Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 40 z 46

Wątek: wielo i pogoda

  1. #21
    Chustoholiczka Awatar hanti
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Warszawa-Żoliborz
    Posty
    5,539

    Domyślnie

    a ja idę sposobem, jak się da używam samej tetry duże w origami, z małych wkładki i dzięki temu nie mam wszędzie mokrych pieluch formowanki czekają na słoneczko
    Doradca-Partner Akademii Noszenia Dzieci

    Kuba (27.01.02), Lola (17.12.03), Kinia Antosia (5.08.06), Kamila Dyś (31.08.08)

    and life's like an hourglass glued to the table,
    No one can find the rewind button girl
    So cradle your head in your hands.
    And breathe, just breathe, whoa breathe, just breathe

  2. #22
    Chusteryczka Awatar Pondo
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    2,352

    Domyślnie

    Tetra plus intensywne nocnikowanie.
    Za to moje jeansy ..hmmm
    Nie wpisuję się w profil ideologiczny statystycznej chustomatki.

  3. #23
    Chustonoszka
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Lublin
    Posty
    60

    Domyślnie

    U nas 2 suszarki rozstawione i średnio można się przemieszczać Też tetra na potęgę (Mały uczy się raczkować i ma w nosie nocnik i sikanie do niego...). Na włączenie CO nie ma szans w bloku

  4. #24
    Chustopróchno
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Warszawa, Skorosze
    Posty
    12,805

    Domyślnie

    1) pogoda jest koszmarna i wszystko wyprane wczoraj ciągle schnie
    2) właśnie wyłączyli u nas wodę na dwa do trzech dni

    poproszę o grupę wsparcia...

  5. #25
    Chusteryczka
    Dołączył
    Jan 2010
    Posty
    2,769

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mi. Zobacz posta
    1) pogoda jest koszmarna i wszystko wyprane wczoraj ciągle schnie
    2) właśnie wyłączyli u nas wodę na dwa do trzech dni

    poproszę o grupę wsparcia...
    wspieram i powodzenia życzę... u mnie też suszarki nie skladam, ale jakoś dzieki ogrzewaniu to szybko dość wszystko schnie, z tym, że jest tak goraco, ze włączam kaloryfer i otwieram okno, żadna to oszczędnośc, ale szybciej schnie.
    K. 2009M. 2012

  6. #26
    Chustoguru Awatar Em
    Dołączył
    Jun 2008
    Posty
    7,194

    Domyślnie

    Pisałam to już wielokrotnie i nadal pisać będę: kocham moją suszarkę. Zafundowałam sobie zanim Starsza się urodziła i to był strzał w 10. Zupełnie nie wiem jak miałabym ogarnąć 3 prania dziennie bez niej...

  7. #27
    Chustofanka Awatar reniason
    Dołączył
    Dec 2009
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    285

    Domyślnie

    U mnie to samo pranie schnie 2-3 dni nie mówiąc już np. o formowankach bambusowych które schną 3- 4 dnidzisiaj uratował mnie Tata bo przywiózł mi taki grzejnik elektryczny i na tym suszę za dwie godziny formowanki wyschły
    Renata mama Arusia 25.11.2007 i Urszulki 03.11.2009
    Kosmetyki Mariza

  8. #28
    Chustoholiczka
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Beskid Niski
    Posty
    5,289

    Domyślnie

    dzisiaj wilgoć mnie pokonała, tośka była w jednorazówkach.
    jutro ambitnie zamierzam włożyć jej flanelowe kwadratowe (chociaż przewijanie będzie trwało kwadrans dłużej ) i zacznę w końcu pilnować wysadzania.
    pogoda mnie motywuje
    2007, 2009, 2016

  9. #29
    Chustomanka Awatar eweknap
    Dołączył
    Mar 2010
    Miejscowość
    Zubrzyca
    Posty
    766

    Domyślnie

    Ten deszcz powoli zabija.

    Część pieluch mi wyschla ale do wieczora znów będzie cienko;/

    20.12.13 [*]

    Moja Artystyczna Galeria
    https://www.facebook.com/pages/Biżu...9101489148430/

  10. #30
    Chusteryczka
    Dołączył
    Jan 2010
    Posty
    2,769

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez reniason Zobacz posta
    U mnie to samo pranie schnie 2-3 dni nie mówiąc już np. o formowankach bambusowych które schną 3- 4 dnidzisiaj uratował mnie Tata bo przywiózł mi taki grzejnik elektryczny i na tym suszę za dwie godziny formowanki wyschły
    a nie niszczą się tak pieluszki?
    K. 2009M. 2012

  11. #31
    Chustomanka Awatar anitanelka
    Dołączył
    Jan 2009
    Miejscowość
    Konin
    Posty
    785

    Domyślnie

    U nas też jeszcze wszystko mokre... tylko otulacz w porządku. Na szczęście zostało kilka czystych ręczniczków i tetry




  12. #32
    Chustoholiczka Awatar amst
    Dołączył
    Jun 2009
    Miejscowość
    Bytom
    Posty
    4,830

    Domyślnie

    Rozumiem że to mało EKO i może nie każdy ma w domu - ale tetrę da się suszyć w mikrofalówce..to tak ze studenckich sposobów męża na suszenie skarpetek...

  13. #33
    Chustomanka Awatar EffciaF
    Dołączył
    Jun 2009
    Miejscowość
    Gdańsk
    Posty
    634

    Domyślnie

    Też kocham moją suszarkę i męża że dał się do zakupu przekonać

  14. #34
    Chustoholiczka
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Beskid Niski
    Posty
    5,289

    Domyślnie

    mój mąż chciał mieć pralkosuszarkę. to ja mu ją z głowy wybiłam
    do dziś mi to wypomina (zwłaszcza kiedy rozwieszamy pranie nocą)
    2007, 2009, 2016

  15. #35
    Chusteryczka Awatar Iwanna.T
    Dołączył
    Aug 2008
    Posty
    1,661

    Domyślnie

    o - to ciekawy pomysł z tą pralkosuszarką.

    zaraz poszukam jakichś małych wymiarowo
    Asinus asino pulcherrimus

  16. #36
    Chustomanka Awatar jamamajka
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    W-wa, Centrum
    Posty
    537

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez amst Zobacz posta
    Rozumiem że to mało EKO i może nie każdy ma w domu - ale tetrę da się suszyć w mikrofalówce..to tak ze studenckich sposobów męża na suszenie skarpetek...

    Przypomniało mi się, jak w czasach szkolnych suszyłam gacie w piekarniku.

    A tak poważnie to muszę chyba polecieć do elektromarkietu po jakiś grzejnik, bo mnie szlag trafi. W domu mam wilgotność chyba z 90%, nawet pampek zostawiony samopas wsysnął wilgoć z powietrza i spuchł (to miał być dowód dla M. że nie przesadzam). Mam wrażenie że wszystko mi się klei od tej wilgoci, siadam na kanapie i czuje mokro pod tyłkiem, bosą stopą na panelach nie stanę bo też wilgotne, już mam wrażenie że mi mózg pleśnieje od tej wilgoci. To chyba jakaś choroba jest... O pieluchach nie wspomnę nawet... Apokalipsa...
    Kasia, mama Majki (30.04.2009), doradca po kursie podstawowym Die Trageschule®
    w w w . p r z y t u l m n i e m a m o . p l

  17. #37
    Chusteryczka Awatar Iwanna.T
    Dołączył
    Aug 2008
    Posty
    1,661

    Domyślnie

    co do wilgotności, to u mnie jest poniżej 40%. Tyle że kaloryfery włączyliśmy, bo nas zaczyna zalewać przez sufit

    Znajomi mieszkają w Szkocji, gdy u nich byliśmy to rzeczy niezamknięte szczelnie wilgotniały (wilgotność ok.85%). 90% to nawet boję się sobie wyobrażać
    Asinus asino pulcherrimus

  18. #38
    Chustoholiczka Awatar hanti
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Warszawa-Żoliborz
    Posty
    5,539

    Domyślnie

    u mnie w bloku włączyli ogrzewanie postawiłam suszarkę koło grzejnika

    wełniane gacie wyschły przez noc, a pieluszki wywieszone rano popołudniu wylądowały w szafce
    Doradca-Partner Akademii Noszenia Dzieci

    Kuba (27.01.02), Lola (17.12.03), Kinia Antosia (5.08.06), Kamila Dyś (31.08.08)

    and life's like an hourglass glued to the table,
    No one can find the rewind button girl
    So cradle your head in your hands.
    And breathe, just breathe, whoa breathe, just breathe

  19. #39
    Chusteryczka Awatar lemniscus
    Dołączył
    Dec 2009
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    1,777

    Domyślnie

    u nas tez ogrzewanie właczyli
    Maja 16.08.2009
    Pola i Lena 04.06.2013

  20. #40
    Chustoholiczka Awatar Luthienna
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    4,486

    Domyślnie

    w domku mam wzglednie ciepło bez ogrzewania ale w pracy? brrrrrrr marzą mi się getry.....






Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •