Pokaż wyniki od 1 do 19 z 19

Wątek: Noworodek i cesarka

  1. #1

    Domyślnie Noworodek i cesarka

    Witajcie
    tak się złożyło że będę musiała sama sobie poradzić z przetransportowaniem noworodka i wszystkich bambetli szpitalnych do samochodu, a będę po cesarce. Jakie wiązanie byłoby dla nas w takiej sytuacji najlepsze? Podpowiedzcie, najlepiej z linkiem do instrukcji. Bo z fotelikiem samochodowym na pewno nie dam rady.
    Pozdrawiam

  2. #2
    Chusteryczka Awatar bubusita
    Dołączył
    Sep 2008
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    2,905

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez gdzie-idziesz Zobacz posta
    Witajcie
    tak się złożyło że będę musiała sama sobie poradzić z przetransportowaniem noworodka i wszystkich bambetli szpitalnych do samochodu, a będę po cesarce. Jakie wiązanie byłoby dla nas w takiej sytuacji najlepsze? Podpowiedzcie, najlepiej z linkiem do instrukcji. Bo z fotelikiem samochodowym na pewno nie dam rady.
    Pozdrawiam
    A skad jesteś???? Jak z Krakowa, czy okolic, to ja bym Ci chętnie pomogła i się zabrać i zebrać .
    Co jest najśmieszniejsze w ludziach: Zawsze myślą na odwrót: spieszy im się do dorosłości, a potem wzdychają za utraconym dzieciństwem. Tracą zdrowie by zdobyć pieniądze, potem tracą pieniądze by odzyskać zdrowie. Z troską myślą o przyszłości, zapominając o chwili obecnej i w ten sposób nie przeżywają ani teraźniejszości ani przyszłości. Żyją jakby nigdy nie mieli umrzeć, a umierają, jakby nigdy nie żyli.
    *Paulo Coelho*

  3. #3
    Chustoholiczka Awatar Biedronka
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    Sobótka/Wrocław
    Posty
    3,267

    Domyślnie

    Z Wrocławia jest

    gdzie-idziesz mysle że z wiązaniem po cesarce bedzie troche cięzko .Rana boli , wszystko generalnie boli
    Zresztą targac też nie możesz (ciuchy w torbach itp.)
    Myśle że najlepszym rozwiazaniem bedzie poproszenie kogoś z personelu aby pomogli ci zapakować się do auta
    w którym szpitalu bedziesz rodzic?
    moje stado : Janiu 09.11.2005 Dymek 19.05.2008 i Mąż Mateusz
    Doula - wsparcie w okresie ciąży i podczas porodu WROCŁAW
    http://centrumrodzicielstwa.pl we Wrocławiu ( kiedyś www.szkolarodzenia-natura.pl )





  4. #4
    Chustoguru Awatar yanettee
    Dołączył
    Oct 2009
    Posty
    8,342

    Domyślnie

    popieram Biedronkę, koniecznie poproś którąś pielęgniarke o pomoc a nic sama nie targaj
    ja miałam męża do ponocy, a położna sama od siebie przyszła pomóc młodego do fotelika zapakować.
    Sama nie dzwigaj, jeszcze sie malucha nanosisz. Rana boli, ciągnie. A bambetli jest dużo.
    No i nie wiem jak z jazdą autem, ja bym nie dała rady jechać, też miałam cc. I zanim prowadziłam auto to dużo czasu upłynęło. Ale może będziesz sie lepiej czuć. Ja bym wzieła taxi gdybym nie miała kim jechać.
    Szkoda ze nie z Krakowa bo bym Ci tez chętnie pomogła
    Mama Kubusia i Basi

  5. #5

    Domyślnie

    Dzięki babeczki
    Nie będę próbować z chustą, poproszę kogoś o pomoc.
    Problem jest tego rodzaju że kochani teściowie wyjechali na wakacje a wcześniej zdeklarowali się że się moją Alą zajmą w razie czego. Nikogo innego nie ustawiłam, mama nie da rady wziąć urlopu, jakoś musimy sobie poradzić sami. Najgorszy będzie ten powrót, ale może starszą mąż zostawi w szpitalu na izbie przyjęć i tylko poleci po nas, bo w regulaminie szpitala przeczytałam że dzieci poniżej 12 lat nie wpuszczają.

  6. #6
    Chustoholiczka Awatar Biedronka
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    Sobótka/Wrocław
    Posty
    3,267

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez gdzie-idziesz Zobacz posta
    Dzięki babeczki
    Nie będę próbować z chustą, poproszę kogoś o pomoc.
    Problem jest tego rodzaju że kochani teściowie wyjechali na wakacje a wcześniej zdeklarowali się że się moją Alą zajmą w razie czego. Nikogo innego nie ustawiłam, mama nie da rady wziąć urlopu, jakoś musimy sobie poradzić sami. Najgorszy będzie ten powrót, ale może starszą mąż zostawi w szpitalu na izbie przyjęć i tylko poleci po nas, bo w regulaminie szpitala przeczytałam że dzieci poniżej 12 lat nie wpuszczają.
    napisz mi prosze w jakim szpitalu bedziesz rodzic .
    Co do odbioru mamy z maleństwem to mozna wchodzic na oddział z dzieckiem .Musza miec tylko te foliowe worki na butach .
    Nic sie nie stresuj !
    Normalnie maz idzie z Ala po Was na oddział .potem razem idziecie do auta .Ew. popros połozną /pielegniarkę/studentkę aby Wam pomogła zapakowac się do auta
    moje stado : Janiu 09.11.2005 Dymek 19.05.2008 i Mąż Mateusz
    Doula - wsparcie w okresie ciąży i podczas porodu WROCŁAW
    http://centrumrodzicielstwa.pl we Wrocławiu ( kiedyś www.szkolarodzenia-natura.pl )





  7. #7
    Chustoholiczka Awatar hanti
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Warszawa-Żoliborz
    Posty
    5,539

    Domyślnie

    to wszystko zależy od tego jak się będziesz czuła, ja (nie mając innego wyjścia) wniosłam dziecię z fotelikiem na trzecie piętro

    Ale od zakazu wstępu na oddział czasami robią wyjątki, jak powitałam po czwartym porodzie panią depresję, to wpuścili na oddział męża z trójką dzieci więc myślę że po sam odbiór spokojnie wpuszczą Twojego męża z dzieckiem
    Doradca-Partner Akademii Noszenia Dzieci

    Kuba (27.01.02), Lola (17.12.03), Kinia Antosia (5.08.06), Kamila Dyś (31.08.08)

    and life's like an hourglass glued to the table,
    No one can find the rewind button girl
    So cradle your head in your hands.
    And breathe, just breathe, whoa breathe, just breathe

  8. #8
    ulala.v
    Guest

    Domyślnie

    niech mąż podrzuci starszą do mnie po drodze do szpitala

  9. #9

    Domyślnie

    Dziewczyny dzięki
    Biedronka, będę na Kamieńskiego rodzić. Dzięki za info o wpuszczaniu z dziećmi.
    Pozdrawiam

  10. #10
    Chustonoszka Awatar Vivid
    Dołączył
    May 2010
    Miejscowość
    Bielsko-Biała
    Posty
    120

    Domyślnie

    Jestem po dwóch cesarkach. Nie wyobrażam sobie taszczenia fotelika z dzieckiem, a już na pewno nie prowadź samochodu. W takiej sytuacji córkę na pewno wpuszczą na tą chwilę na oddział, a jeśli nie, to zostaw maluszka i bagaże pod opieką położnych, sama wyjdź do starszaka, a mąż niech czym prędzej pędzi po dzidziucha. Dacie radę!
    Szybkiego powrotu do formy po cc życzę!

  11. #11
    demona
    Guest

    Domyślnie

    Polecam swoją osobę do pomocy Jaka duża Twoja Ala, może się z naszą Alą pobawi w ten czas?

  12. #12
    Chusteryczka Awatar beannshi
    Dołączył
    Nov 2007
    Miejscowość
    WrocÂław
    Posty
    1,992

    Domyślnie

    MIeszkam rzut beretem od Kamienskiego i jestem zmotoryzowana. Jesli tylko moge Ci jakos pomoc daj znac
    "W warunkach wolnorynkowych dyktat gustu większości prowadzi do dominacji rzeczy miernych i tandetnych." Cz.M.

  13. #13
    Chustoholiczka
    Dołączył
    Aug 2009
    Miejscowość
    Sosnowcu
    Posty
    4,654

    Domyślnie

    ja tylko tak se lukłam, bo chciałam powiedzieć, że strasznie fajne z Was Babeczki

  14. #14

    Domyślnie

    Podpisuję się obiema rękami - kochane jesteście.
    Mąż przyjedzie z małą, ja dźwigać nie będę.
    A co do teściów - wrócili po jednym dniu bo jakaś koleżanka ich uświadomiła że to że mam termin na 11 nie oznacza wcale że nie urodzę wcześniej.

  15. #15
    Chustofanka Awatar Mo-nika
    Dołączył
    Oct 2008
    Miejscowość
    Olsztyn
    Posty
    263

    Domyślnie

    Ale dlaczego potrzebujesz instrukcji? Nie rozumiem..... Zostawiasz dziecko paniom położnym i niesiesz torbę do samochodu. Wracasz, pakujesz dzieciaczka do fotelika i niesiesz do samochodu. 4- 5 dni po cc już powinnaś normalnie chodzić. Przecież nie wyjdziesz ze szpitala zaraz nastepnego dnia po cięciu.
    Owszem, może nie bedzie to zawrotne tempo pakowania.... ale dasz radę, nastaw się że cc to naprawdę nic strasznego i nie boli "aż" tak i będzie dobrze.
    Najgorszy jest dzień po - potem już bedzie lepiej w tempie błyskawicznym, tylko się nastaw że musisz się sama zająć dzieckiem. Z własnego doświadczenia z pobytu w szpitalu wiem, że te laski, co leżały na łóżku po cieciu jęcząc jaka tragedia je spotkała, dochodziły do siebie duzo dłużej i z opieką nad dzieckiem miały więcej problemów.
    Powodzenia, bądź dzielna.


  16. #16
    Chustoholiczka Awatar marza
    Dołączył
    May 2008
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    3,303

    Domyślnie

    Nataliu,jakby co i do mnie mozesz córe podrzucić
    Nr tel znasz
    Marzena,mama Neli(X'2004) i Poli(VII'2008)
    Doradczyni po kursie średniozaawansowanym Die Trageschule ®

    Zielona Mama.pl chusty, nosidła ergonomiczne, pieluszki wielorazowe. To także wypożyczalnia chust i nosideł oraz nauka wiązania chust we Wrocławiu. Zapraszamy do sklepu stacjonarnego! Wrocław ul. Czarnieckiego 29A/AB

    Chusty tkane Little Frog

  17. #17
    Chustoguru Awatar yanettee
    Dołączył
    Oct 2009
    Posty
    8,342

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Mo-nika Zobacz posta
    Ale dlaczego potrzebujesz instrukcji? Nie rozumiem..... Zostawiasz dziecko paniom położnym i niesiesz torbę do samochodu. Wracasz, pakujesz dzieciaczka do fotelika i niesiesz do samochodu. 4- 5 dni po cc już powinnaś normalnie chodzić. Przecież nie wyjdziesz ze szpitala zaraz nastepnego dnia po cięciu.
    Owszem, może nie bedzie to zawrotne tempo pakowania.... ale dasz radę, nastaw się że cc to naprawdę nic strasznego i nie boli "aż" tak i będzie dobrze.
    Najgorszy jest dzień po - potem już bedzie lepiej w tempie błyskawicznym, tylko się nastaw że musisz się sama zająć dzieckiem. Z własnego doświadczenia z pobytu w szpitalu wiem, że te laski, co leżały na łóżku po cieciu jęcząc jaka tragedia je spotkała, dochodziły do siebie duzo dłużej i z opieką nad dzieckiem miały więcej problemów.
    Powodzenia, bądź dzielna.
    ja wyszłam na 3 dzień, właściwie nie minęły jeszcze 3 doby po cc
    i uwierz mi, nie dałam rady chodzić normalnie, mąż mi pomagał dojść do auta i wsiąść
    jęczałam sobie, więc ja z tych "lasek jęczących"
    kłopotów z opieką nad dzieckiem nie miałam
    nie straszę, mówie jak było, siły odzyskałam jakieś 10-14 dni po.
    (może dlatego że te jęczące dochodzą do siebie dłużej, pewnie gdybym siedziała cicho, to bym skakała na drugi dzień )
    Mama Kubusia i Basi

  18. #18
    Chustoholiczka Awatar Biedronka
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    Sobótka/Wrocław
    Posty
    3,267

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Mo-nika Zobacz posta
    Ale dlaczego potrzebujesz instrukcji? Nie rozumiem..... Zostawiasz dziecko paniom położnym i niesiesz torbę do samochodu. Wracasz, pakujesz dzieciaczka do fotelika i niesiesz do samochodu. 4- 5 dni po cc już powinnaś normalnie chodzić. Przecież nie wyjdziesz ze szpitala zaraz nastepnego dnia po cięciu.
    Owszem, może nie bedzie to zawrotne tempo pakowania.... ale dasz radę, nastaw się że cc to naprawdę nic strasznego i nie boli "aż" tak i będzie dobrze.
    Najgorszy jest dzień po - potem już bedzie lepiej w tempie błyskawicznym, tylko się nastaw że musisz się sama zająć dzieckiem. Z własnego doświadczenia z pobytu w szpitalu wiem, że te laski, co leżały na łóżku po cieciu jęcząc jaka tragedia je spotkała, dochodziły do siebie duzo dłużej i z opieką nad dzieckiem miały więcej problemów.
    Powodzenia, bądź dzielna.
    Z całym szacunkiem do twojej wiedzy i doświadczenia ...ale cc to nie jest zabieg chirurgiczny ale powazna operacja .Niestety ostatnio bardzo często myli się pojęcia .
    Jest to normalna operacja otwarcia powłok brzusznych i mimo że minie po niej 4 , 8 czy 15 dni nalezy an siebie uwazać szczególnie .
    Jesli sa wskazania od lekarza prowadzącego do takiego zakończenia ciąży to nie ma co z tym dyskutować niestety .Ale nalezy poszanować swoje ciało i "nie rwać się z motyką na księzyc "
    Napewno wszytko bedzie dobrze i całą rodziną odbiora się ze szpitala .Bo mysle że dla Ali tez bedzie to święto i wazny moment aby odebrać mamę i rodzeństwo .
    moje stado : Janiu 09.11.2005 Dymek 19.05.2008 i Mąż Mateusz
    Doula - wsparcie w okresie ciąży i podczas porodu WROCŁAW
    http://centrumrodzicielstwa.pl we Wrocławiu ( kiedyś www.szkolarodzenia-natura.pl )





  19. #19
    Chustoguru Awatar yanettee
    Dołączył
    Oct 2009
    Posty
    8,342

    Domyślnie

    no właśnie Biedronko, zgadza sie

    poza tym lepiej sie miło zaskoczyć że nie było aż tak źle, niż niemiło rozczarować ze jednak troche boli i zanim sie wróci całkowitej sprawości troche czasu mija
    Mama Kubusia i Basi

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •