Az mi się cale ciało roześmiało jak zobaczyłam te piękne ilustracje!Zamieszczone przez matka.kobitka
jeśli chodzi o ilustracje, to staram się pozbywać książek z komputerowymi koszmarkami.
mam sporo pozycji z antykwariatu, w tym kilka z ilustracjami Szancera, ale moją ukochana rysowniczką jest Lisbeth Zwerger
Muszę napisać krotko bo czas mnie goni.
Nie cierpię ilustracji tandetnych, błyszczących, płaskich, przeładowanych, zbyt kolorowych choć kolorowe lubię. Nie lubię komercji w literaturze. Zazwyczaj. Bo są pozycje mocno komercyjne, które mimo to lubię.
Odpowiedz z cytatem