Pomóżcie wybrać nosidło- po raz II

[klusiecka]

Pomóżcie w wyborze nosidła, pomału zbliżamy się do momentu kiedy będziemy nosić nie tylko w chuście i Dziecko wolałabym nosić głównie na plecach, dlatego chciałabym czegoś co nie ma paska z przodu albo nie krzyżuje sie na biuście- biust mam dość duży i wysoko, paski czy krzyżowanie spowodują że będzie mi niewygodnie- a nie o to chodzi.


Chyba dojrzałam do nosidła; waham się miedzy manduca, bondolino i storchenweige babycarrier.
Co będzie najlepsze dla dość dużych rodziców i malutkiego, dziecka ( 8 miesięcy, 7 kg) i co wystarczy na długo??

[kammik]

Najlepiej jest jednak przymierzyć różne rodzaje, nosidła jako takie nie są rozmiarowe, ale ich rozmiary od siebie się różnią. ONO jest mniejsze od Bondolino, Yamo od Manduki itp. Różne są szerokości i sposoby wypełnienia pasów, różne wysokości i szerokości panela. Ja np. dość długo szukałam odpowiadającego nam nosidła, aż w końcu spróbowałam hybryd (najpierw ONO, teraz Bondolino), które w pasie zapina się na klamry, a górne pasy wiąże jak w MT. I jestem niemożebnie zachwycona

[gema]

rozumiem, że nie chcesz krzyżowego zapięcia z przodu, ale dlaczego nie chcesz paska z przodu?

[klusiecka]

gubię się w temacie nosideł, nie bardzo wiem czy chce pasek z przodu czy nie, przez analogie do plecaków- pasek z przodu, piersiowy nie biordowy, ZAWSZE wypadał jakos na biuscie co mnie strasznie wkurzało, a nie o to chodzi żeby nosidło wkurzało, ale o to żeby wszystkim ( mnie i dziecku pasowało

[gema]

w manduce ten pasek ma regulację około 15 cm - nie pamiętam dokładnie. u mnie on mógł wypaść nawet i pod szyją.

Tu masz bardzo fajne nosidło Tuli - pokazano na fotkach, gdzie jest pasek. i też ma regulację góra dół z tego co widzę. (nie dam głowy - o to trzeba pytać CABabies, ona wie, wyślij jej PW) jak dla mnie da się ułożyć nad biustem.
http://kangurkowo.pl/nosidelko-ergon...rgonomics.html

ja mam spadziste ramiona i ten pasek powstrzymuje nosidło od ciągłego opadania i nie muszę go co chwila poprawiać.

[Luthienna]

nie wiem skąd jesteś ale moze masz szanse odwiedzić sklep stacjonarny i po prostu sie poprzymierzać do różnych nosideł?

[klusiecka]

Mieszkam w okolicy Poznania, dość często tam jestem, z tym że wiem o 2 sklepach z samymi chustami, nosideł nie widziałam nigdzie. Moze jak trafie na następne spotkanie chustowe to poprzymierzam.

[Luthienna]

pewnie rzuć hasło, że przybędziesz i chciałabyś pomacac to i tamto

[covu]

Tu masz bardzo fajne nosidło Tuli - pokazano na fotkach, gdzie jest pasek. i też ma regulację góra dół z tego co widzę. (nie dam głowy - o to trzeba pytać CABabies, ona wie, wyślij jej PW) jak dla mnie da się ułożyć nad biustem.
http://kangurkowo.pl/nosidelko-ergon...rgonomics.html

Ma regulację, ma
Bardzo fajna ta regulacja. Mi się nosidełko podoba (właśnie takowe testuję osobiście).
Wygodnie mi się je nosi. Wygodniej niż np. Patapum

Jak chcesz, to mogę sięsfocić z młodym na plecach, żebyś zobaczyła na jakich wysokościach może być ten pasek.

I taka moja opinia - ja bym z tego paska nie rezygnowała, bo może się tak stać, że ci się zsunie ramiączko i tego nie zauważysz, albo zsunie ci się gwałtownie i dziecko może wypaść.
Ten pasek temu zapobiega.

[gouraanga]

jak dla mnie - manduca jest nosidłem idealnym.
pasek górny jest, ale u mnie wypada dużo nad piersią, nic nie uciska.

znamy się krótko, ale intensywnie, bo jest bardzo ok

[Luthienna]

i ja pochwalę za to mandukę

[MartaS]

i ja pochawlę mandukę bo się do niej przekonałam A ten pasek z prozdu w nosidłach (piersiowy jak go nazwałaś) jest b. przydatny bo się szelki nie rozjeżdżają

[klusiecka]

Ponawiam pytanie, w tym watku, zeby nie zasmiecac.

[annya]

Mam Tuli i dość duży biust -to się nazywa wstęp, no nie?
Pasek wypada zdecydowanie nad piersiami, więc nic nie jest ugniatane i nie wygląda to wcale groteskowo .
Naprawdę w ręką na serduchu polecam. Gdybyś była w okolicach Bydgoszczy, zapraszam!

[klusiecka]

Dobry wstep, robiacy wrazenie.
faktycznie pomysle o tuli. Z nosidlami jeszcze gorzej niz z chustami, trudno sie zdecydowac. Najgorsze ze te 4 nosidla sa na zdjeciach takie same w podobnej cenie, a NA PEWNO roznia sie czyms istotnym.

[Wlaszczka]

Mam Tuli i dość duży biust -to się nazywa wstęp, no nie?
Pasek wypada zdecydowanie nad piersiami, więc nic nie jest ugniatane i nie wygląda to wcale groteskowo .
Naprawdę w ręką na serduchu polecam. Gdybyś była w okolicach Bydgoszczy, zapraszam!

Też się podpiszę pod koleżanką. Mam biust . Dzisiaj wypakowałam moje Tuli i nosiłam przed chwilą na plecach. Pasek "piersiowy" jest przesuwny więc można ustawić go w różnych dogodnych pozycjach, np. jeśli rodzice są rożnych rozmiarów. W porównaniu z Manducą, moim zdaniem bardziej przylega, ma bardzo wygodny pas biodrowy i ramienne. Reszta opinii jutro

[pelasia]

Ja mam patapum i bardzo sobie chwalę- na tyle, że zaczynam myśleć o wersji dla starszaka. I cena trochę przyjaźniejsza niż manduki, bondolino i spółki
W moim odczuciu (i męża, bo też nosi)- nosidło naprawdę wygodne- fajny, mocno usztywniony pas biodrowy dobrze przenosi ciężar, kapturek z takiej siatki czarnej- z początku wydawało mi się to dziwne, ale teraz dochodzę do wniosku, że to super rozwiązanie. Jak dziecko robi się senne, to zakładam ten kapturek dość luźno- nie przeszkadza, dziecko widzi co się dzieje, a jak zaśnie to tylko ściągam ciaśniej- nie wybudzam już przy manewrach z zakładaniem kapturka. Dla mnie okazało się to b. przydatne, bo zdarza mi się często chodzić samej z dzieckiem na plecach- nie muszę nikogo prosić o pomoc z kapturkiem. Nam służyło od skończonych 10 m-cy do teraz i mam nadzieję, że jeszcze przez te wakacje da radę.

[paskowka]

Dobry wstep, robiacy wrazenie.
faktycznie pomysle o tuli. Z nosidlami jeszcze gorzej niz z chustami, trudno sie zdecydowac. Najgorsze ze te 4 nosidla sa na zdjeciach takie same w podobnej cenie, a NA PEWNO roznia sie czyms istotnym.

Troszke się jednak różnią, pogrzeb w sieci jest sporo wątków porównawczych szczególnie bondolino i manduki. Główna różnica to górne pasy - bondek i ono maja wiązane jak w MT, Manduca i Tuli mają takie "normalne" jak w plecaku. Niestety, to co jest super dla jednego dla drugiego może okazac się zupełnie niewygodne. Ja przetestowałam juz parę nosideł, we wszystkich mi było niewygodnie jakoś, a to za szerokie ramiona, a to za wąski pas biodrowy. Najlepiej mi sie nosidło w Rose&rebellion, ale ono ma mały panel i na moją 1,5 roczna córkę juz pół roku temu było za małe
Teraz jestem po wypróbowaniu Manduki i póki co: To jest TO Ale czekam jeszcze na Tuli zanim ostatecznie podejme decyzję.

A chest-belt jest bardzo potrzebny, bo moim zdaniem w najlepiej dobranych nosidłach, pasy naramienne sie lubia rozjeżdżać. I rzeczywiście, dzięki regulacji, moze on wypaść nad piersiami i wtedy nie przeszkadza

[Jasnie Pani :)]

Manduca bedzie za duza na takie malenkie dziecko (7 kg). Moim zdaniem w gre wchodza bardziej Bondolino i Patapum Baby. Storchenwiege chyba tez, bo one sie zwezaja dla maluchow. Z Tuli nie mialam stycznosci, wiec niewiem.

[paskowka]

Manduca bedzie za duza na takie malenkie dziecko (7 kg). Moim zdaniem w gre wchodza bardziej Bondolino i Patapum Baby. Storchenwiege chyba tez, bo one sie zwezaja dla maluchow. Z Tuli nie mialam stycznosci, wiec niewiem.

Ale klusiecka pisała pierwszy post na początku maja, pewnie synek jest juz większy/cięższy Ale fakt, na drobne dziecko panel w M jest za szeroki. A jeśli chodzi o nosidło Storcha, to ono jest "bardziej" miękkie Dolny pas nie jest tak na sztywno wypełniony jak w ergonomikach, to raczej bardziej podobne do MT jest