Pokaż wyniki od 1 do 7 z 7

Wątek: Kieszonka - czemu dziecko tak wysoko?

  1. #1
    Chustomanka Awatar Luthien
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    Kraków/Wrocław
    Posty
    1,162

    Domyślnie Kieszonka - czemu dziecko tak wysoko?

    Pomóżcie proszę z kieszonką:
    Otóż, dociągam ten materiał i dociągam, i efekt jest taki, że dzieć ląduje mi pod brodą, a i tak się przekrzywia nieco (czy dociągnięcie jest za słabe??)

    Oto zdjęcia:







    Wydaje mi się, że główka powinna być bardziej zakryta - ale jak to zrobić?
    Dzięki z góry
    Julia - 25.03.2008 i Kubuś - 02.11.2009
    "Tak, zorganizowane życie jest najlepsze dla dzieci. Szczególnie, jeśli mogą je sobie organizować same" - Pippi Langstrumpf

  2. #2
    Chusteryczka Awatar ithilhin
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Płock
    Posty
    2,777

    Domyślnie

    ale ladna kieszonka! i jak ladnie wygladacie w tej chuscie!
    gratulacje

    jesli Tobie jest wygodnie z dzieckiem na takiej wysokosci to nic nie mzienia - glowka jes twystarczajaco dobrze podtrzymana materialem, ktory jest na karczku maluszka.
    jak zasnie albo jak chcesz go oslonic przed wiatrem/sloncem/deszczem - mozesz rozciagnac jedna z tych pionowych warstw materialu.

    jesli Ci nie wygodnie to jak juz dociagniesz to po prostu opusc maluszka troche nizej (razem z materialem), jeszcze raz posprawdzaj czy nie ma luzow i dopiero przeloz pod pupka i nozkami i zawiaz.
    Gosia, mama trójki dzieci, żona jednego męża, posiadana przez dwa koty...

  3. #3
    Chustomanka Awatar Luthien
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    Kraków/Wrocław
    Posty
    1,162

    Domyślnie

    Dzięki, to podziałało
    Julia - 25.03.2008 i Kubuś - 02.11.2009
    "Tak, zorganizowane życie jest najlepsze dla dzieci. Szczególnie, jeśli mogą je sobie organizować same" - Pippi Langstrumpf

  4. #4
    Chusteryczka Awatar ithilhin
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Płock
    Posty
    2,777

    Domyślnie

    jak gore chusty (kieszonki) pare razy zwiniesz to zrobi sie taki waleczek. jak ten waleczek bedzie nachodzil wysoko na kark dziecka a chusta bedzie dobrze dociagniete to sie nie bedzie odchylac.
    dziecko ja kspi jest bezwladne wiec to naturalne ,ze glowka sie przechyla lekko na przyklad.
    zawsze mozesz rozciagnac ktorys z pionowych pasow chusty aby podtrzymac glowke jak maluszek spi.
    Gosia, mama trójki dzieci, żona jednego męża, posiadana przez dwa koty...

  5. #5
    Chustomanka Awatar Luthien
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    Kraków/Wrocław
    Posty
    1,162

    Domyślnie

    No właśnie znam ten patent z wałeczkiem, ale chyba jeszcze muszę popracować nad jego wysokością na karczku.
    A z tej kieszonki udało mi się przewiązać kangura (mam wenę dzisiaj na eksperymenty) - bo wcześniejsze próby często kończyły się rykiem Małej - przy tym podtrzymywaniu dziecka, zanim przełożę i dociągnę poły... Oto efekt:







    Tylko węzeł dałam z przodu, bo mi zawadzał.

    Jedno pytanie - o ile w kieszonce nóżki są dość luźno, to w kangurku ściśle są przywiązane do mnie (nie mogą majtać swobodnie) - czy to jest poprawne?
    Julia - 25.03.2008 i Kubuś - 02.11.2009
    "Tak, zorganizowane życie jest najlepsze dla dzieci. Szczególnie, jeśli mogą je sobie organizować same" - Pippi Langstrumpf

  6. #6
    Chustomanka Awatar Luthien
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    Kraków/Wrocław
    Posty
    1,162

    Domyślnie

    sorki, wysłany podwójnie
    Julia - 25.03.2008 i Kubuś - 02.11.2009
    "Tak, zorganizowane życie jest najlepsze dla dzieci. Szczególnie, jeśli mogą je sobie organizować same" - Pippi Langstrumpf

  7. #7
    Chusteryczka Awatar ithilhin
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Płock
    Posty
    2,777

    Domyślnie

    pięęęękny kangur!!!!

    jesli nozki nie sa scisniete ponizej kolanka w dol to jest ok. poprowadz material dokladnie w dolkach podkolanowych (ciut wiecej materialu pod pupa moze byc tez - tak, zeby bylo go nieco miedzy Toba a Maluszkiem), wtedy nasz nozkom swobode ruchu.

    w obuwianiach mozesz sprobowac wziac dziecka nozki w mniejszy rozkrok - zeby mial podgiete bardziej pod siebie - moze tak bedzie Wam wygodniej.

    super, naprawde!
    Gosia, mama trójki dzieci, żona jednego męża, posiadana przez dwa koty...

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •