Nie wiem o co chodzi, więc może ktoś mi wyjaśni. Do niedawna byłam posiadaczką cudnej zary oberzynkowej i doznałam szoku, kiedy spotkałam drugą osobe też w oberzynie ale o zupełnie innym odcieniu. Moja była ciemno fioletowa, ta druga bardziej wiśniowo-fioletowa. Skąd ta różnica? Czy maszynowo tkane mają inny kolor od ręcznie tkanych czy o co chodzi?