nosi mi sie w plecaku "z bluzeczką" (nie wiem jak on sie dokładnie nazywa). W 2x juz dawno nie nosiłam bo szkrab chudy i wysoki więc mi z przodu już przeszkadza. Nosimy się w perle no-cotton. No i wózek często wyciągamy, bo choć synuś to słodki ciężar, to jednak i jego i zakupy po dwóch godzinach spaceru ciężko mi do domu dotaszczyć.
    Ania - mama Wiktora (22.08.2008) i Dariusza (02.07.2012)



  5. #65
    Chusteryczka Awatar bubusita
    Dołączył
    Sep 2008
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    2,905

    Domyślnie

    U Jeremiego waga dochodziła do 14 kilo, aż nagle odmówił jedzenia. Jadł pięknie, niemal wszystko, a teraz prawie wszystkiego nie je . Dlatego obecnie 11,5 kg noszę... Wciąż często z przodu, bo z tyłu nie lubię po prostu (z tyłu J. robi mi numery- wpycha bidon z wodą pod moją bluzkę, leje wodę, plecie mi "dredy", jak tylko ma coś do jedzienia to mymła, a potem wciera mi w bluzkę, ściąga czapkę i rzuca, w ten sposób zgubił większość naszych ulubionych czapek).
    Co jest najśmieszniejsze w ludziach: Zawsze myślą na odwrót: spieszy im się do dorosłości, a potem wzdychają za utraconym dzieciństwem. Tracą zdrowie by zdobyć pieniądze, potem tracą pieniądze by odzyskać zdrowie. Z troską myślą o przyszłości, zapominając o chwili obecnej i w ten sposób nie przeżywają ani teraźniejszości ani przyszłości. Żyją jakby nigdy nie mieli umrzeć, a umierają, jakby nigdy nie żyli.
    *Paulo Coelho*

  6. #66
    Chustonoszka Awatar Vivid
    Dołączył
    May 2010
    Miejscowość
    Bielsko-Biała
    Posty
    120

    Domyślnie

    10 kilo kochanego ciężaru regularnie, a sześcioletnie 19 kilo na jego wyraźne życzenie, najczęściej wieczorem jak się mu żal zrobi, że siostrę noszę, a jego nie.

  7. #67
    Chustoholiczka
    Dołączył
    Apr 2008
    Miejscowość
    Canada`s armpit :P
    Posty
    4,268

    Domyślnie

    niecale 12 kg

  8. #68
    Chustoguru Awatar mmadzik
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Lublin
    Posty
    7,766

    Domyślnie

    Mój "mały" kończąc 7 miesięcy ważył 10,5 kg... teraz miesiąc starszy i na pewno cięższy. Jestem w szoku czytając o 10-kilowych dwulatkach Nosimy się z przodu i z tyłu w grecji bawełnianej i z przodu w MT - nie powiem, lekko nie jest

  9. #69
    Chustomanka
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    631

    Domyślnie

    dzisiaj wazona
    7,750

  10. #70
    Chustoholiczka Awatar nemhain
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Warszawa, Mokotów
    Posty
    3,501

    Domyślnie

    moj ma ok 12 kg.



  11. #71
    Chustomanka Awatar pestka
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    warszawa
    Posty
    675

    Domyślnie

    ok 9kg (10misięcy), ale tylko z przodu, bo wszelkie próby wrzucenia na plecy kończą się ubytkiem włosów

  12. #72
    Chusteryczka Awatar visenna2
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Warszawa Białołęka
    Posty
    1,820

    Domyślnie

    W zeszłym roku w wakacje coś około 22 kilo.
    ChustoHolizm
    Zuzia 21.12.2005
    Ania 26.06.2008
    Mateusz 04.08.2011

    Doradca - Partner Akademii Noszenia Dzieci

  13. #73
    Chusteryczka Awatar visenna2
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Warszawa Białołęka
    Posty
    1,820

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez agaja Zobacz posta
    a co wy na to? sytuacja z dzis - moj 2,5 latek ze mna do sklepu idzie, mlody w domu spi pod opieka taty, duzy ma humorn wybitnie zlosliwy, zapowiada mi wrecz, ze w sklepie zwiewac bedzie, mnie sie spieszy wrocic nim mlody wstanie i zacznie plakac,wiec motam 13 kg na plecy i wychodze. dziadek dziecia nato: on za duzy., na rekach nosic - za duzy. ma zrozumiec z ejest za duzy i kropka.
    mnie noszenie nie przeszkadza, ale mzoe faktycznie 2,5 latka nie wypada? moze jestem jakas matka oszolomka? ale z 2 strony dlaczego zmeczonego/w zlym humorze 2.5 latka czasem (chyba) woza ludzie w wozku (posiadam, nie uzywam od poczatku 2008 roku) i chyba nikt nie mysli,z e dziec na to za duzy?
    zreszyta slysze tez, ze mam karmiac mlodego wyganiac duzego z pokoju a nie przytulac go w tym czasie wolna reka, bo jest duzy i musi zrozumiec, ze mama nie ma dla niego jzu tyle czasu, bo jest dzidizus w domu
    wg mnie duzy 2,5 latek w kontekscie posiadania brata oznacza tyle, ze nie przytulam go na zawolanie jesli NAPRAWDE nie moge, a jesli moge a on chce to nosze, przytulam itd. duzy znaczy musi umiec poczekac na szklanke soku te 2-3 minuty az skoncze karmic (gdybym karmila godizne to nie pzowolilabym mu oczywiscie tyle czekac, ale moj mlodszy akurat tak dlugo nie je)
    ale jak tak wyszlam z tym zamotanym 2,5 latkiem to sie zaczelam zastanawiac czy too w ogole wypada (chodze tak rzadko - jak mi sie spieszy, jak maly jest w domu, a duzy maruda i nie chce mi sieza zlosliwcem po markecie ganiac) albo czasem po prostu zeby i przytulictak na chwile wylacznie jego i cos w tym czasie zrobic
    jak myslicie?
    PS do jakiego wieku ludzie woza zmeczone dzieci w parasolkach np? albo niosa je na rekach pod koniec wycieczki(naprawde nie wiem, nei orientuje sie)
    no i jeszcze te komentarze rodiznki i sasiadow, z ena sto procent mi ciezko (kiedy mnei wcale ciezko nie jest, jak sobie odpowiednio plecak czy mt zawiaze)
    aha, dla mojego 13 kg najlepszy jest nati bambus perła
    Starszą nosiłam jeszcze jak miała 3,5 roku. A co to znaczy "wypada"? Przecież to małe dziecko jeszcze i może się zmęczyć. Do wózka wypada a do chusty nie?
    ChustoHolizm
    Zuzia 21.12.2005
    Ania 26.06.2008
    Mateusz 04.08.2011

    Doradca - Partner Akademii Noszenia Dzieci

  14. #74

    Domyślnie

    Noszę w bondolino mojego Młodego, który obecnie ma 10,650 - w pt ważony.

  15. #75
    Chustomanka Awatar marjanna.b
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Aba, Nigeria
    Posty
    837

    Domyślnie

    15 kilo w Maruyamie
    Głównie na plecach (plecak z krzyżem), ale do komunikacji miejskiej wrzucam w 2X.
    2h bez problemu, 3 max (bo obie mamy dosyć ;P)
    Zastanawiam się nad jakimś nosidłem, ale to raczej ze względu na szybkość wiązania (bo zdecydowanie częściej wiążę poza domem, często na dworze i mnie strrrasznie wnerwia wiatr jak mi chustę majta ;P)

    m.
    Ejike (2005) & Ada (2008) & Chidimma (2014) & Erinma (2016) & Ndubuisi (2018)




  16. #76
    Chustofanka
    Dołączył
    May 2009
    Posty
    224

    Domyślnie

    12 kg głównie na plecach. Nie jest zle!

  17. #77

    Domyślnie

    15 kg noszone przez ostatnie dwa tygodnie codziennie po kilka godzin. I dałam radę pomimo wcześniejszej dłuższej przerwy!

    PS
    Echhh... przypomniało mi się jak dobrze noszenie wpływa na linię
    moje miejsce wirtualne Petit bon ton

  18. #78
    Chustofanka Awatar pani_olo
    Dołączył
    May 2010
    Miejscowość
    Warszawa, Bielany
    Posty
    490

    Domyślnie

    ok 12-13 kg. w MT na plecach. Ostatnio nie chce jeść, więc pewnie trochę schudła ale jak mnie plecy bolą to wrzucam do wózka. Czasem żal mi moich kości

  19. #79
    Chustoholiczka Awatar brikola
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    Opole
    Posty
    3,607

    Domyślnie

    ponad 12kg, głównie w prostym plecaku, czasem w 2x, lub w kieszonce. Ale jakos tak nosząc od pierwszych dni życia moje plecy chyba stopniowo były przygotowywane na zwiększający się ciężar i nie narzekam wcale. Noszę obecnie tylko w bawełnianej bb passion fruit oraz w lodenie bo nic już innego się mi nie ostało

  20. #80
    Chusteryczka Awatar Leika
    Dołączył
    Jul 2008
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    1,755

    Domyślnie

    Młoda, 12 kg, głównie na plecach. Coraz częściej nosidło ergonomiczne lub ChMt niż chusta wiązana.

    Młody, 14,5 kg, sporadycznie, na plecach, ChMT lub chusta wiązana.
    Starszy Syn (VIII.2006), Córka (I.2009) i młodszy Syn (XI.2011)

    http://moje-dzieciaki.blogspot.com/

    We are what we think. All that we are arises with our thoughts.
    With our thoughts we make the world.
    Buddha



Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •