Strona 3 z 11 PierwszyPierwszy 1234567891011 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 41 do 60 z 206

Wątek: Ilu kilowe dzieci nosicie?

  1. #41
    Chustomanka Awatar ledunia
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Legnica
    Posty
    985

    Domyślnie

    Ja noszę jakieś 11 kg w plecaku prostym (ale krótkie dystanse, bo Lena skacze i prostuje nogi). Ostatnio w hanti - boski jest i super ściąga ciężar, ale dla mnie wciąż barrrdzooo trudny (dzieć się strasznie odgina przy wiązaniu).
    W inio bawełnianym.
    A odkurzam w kółkowej samoróbce z ramieniem zakładkowym z Lenny Lamb.

  2. #42
    ChustoTata Awatar mucha
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    Jelenia Góra
    Posty
    2,602

    Domyślnie

    11KG Helena lub 10Kg Kalina. Nigdy nie jest mi z nimi za ciężko. Dopiero jak niosę 2 równocześnie to jest to ponad moje siły i max 20-30 minut jestem w stanie tak chodzić.
    http://www.leniwiec.eu strona mojego zespołu
    http://www.kamilamuczynska.blogspot.com blog z fotkami moich córek

    Doradca po kursie zaawansowanym Die Kinderwagenvernichtungsschule Dresden® (Drezdeńska Szkoła Unicestwiania Wózków®)

  3. #43
    Chustomanka Awatar MamUsza
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Bolesławiec
    Posty
    943

    Domyślnie

    oh! Kilogramów nie zazdraszczam - i widze że sama w boju nie jestem.\


    A Ty Mucho, to masz muły i zaprawiony w boju jesteś
    Cafe Draże Lubań- Zajęcia dla dzieci i rodziców | Nasza kreatywna codzienność - Tuqtu | moja fotografia

  4. #44
    Chustomanka Awatar Luthien
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    Kraków/Wrocław
    Posty
    1,162

    Domyślnie

    11,5 kg Julka lub 8 kg Kubiszon. (Raz niosłam oba dzieciaczki na raz, jak musiałam szybko dojść do żłobka, była zima, wózek został pod żłobkiem dnia poprzedniego - kurtki + dwójka dzieciaczków zamotana to było lekko ponad moje siły - zadyszałam się jak wielbłąd - przy moich 52 kg to był wyczyn
    Przy czym zdecydowanie większym chuściochem jest Julia, ona uwielbia każde noszenie - zwłaszcza z przodu, ale to chyba przez przykład braciszka. A Kuba, o dziwo, czasem WOLI wózek (a pierwszy raz go tam włożyłam jak miał z 5 miesięcy chyba).
    Julia - 25.03.2008 i Kubuś - 02.11.2009
    "Tak, zorganizowane życie jest najlepsze dla dzieci. Szczególnie, jeśli mogą je sobie organizować same" - Pippi Langstrumpf

  5. #45
    Chusteryczka Awatar maa821
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Bydgoszcz
    Posty
    1,552

    Domyślnie

    U nas prawie 12kg. Ja noszę tylko na plecach, ale "ciśnie" mnie chusta w ramiona.(muszę chyba inne chusty posprawdzać). Mąż nosi jeszcze w kółkowej i czasem kieszonkę.
    Tez zastanawiam się, które chusty robią te poduszki na ramionach. Bardzo by mi się to przydało
    Jaś - 16.X.2009

  6. #46
    Chustoholiczka Awatar dankin-82
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    Lubin
    Posty
    4,582

    Domyślnie

    no własnie w temacie noszenia dzieci ciężkich bardzo ważny jest "sprzęt", jeśli chusta czy nosidło jest idealnie dobrane do potrzeb noszącego i noszonego wogóle nie czuc ciężkości dziecka, dodatkowo to daje nam szanse na przedłużenie okresu noszenia
    K mama Kulki i Kropki

    „Gdy dziecku dajesz książkę, zbroisz jego serce, a duszy jak ptakowi światłe przynosisz skrzydła”.

  7. #47
    Chustomanka Awatar ania
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Częstochowa okolice
    Posty
    750

    Domyślnie

    Lilka 5 kg, więc pikuś, a nosimy się na razie tylko z przodu, bo mała jest wcześniaczkiem i dopiero niedawno dobiła do rozmiarów noworodka...
    Zato Julia to prawie 25 kg żywej wagi i też zdarza nam się ją nosić, ale to raczej z sentymentu i chęci zrekompensowania jej tego, że nie znaliśmy chust jak była mniejsza. Ale ją to tylko na plecach w plecaku z krzyżem, nasza NB daje o dziwo radę. Ostatnio wytrzymałam tylko 15 min ale dobre i to Mąż ma więcej pary, więc do niego młoda częściej się uśmiecha
    mama Julci (06.05.2005) i Lilki (06.12.2009)
    wymianki: http://chusty.info/forum/showthread....h-doda%C5%82am
    na forum bywam troszkę rzadziej, więc proszę o cierpliwość jeśli nie odpisuję od razu

  8. #48
    Chusteryczka Awatar hexi
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    2,349

    Domyślnie

    10 kg lub jakies 18kg, ew razem, ale to na chwilke - dotarganie zmeczakow do domu
    sprzet sprzetem, wazna jest technika


    DB PBC

  9. #49
    dokebu
    Guest

    Domyślnie

    My mamy około 12 kg, dziś pani w sklepie mnie zapytała czy nie za ciężko, a ja jej na to, że nie czuję jak noszę tylko jak młodego stawiam to odczuwam

  10. #50
    Chustoholiczka Awatar AMK
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    Leśny zakątek Śląska
    Posty
    4,457

    Domyślnie

    No moje chustowe cacuszko chyba przekroczyło już 11 kg. Niestety jest mi coraz trudniej.
    Półtoragodzinny spacer daje mi mocno popalić. Kręgosłup siada.

  11. #51
    Chustoholiczka Awatar marza
    Dołączył
    May 2008
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    3,303

    Domyślnie

    11,5 kg zazwyczaj w 2x
    Marzena,mama Neli(X'2004) i Poli(VII'2008)
    Doradczyni po kursie średniozaawansowanym Die Trageschule ®

    Zielona Mama.pl chusty, nosidła ergonomiczne, pieluszki wielorazowe. To także wypożyczalnia chust i nosideł oraz nauka wiązania chust we Wrocławiu. Zapraszamy do sklepu stacjonarnego! Wrocław ul. Czarnieckiego 29A/AB

    Chusty tkane Little Frog

  12. #52
    Chustomanka Awatar lawendax
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    GDAŃSK
    Posty
    1,487

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mgo Zobacz posta
    ja noszę 12. Do godziny daję radę z przodu (ale tylko w wełnie - nino s/h albo ptaki) w pojedyńczym X. Na plecach dłużej, ale wtedy wygodniej mi chyba jednak w Bamberoo..., ewentualnie też wełenka.
    Zosinamamo, o których chustach mówisz, że to poduszkowce? Moim zdaniem w tej kategorii mogłoby się znaleźć nino s/h
    Na pewno chodzi m.in. o Marigolda , bo kiedyś czytałam post zosinejmamy na ten temat
    Mati - 19 kwietnia 2005
    Lilianka - 04 stycznia 2009

    www.MamaZen.pl - CHUSTY:
    Miluli, Natibaby, Hoppediz, LennyLamb. PIELUSZKI: bumGenius, Flip, Close, Bambino Mio, LennyLamb, Happy Flute.

    Sklep stacjonarny, wypożyczalnia chust i nosideł, warsztaty i konsultacje chustowe: MamaZen, Gdańsk-Przymorze Centrum Horyzont, ul. Obrońców Wybrzeża 23 box 13


    Doradca Noszenia ClauWi®


  13. #53
    Szukajguru
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Sopot/Gdańsk
    Posty
    7,472

    Domyślnie

    około 12 kg, z przodu, zwykle 2x

    potwierdzam, wszystko zależy od tego, jak się zawiąże u nas minimum noszenia to godzinka, wychodzimy codziennie, daję radę

  14. #54
    Chustoguru Awatar sylvetta
    Dołączył
    Aug 2009
    Miejscowość
    Lublin
    Posty
    7,114

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez hexi Zobacz posta
    10 kg lub jakies 18kg, ew razem, ale to na chwilke - dotarganie zmeczakow do domu
    sprzet sprzetem, wazna jest technika
    jak mawiają chłopaki z siłowni - "Prawdziwa siła techniki sie nie boi"
    Jeremi wazy dychacza?????
    osz w mordie......

    a moja Blanka 9 kg...więc pikus

  15. #55
    Chustomanka Awatar olka
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Plewiska/k.Poznania
    Posty
    1,057

    Domyślnie

    Ja na razie mam kruszynkę: 6kg i nie czuję jej za bardzo. Ciekawa jestem jak będzie później!
    Zuzu (styczeń 2010), Kalina (wrzesień 2012)
    Doradca Akademii Noszenia Dzieci, Instruktor masażu Shantala. Bliskość na starcie - ja w sieci
    W Poznaniu też nosimy


  16. #56
    Chustoholiczka Awatar agaja
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    Dąbrowa Górnicza
    Posty
    3,807

    Domyślnie

    a co wy na to? sytuacja z dzis - moj 2,5 latek ze mna do sklepu idzie, mlody w domu spi pod opieka taty, duzy ma humorn wybitnie zlosliwy, zapowiada mi wrecz, ze w sklepie zwiewac bedzie, mnie sie spieszy wrocic nim mlody wstanie i zacznie plakac,wiec motam 13 kg na plecy i wychodze. dziadek dziecia nato: on za duzy., na rekach nosic - za duzy. ma zrozumiec z ejest za duzy i kropka.
    mnie noszenie nie przeszkadza, ale mzoe faktycznie 2,5 latka nie wypada? moze jestem jakas matka oszolomka? ale z 2 strony dlaczego zmeczonego/w zlym humorze 2.5 latka czasem (chyba) woza ludzie w wozku (posiadam, nie uzywam od poczatku 2008 roku) i chyba nikt nie mysli,z e dziec na to za duzy?
    zreszyta slysze tez, ze mam karmiac mlodego wyganiac duzego z pokoju a nie przytulac go w tym czasie wolna reka, bo jest duzy i musi zrozumiec, ze mama nie ma dla niego jzu tyle czasu, bo jest dzidizus w domu
    wg mnie duzy 2,5 latek w kontekscie posiadania brata oznacza tyle, ze nie przytulam go na zawolanie jesli NAPRAWDE nie moge, a jesli moge a on chce to nosze, przytulam itd. duzy znaczy musi umiec poczekac na szklanke soku te 2-3 minuty az skoncze karmic (gdybym karmila godizne to nie pzowolilabym mu oczywiscie tyle czekac, ale moj mlodszy akurat tak dlugo nie je)
    ale jak tak wyszlam z tym zamotanym 2,5 latkiem to sie zaczelam zastanawiac czy too w ogole wypada (chodze tak rzadko - jak mi sie spieszy, jak maly jest w domu, a duzy maruda i nie chce mi sieza zlosliwcem po markecie ganiac) albo czasem po prostu zeby i przytulictak na chwile wylacznie jego i cos w tym czasie zrobic
    jak myslicie?
    PS do jakiego wieku ludzie woza zmeczone dzieci w parasolkach np? albo niosa je na rekach pod koniec wycieczki(naprawde nie wiem, nei orientuje sie)
    no i jeszcze te komentarze rodiznki i sasiadow, z ena sto procent mi ciezko (kiedy mnei wcale ciezko nie jest, jak sobie odpowiednio plecak czy mt zawiaze)
    aha, dla mojego 13 kg najlepszy jest nati bambus perła
    Ostatnio edytowane przez agaja ; 24-05-2010 o 20:04

  17. #57
    Chustofanka
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    Gniezno
    Posty
    200

    Domyślnie

    Generalnie mój Młody, lat trzy z małym hakiem, nie daje się nosić, nie chce i chusta jest be. A że waży 17 kilo to i mi nie przeszkadza to za bardzo Tak już jest od ponad roku.
    Ale nagle dziś mu się zachciało. No to wrzuciłam na plecy i poniosłam kawałek. Radochę mieliśmy oboje, a ja - również wtedy, gdy słodki ciężar z pleców zdjęłam :-D.

  18. #58
    Chustomanka Awatar Luthien
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    Kraków/Wrocław
    Posty
    1,162

    Domyślnie

    agaja, nie jest za duży. Myślę dokładnie tak samo, jak Ty. Moją (2 lata i 2 mce) jeszcze czasem do wózka zapakuję, jak się gdzieś spieszę (a wiadomo, tempem dwulatka to idziemy godzinę do najbliższego sklepu...)
    A nosimy się ile wlezie, ja lubię, M. lubi i mała lubi - czemu jej tego odmawiać? Unikamy sytuacji typu - dzieć zmęczony, marudzi, do domu pół godziny na piechotę no i co? na rękach mam nosić?? Pakuję w dowolną szmatę na plecy i już.
    A co do przytulania przy karmieniu - dziecko przytulam ZAWSZE jeśli tego chce. Jula rozumie i nie przeszkadza Kubusiowi zjeść, na sok/jabłuszko/podanie książki z pólki też poczeka, a przytulać będę dopóki oba potwory będą chciały. Jak najdłużej mam nadzieję
    Moja kuzynka synka 3,5 roku woziła regularnie w wózku (parasolce) na spacery. Mały pospał w drodze powrotnej i było git.
    Tyle tego OT będzie
    Julia - 25.03.2008 i Kubuś - 02.11.2009
    "Tak, zorganizowane życie jest najlepsze dla dzieci. Szczególnie, jeśli mogą je sobie organizować same" - Pippi Langstrumpf

  19. #59
    Chusteryczka Awatar anqa
    Dołączył
    Dec 2009
    Miejscowość
    Gdańsk / Sopot / Warszawa
    Posty
    2,192

    Domyślnie

    Moja to chudzinka - 8250gr więc mimo mojego zmasakrowanego kręgosłupa daje radę - nosze na plecach po kilka godzin dziennie, codziennie. Najczęsciej prosty, ale z krzyzem lepiej daje rade na dlugich spacerach No i japanek z lnem albo mt od Asi - cudo Z przodu prawie nie noszę bo plecy nie dają rady.....
    A zdarzyło się ze 2 razy i starszą zamotac (25kg zywej wagi) - ciężko zrobiło się po kwadransie, szczególnie że już po 2 minutach musiałam dodatkowo zazdrosnika Nine zamotac myslalam ze padne. Jednak prawie 34 kg to dla mnie masakra - sama 57 waże

  20. #60
    Chusteryczka Awatar kulka37
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Opole
    Posty
    1,893

    Domyślnie

    11 kg,głównie z przodu.Dłuższe dystanse na plecach.Pawie,indio lniane i wełna nati.Mamduca też ok.
    A,że dzieć do noszenia za ciężki,to słyszę od jakiś 3,5 kg

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •