coraz częściej zdarza się nam przespać całą noc bez zmiany pieluchy - o 23 jak ja się kładę to pielucha z reguły jeszcze sucha więc nie ma co zmieniać, mała śpi ze mną, jedzenie w nocy obsługuje sobie sama (je albo nie je, nie wiem bo ja śpię), no i o 6 pielucha zalana totalnie, acz na zewnątrz nie wypływa zakładamy bambuski formowane z polarową wkładką
wiem że wiele z was nie zmienia pieluch w nocy. a mnie nurtuje pytanie, czy takie trzymanie w siuśkach przez dłużej niż 2-3 godziny aby na pewno jest zdrowe? niby pupa nie jest odparzona, ale co z bakteriami?? pytam bo po przejściu ZUM jestem trochę przewrażliwiona na tym punkcie...