Strona 1 z 3 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 46

Wątek: wielo i pogoda

  1. #1
    Chustofanka
    Dołączył
    Jan 2009
    Miejscowość
    Stolica i okolica
    Posty
    276

    Domyślnie wielo i pogoda

    ehh
    nic nie schnie, wszystko cuchnie, a pełna pralka codziennie,
    myślałam, że założę pampki ale mąż wczoraj centralne rozpalił, choć to ani ekonomiczne ani ekologiczne
    Ula, mama Seweryna (marzec 2008) i Bruno (listopad 2009)

  2. #2
    Chustoholiczka Awatar Luthienna
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    4,486

    Domyślnie

    Ha! ja wczoraj swojemu marudziłam na ten sam temat
    Że nie schnie to trudno ale ten zapach mnie drazni.....bardzo...






  3. #3
    Chustoholiczka Awatar AMK
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    Leśny zakątek Śląska
    Posty
    4,457

    Domyślnie

    mnie temat przeraża, bo dopiero zaczęliśmy z wielo, a tu taki klops
    ja niestety CO mam miejskie i jestem skazana na pogodowe fanaberie
    aktualnie mam w domu jakieś 15 stopni - tetry schły dobę

  4. #4
    Chustofanka
    Dołączył
    Jan 2009
    Miejscowość
    Stolica i okolica
    Posty
    276

    Domyślnie

    a w całym mieszkaniu na wszystkich drzwiach i otwartych drzwiczkach szafek poroawieszane tetry i ręczniki, na komodach leżą schnące majtki starszaka
    Ula, mama Seweryna (marzec 2008) i Bruno (listopad 2009)

  5. #5
    dokebu
    Guest

    Domyślnie

    Coś wiem na temat suszenia w domu, ale już się cieszę, bo mój mądry mężulek zarządził, że do nowego mieszkania kupimy pralko-suszarkę i chociaż część rzeczy w brzydkie pogodowo dni będę tak suszyć! Jak to się sprawdzi w praktyce to się zobaczy!

  6. #6
    Chusteryczka
    Dołączył
    Jan 2009
    Posty
    1,652

    Domyślnie

    No, w takie dni szczególnie marzę o porządnej pralni z suszarką mechaniczną. No masakra po prostu. Na szczęście w mieszkaniu jest jakiś zapas ciepła, temp. nie spadła poniżej 20st, ale wilgotność u70% :/ I jak tu ma cokolwiek schnąć?
    Shilo z eMem i Kreską (12.2008)

    http://shilocrafts.blogspot.com/

    Bubaje http://bubaje.blogspot.com/

  7. #7
    Chusteryczka
    Dołączył
    Mar 2010
    Posty
    1,533

    Domyślnie

    Pada, jest wilgotno, nić nie schnie, tylko wisi i zaczyna śmierdzieć. Tetrę albo ubrania można jeszcze dosuszyć przez prasowanie, ale mikrofibry czy bambusa sie nie da.
    Może kiedyś przestanie padać.

  8. #8
    Chustomanka Awatar ledunia
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Legnica
    Posty
    985

    Domyślnie

    Ja nawet w słoneczne dni słabo z suszeniem się wyrabiam, bo mam jedną suszarkę w sypialni a jedną na balkonie i tak mało poza tym miejsca, że jak zaczyna padać to nie daję rady wciągnąć z suszarką do chaty. Więc lepiej schną niby te w pokoju (okno otwarte). Balkon nie zadaszony i nakrywam folią (to jak nie ma mega ulewy) to zawsze przeschnie a najwyżej wieczorem na kojcu na noc rozkładam do dosuszenia.
    Teraz zostaje tylko jedna i też zimniej to wszystko dwa razy dłużej schnie. A ja NIE ZNOSZĘ

  9. #9
    Chustomanka Awatar ledunia
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Legnica
    Posty
    985

    Domyślnie

    ... zapachu zawilgoconego prania... fujjj. Zastanawiam się jak to będzie z wielo, do których się przymierzam. Mam nadzieję, że nie polegnę. Jak bym miała wybierać teraz pralkę to też z suszarką bym brała.

  10. #10
    Chusteryczka Awatar Gertruda
    Dołączył
    Jul 2008
    Miejscowość
    Las koło Łodzi
    Posty
    2,701

    Domyślnie

    Mnie też pieluchy schną i schną...mam już dosyć normalnie...
    Starszy 18.12.2008 Młodszy 02.01.2011

    Podpisz się i ratuj maluchy!!!!

  11. #11
    Chustofanka Awatar emelbe
    Dołączył
    Mar 2010
    Miejscowość
    Słupsk
    Posty
    479

    Domyślnie

    U mnie na szczęście cały czas grzeją kaloryfery, więc pieluszki schną bez problemu, ale ja CHCĘ SŁOŃCE!!!

  12. #12
    Chustodinozaur Awatar panthera
    Dołączył
    Dec 2009
    Miejscowość
    okolice warszawy, później Gdańsk, Wrocław i znów pod Warszawą. aktualnie Gdynia :)
    Posty
    16,516

    Domyślnie

    a ja bez balkonu- wiec mi generalnie kiepsko schną...ale teraz to masakra
    Damian 07.01.2005
    Maciek 07.09.2009
    Tomek 17.04.2014

    J15.01.2013 [']

    1% Maciek
    https://subkonta.jim.org/nasze-dzieci/lista


    uwaga: znikam na weekendy: odwyk i czas dla rodziny






  13. #13
    Chustonoszka Awatar Sylaba
    Dołączył
    Feb 2010
    Posty
    144

    Domyślnie

    Mam to szczęście, ze kominek posiadam i suszarka przed kominkiem to juz stały element wyposażenia wnętrza tylko ją co jakiś czas przestawiam żeby mi pieluszki równo schły.
    Mama dwóch super chłopaków : Pawełka - raczka (07.1999), Daniuszki - skorpionka (11.2009) i maleństwa, które byłoby rybką (11.2008)

  14. #14
    Chustomanka
    Dołączył
    Jul 2009
    Posty
    1,299

    Domyślnie

    Mi listonosz właśnie przyniósł nowe pieluchy na próbę i co z tego, że chciałabym już teraz wypróbować... Nie ma co ich prać, bo to grube i nie wyschnie nigdy w takich warunkach.
    Pozostaje nam tetra i muśliny...
    OT Ostatnio zastanawiałam się, ile macie suszarek, metrów sznurka? Ja dokupiłam drugą i mało.

  15. #15
    Chusteryczka
    Dołączył
    Mar 2010
    Posty
    1,533

    Domyślnie

    [QUOTE=zzagatka;675484
    OT Ostatnio zastanawiałam się, ile macie suszarek, metrów sznurka? Ja dokupiłam drugą i mało.[/QUOTE]
    2 standardowe , pałąki wiszące pod sufitem ( jedna w łazience, jedna na balkonie), duża standardowa stojąca suszarka, i mała wieszana na drzwiach. Czyli za mało!!

  16. #16
    Chustomanka Awatar neverendingstory
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    Rzeszów
    Posty
    1,190

    Domyślnie

    a my, chociaż od kilkiu tygodni wyłącznie na wielorazowych, z powodów nienadążania z suszeniem otworzyliśmy daaaaaawno zakupioną przez męża "nie wiadomo po co" paczkę huggiesów.... trudno, nie dajmy się zwariować
    moje lwice: Jadzia -05.08.2000, Justynka - 15.08.2009

  17. #17
    Chustopróchno Awatar Mamamaria
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Ostrowo
    Posty
    14,762

    Domyślnie

    Rozkłada suszarka z Ikei, pąłaki w przedpokoju X2, i na balkonie X2. Tylko, że na balkonie jak pyli nie mogę wieszać dzieciowych ubrań i pościeli. Na ogół lądują tam pieluchy - pupa Nikodema na pyłki nie uczulona
    Ostatnio edytowane przez Mamamaria ; 17-05-2010 o 16:43

  18. #18
    Chustofanka Awatar xbetkax
    Dołączył
    Feb 2010
    Posty
    211

    Domyślnie

    ja piorę pół stosiku wcześniej czyli jak mam jeszcze zapas czystych na dwa dni ale fatalnie jest, choć trochę przywykłam, bo balkonu i tak nie mamy... no i u nas dziś włączyli centralne...

  19. #19
    Chusteryczka Awatar Iwanna.T
    Dołączył
    Aug 2008
    Posty
    1,661

    Domyślnie

    U nas schnie max dwa dni, ale raczej wystarcza jeden dzień, a że pranie co dwa dni zwykle, to w sam raz.

    Wrzucamy mokre na suszarkę podsufitową w łazience, jedynie cięższe rzeczy lądują w pokojach (drzwi, rowerek, kaloryfery - zależy gdzie upadną )
    Asinus asino pulcherrimus

  20. #20
    Chustomanka Awatar eweknap
    Dołączył
    Mar 2010
    Miejscowość
    Zubrzyca
    Posty
    766

    Domyślnie

    U mnie podobnie, dwa dni wszystko schnie;/ I nie raz naprawdę nie ma w co dziecko zapieluchowac;P Musze się raz na czas ratować jakimś pampersem (Mąż kupił, choć byłam przeciwna - ale to było jeszcze wtedy kiedy słonko świeciło)

    20.12.13 [*]

    Moja Artystyczna Galeria
    https://www.facebook.com/pages/Biżu...9101489148430/

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •