Strona 12 z 17 PierwszyPierwszy ... 24567891011121314151617 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 221 do 240 z 329

Wątek: Ergo Tuli // teraz Tula

  1. #221
    Chustoholiczka Awatar Tola_zet
    Dołączył
    Oct 2011
    Miejscowość
    LDZ
    Posty
    4,167

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez MalgosiaN Zobacz posta
    U nas Tuli sprawdza się świetnie. Szczególnie w przypadku Taty, który inaczej nie mógłby nosić małej Ewki.
    bomba!!!!

  2. #222
    Chusteryczka Awatar atelka
    Dołączył
    Feb 2009
    Posty
    2,901

    Domyślnie

    i ja jestem fanką Tula, po przepróbowaniu wielu nosideł własnie Tula podeszło nam najbardziej, szkoda że tak późno, właściwie nie noszę już w niczym innym
    Aś, Julek '08 i Alik '11

  3. #223
    Chustomanka Awatar Linus
    Dołączył
    Jun 2012
    Miejscowość
    Reda
    Posty
    616

    Domyślnie

    witam
    jestem nowa więc zacznę od przywitania się ze wszystkimi fankami Tula
    ja jestem szczęśliwą posiadaczką ergo od tygodnia i nie wiem jak dawałam radę bez Tula tyle czasu
    moja Tońka ma 15 miesięcy i 9,5 kg. w Tula nie czuć kilogramów a ja sama raczej też wiele nie ważę i na rękach nie dawałam rady jej długo nosić.
    wzór (Matrioszka) jest piękny, wykonanie bardzo dokładne. nic tylko chwalić

  4. #224
    Chusteryczka Awatar Kilerek_81
    Dołączył
    Jun 2010
    Miejscowość
    Lublin
    Posty
    2,130

    Domyślnie

    Już jesteśmy po testach, czas więc na kilka słów
    W ogóle to już od pewnego czasu mam własne, swoje prywatne Tuli, czyli w wersji przed zmianą. A mając dwa nosidła w domu, testowe i swoje, mieliśmy okazję ponosić dwóch naszych synów jednocześnie. Fajnie było.

    Z plusów:
    - jestem zachwycona wzornictwem, oszczędne w formie a jednocześnie bardzo wyraziste. Mój egzemplarz to ten w pasy, a testpwe sówki tez zrobiły na mnie pozytywne wrażenie.
    - miły w dotyku materiał
    - szybko się zakłada i nawet chustoodporny i oporny mąż bardzo chętnie dziecie w nim nosiów-pomyslowy patent z gumeczkami na zakończeniu pasów. Nic się nie ciąga po ziemi. Super.
    - w moim nowszym modelu bardziej podoba mi się montowanie kapturka na gumeczki i takie ograniczniki, w wersji testowej było to na zatrzaski. Dla mnie mniej wygodne.
    - nosiłam w nim 8 miesiączniaka i ponad 2 latka. I nawet przy dwu latku dawało radę. Na plecach ciężar zdecydowanie nie był wyczuwalny
    - cudowna kieszonka na pasie biodrowym, niewielka w sam raz na telefon

    Jeśli chodzi o minusy:
    - materiał w wersji testowej, był już z jaśniejszymi przetarciami. Nie wyglądał tak cudnie jak w nowym po wyjęciu z pudełka. 100 testujących osób przedemną robi swoje.
    - pasy przy dociąganiu rolowały mi się, tz nie same pasy tylko te paski przy pasach naramiennych. Utrudniało to dobre dociąganie. Nie bardzo wiem z czego to wynika ani jak to poprawić
    - jak dla mnie trochę za mało wypełniony pas biodrowy

    Moje sygestie i wolne myśli.
    - zastanawiam się jak jeszcze móglby się poprawić komfort noszenia, gdyby pas biodrowy był bardziej wypełniony i ciut sztywnieszy


  5. #225
    Chustonówka Awatar ajkha
    Dołączył
    Apr 2012
    Posty
    24

    Domyślnie

    Zacznę od tego, że jest to bardzo przydatne narzędzie pracy dla mamy. Poręczne i wygodne.
    Plusy: Trwałe, nawet tyle używane dobrze wygląda.
    Wygodne, pasy naramienne świetnie noszą, dobrze się dociąga.
    Ładne.
    Minus: Jak dla mnie jeden nie mogłam sama zapiąć pasa piersiowego, przy noszeniu z przodu, a on pomaga w noszeniu.
    Po za tym ekstra.

  6. #226
    Chustomanka Awatar Magda&Franio
    Dołączył
    Aug 2011
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    579

    Domyślnie

    To nosidło jest rewelacyjne i bardzo cieszy mnie to, że jest szyte w Polsce! Lubię kupować dobrej jakości produkty polskiego pochodzenia.

  7. #227

    Domyślnie

    Dziekuje slicznie za wszystkie recenzje!!!!! <3
    Mama Amelki 18.12.2006, Julka 19.11.2008 i Leosia 20.03.2013

    Nosidełka Ergonomiczne & Chusty TULA :
    http://www.BabyTula.pl

  8. #228
    Chustonówka
    Dołączył
    Oct 2011
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    30

    Domyślnie

    Ja własnie czekam na swoje pierwsze nosidlo, Tuli, i już się doczekać nie mogę...Biłam się z myślami-tuli-manduca-tuli-manduca-tuli ...kupiłam w ciemno i mam nadzieję, że się nie zawiodę

  9. #229
    Chustonówka
    Dołączył
    Oct 2011
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    30

    Domyślnie

    Moje nosidełko w końcu dotarło. Co za ulgę przeżyłam przy zakładaniu-nie musząc mordować się niesprawnie tak jak z moją elastyczną chustą (niestety wprawy dużej nie mamy). Mój 10 miesięczny bobas chyba też odczuł niemałą różnicę i duży komfort, bo po chwili noszenia po prostu słodko zasnął.
    Plusy:
    -nosidło bardzo porządnie wykonane, profesjonalnie zapakowane
    -panel w sam raz dla nas, dobrze otula, a jednocześnie nie ściska za mocno dając miejsce na np. wkładanie rączek do buzi
    -wygodne pasy naramienne (to, że są bez klamer potraktowałabym jako zaletę, im mniej się może samo odpiąć tym lepiej)
    -dobra możliwość regulacji
    -fajne wzmocnienia przy nóżkach
    - intuicyjne nosidło, proste w obsłudze, dziecko ekspresowo uzyskuje prawidłową postawę

    Z minusuów- mała klamra spinająca pasy naramienne (najwygodniej mi było gdy poziomy pasek był najniżej przy noszeniu na przodzie, ale wtedy klamra była nie do zapięcia. Z drugiej strony, nie bardzo widzę możliwość zrezygnowania z tego przy równoległym ułożeniu pasów, więc chyba trzeba przywyknąć i trochę się powyginać. Na przyszłość zmnieniłabym klamrę od pasa biodrowego na jakąś mega mocną, z 3 punktowym naciskiem (nie to żeby z tą obecną było coś nie tak, ale ja mam schizy jeśli chodzi o bezpieczeństwo, więc nawet i dwie bym dała ). To by było na tyle. Nosidełko super się sprawdza w domu i mam nadzieję, że i tak będzie na wędrówkach

  10. #230
    Chustoholiczka Awatar Tola_zet
    Dołączył
    Oct 2011
    Miejscowość
    LDZ
    Posty
    4,167

    Domyślnie

    ja luzuję pasek od klamry naramiennej maksymalnie, takie poluzowane zapinam i dopiero wtedy naciągam. Inaczej, jak dla mnie jest nie do zapięcia.

    No ale 10 miesięczniaka to i tak raczej już z tyłu...

  11. #231
    Chustonówka
    Dołączył
    Oct 2011
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    30

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Tola_zet Zobacz posta
    ja luzuję pasek od klamry naramiennej maksymalnie, takie poluzowane zapinam i dopiero wtedy naciągam. Inaczej, jak dla mnie jest nie do zapięcia.

    No ale 10 miesięczniaka to i tak raczej już z tyłu...

    Jest to jakaś opcja, muszę spróbować.
    A z tyłu jeszcze nie próbowałam nosić- chciałam się naogladac i namiziać nosidło od przodu

  12. #232
    Chustoguru Awatar mamaslon
    Dołączył
    Dec 2010
    Miejscowość
    WLKP
    Posty
    6,033

    Domyślnie

    AAA... ja jestem stara chusciara....ale tula jestna wypad...rachu ciachu...tak-natychmiast!!!!
    teraz czekam na todlera
    Kruszynka 2010
    Doradca Akademii Noszenia Dzieci
    LULAMY Akademia Chustonoszenia
    Specjalistka od metody karmienia dzieci- BLW (Bobas Lubi Wybór), Certyfikowany uczestniczka szkolenia z BLW prowadzonego przez Gill Rapley.
    BabyLedWeaning
    oraz Stowarzyszenie Poznań w Chuście
    moje zwierzaki i

  13. #233
    Chustoguru Awatar mamaslon
    Dołączył
    Dec 2010
    Miejscowość
    WLKP
    Posty
    6,033

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez DOMI Zobacz posta
    Jest to jakaś opcja, muszę spróbować.
    A z tyłu jeszcze nie próbowałam nosić- chciałam się naogladac i namiziać nosidło od przodu
    zapraszamy na chustowe plecaki w ramach tygodnia noszenia
    Kruszynka 2010
    Doradca Akademii Noszenia Dzieci
    LULAMY Akademia Chustonoszenia
    Specjalistka od metody karmienia dzieci- BLW (Bobas Lubi Wybór), Certyfikowany uczestniczka szkolenia z BLW prowadzonego przez Gill Rapley.
    BabyLedWeaning
    oraz Stowarzyszenie Poznań w Chuście
    moje zwierzaki i

  14. #234
    Chustonówka
    Dołączył
    Oct 2011
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    30

    Domyślnie

    po kilku dniach noszenia niestety znalazłam mały esetyczny minusik- materiał niesety przyciąga kłaczki i trzeba go trzymać jak najdalej od białego swetra, ale nadal jestem zauroczona komfortem i łatwością obsługi
    Ostatnio edytowane przez DOMI ; 23-09-2012 o 21:57

  15. #235
    Chustomanka Awatar tytanowa@
    Dołączył
    Sep 2011
    Miejscowość
    Otwock
    Posty
    974

    Domyślnie

    To prawda DOMI ciemne Tulki przyciągają kłaczki jak magnes Ja się przyzwyczaiłam (mam brązowe ptaszki). Jak dla mnie to świetne i jeszcze raz świetne nosidło. Proste, szybkie, prawie codziennie w ruchu, bo moje dziecko jest wybredne jeśli chodzi o środek lokomocji Ja polecę to nosidło każdemu!!! I klamrę zapinam tak jak Tola_zet sposób super

    Hey ho! Let's go!
    miluni.pl

  16. #236
    Chustofanka Awatar gema
    Dołączył
    Apr 2010
    Miejscowość
    Sokółka
    Posty
    234

    Domyślnie

    a ja zauważyłam po dwóch latach użytkowania czarnych sów, że materiał zrobił się kłaczkoodporny co ciekawe na nosidle nie ma żadnych przetarć wytarć czy innych wyciągnięć. piorę je ręcznie co jakiś czas.

    aktualnie noszę sobie mojego Mikroba (2 lata i 9 miesięcy, 12kg wagi) zarówno na przodzie jak i z tyłu.

    Nosidło było ostatnio niezastąpione podczas wypadów na plażę, gdzie inne mamy zakopywały się wózkami w piachu

    W pociągu natomiast raz wzięłam Mikroba w nosidło i walizkę na kółkach w rękę - było nieźle. Potem sprawdziłam dla porównania Mikroba w nosidle z przodu a na plecach plecak i niestety 37 kg trochę mnie przerosło
    mama Mikroba, żona delfina
    Michulec cycusiał 1 rok 3 miesiące i 2 tygodnie.

  17. #237
    Chustonówka
    Dołączył
    Oct 2010
    Miejscowość
    Piła
    Posty
    34

    Domyślnie

    Z nami todler pojechal ostatnio na wakacje i jak mala zmeczona byla to sobie odpoczywala w nim tulac sie do moich plecow mamy wersje eko-mama. nie przyciaga klaczkow poki co

  18. #238
    Chustonówka
    Dołączył
    Oct 2011
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    30

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez gema Zobacz posta
    a ja zauważyłam po dwóch latach użytkowania czarnych sów, że materiał zrobił się kłaczkoodporny co ciekawe na nosidle nie ma żadnych przetarć wytarć czy innych wyciągnięć. piorę je ręcznie co jakiś czas.

    aktualnie noszę sobie mojego Mikroba (2 lata i 9 miesięcy, 12kg wagi) zarówno na przodzie jak i z tyłu.

    Nosidło było ostatnio niezastąpione podczas wypadów na plażę, gdzie inne mamy zakopywały się wózkami w piachu

    W pociągu natomiast raz wzięłam Mikroba w nosidło i walizkę na kółkach w rękę - było nieźle. Potem sprawdziłam dla porównania Mikroba w nosidle z przodu a na plecach plecak i niestety 37 kg trochę mnie przerosło
    tyle zalet na pewno zrekompensuje kłaczkową wadę, poza tym, skoro jak piszesz przechodzi z czasem, trzeba się cieszyć użytkowaniem i tyle. My niedługo jedziemy w góry i będę mogła przetestować nosidło w plenerze. A co do morza-faktycznie nic lepszego nie można wziąć na plażę

  19. #239
    Chustonówka
    Dołączył
    Apr 2012
    Posty
    5

    Domyślnie

    nosidło sprawdza się super. Ogólnie jak dla mnie ma super kolorki, jest wygodne.
    Zanim w chuste zawinę mojego dziecia to trochę mija czasu, a tu nosidło expresowo się zakłada.

    No i po tylu osobach co je użytkowało, to stan jest naprawdę dobry.

    Teraz poczekam aż znajdę używane w dobrej cenie i napewno kupię )

  20. #240
    Chustomanka Awatar Jago
    Dołączył
    May 2012
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    656

    Domyślnie

    My w czerwcu zamieniliśmy chustę na Tulę (model Emma) i jestem zachwycona Nie to, żeby z chustą coś było nie tak, ale cenię sobie ekspresowość założenia Tuli, z chustą musiałam dużo dłużej się pogimnastykować.
    W Tuli nie boję się też brać Młodego na plecy, a w chuście nie udało mi się opanować sztuki wiązania plecaka.
    Nosidło jest świetnie wykonane, z dobrych i bezpiecznych materiałów, profesjonalnie zaprojektowane i uszyte.
    Dziecku w nim super wygodnie, noszącemu nic się nie wrzyna, jest wygodne i łatwo je do siebie dopasować.
    Bez problemu można w nim karmić piersią (często wykorzystywana opcja w czasie dłuższych wakacyjnych wycieczek), nikt z boku się nawet nie zorientuje.
    Praktyczny odpinany kapturek, przydatny gdy maluch zaśnie, i kieszonka na pasie biodrowym (niestety trudna do użytku, gdy dziecko jest na plecach), no i piękne wzory!
    Chyba nie widzę żadnych minusów

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •