nowa cienka rapalu

[Mamuka]

prosimy o zamieszczanie recenzji po testowaniu oraz używaniu nowych cieniutkich rapalu

[Liv]

jak dla mnie rewelacja! mięciutka, nie trzeba praktycznie łamać, nie za gruba, wspaniale się dociąga, malutki węzeł, a nosi jak marzenie. właśnie miałam zakładać dzisiaj wątek pochwalny, co się odwlecze, to nie uciecze.
a jeszcze - chciałam pochwalić za piękne kolory i bardzo staranne wykonanie.

[qqrq5]

dla mnie rewelacyjna, swietnie nosząca mojego klocka, nie mialam zadnych problemów z dociągnieciem
z wcześniejszymi ktore miałam w swoich rekach ciezko mi bylo sie dogadac
duzo nie nosiłam, bo moj mały jest juz prawie odchustowany, ale bardzo milo zaskoczyła mnie ta chusta

[kasia wska]

cudowna, świetna nośność - minus za lekką toporność i konieczność porządnego złamania (mam model w kotki). gdybym miała turkusową, dałabym 5. kotki będą miały 5 jeszcze za kilka prań, póki co 4

[Adler]

Przepraszam, a które dokładnie to są te cienkie? W sklepie internetowym nie ma żadnych informacji na ten temat, a ja chcę jakąś chustę na lato...

[aladw]

Hmm po takich pochwałach trudno mi pisać.

Testowałam kolor morski, niebieski z geomatrycznymi wzorkami

Najpierw doznania subiektywne kolor niesamowicie nasycony, chusta dwustronna - na jednej stronie wzorki na drugiej odrobinę inna tonacja koloru niż na tej z wzorkami zatem aż się prosi wiązać kangura lub wywijać ramiona

Obiektywnie nie wiem dlaczego nazywa się cienka....w porównaniu z Vatanai toż to grubas i sztywnias o fakturze grubego płótna czy prześcieradła - nie żeby mi to przeszkadzało, ale....ale dociąganie tej chusty to koszmar. Co chwila się luzowała i jak już mi się wydawało że dociągnęłam na maksa po 20 min znów były luzy.
Nie miałam okazji wyjść na dwór (deszcz) żeby ocenić jak oddycha chusta w trakcie spaceru, w domu przy zwykłych porządkach zgrzałyśmy się obie z córką.
Pogoda była bardzo deszczowa więc zdjęcia będą wyłącznie domowe. Postaram się niedługo wkleić

Jednakowoż dziękuję za możliwość testowania chusty.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/66db3100b7daaea9.html

[tysia]

My już po testach


Pogoda nie sprzyja długiemu noszeniu, więc ocena będzie dotyczyła krótkiego motania
Chusta ma niesamowity kolor. Wzorów nie udało mi się na zdjęciu uchwycić.

Miękkość i grubość chusty jest...średnia
Na kolana nie powala, ale jest bliżej czołówki niż dalej
Nośność natomiast jest niczego sobie. Nie miałam problemów z dociąganiem i nie osiadała, ale nosiłam bardzo krótko więc nie wiem jak na dłuższych dystansach.

Ogólnie fajna chusta na chłodniejsze dni

Dziękuję za mozliwość testowania

[ulala.v]

aladw jak będziesz miała okazję, pomacaj sobie jedne z pierwszych chust rapalu, będziesz wiedzieć dlaczego ta nazywa się cienka

Chusta faktycznie cienka i miękka w porównaniu do starszych modeli. Szorstkawa - ja takie lubię, dobrze się dociągała, nie luzowała. Generalnie bardzo lubię chusty rapalu Przeszkadzałą mi trochę jej długość, niewygodnie mi się motało, szczególnie jak podczas marszu chciałam Hanutka poprawić. Osobiści trochę ubolewam nad niską dostępnością rozmiaru S i XS w Waszej ofercie

....wiem, że kolor to rzecz drugorzędna i nie powinnam się nim kierować przy ocenie samej chusty...ale.... wybaczcie .... nie podobał mi się tak wybitnie, że nie mogłam się przełamać do jej noszenia wyszłam w chuście raz, na ok 2 godziny, po powrocie od razu spakowałam do wysyłki i powiedziałam "nie chcę jej oglądać"

[Monique76]

To teraz ja Najpierw plusy - chusta miękka, złamana, dość cienka (w porównaniu z lawendową rapalu zwaną przeze mnie kocykiem bądź flanelką). Dociąga się w miarę ok, bo jest szorstka raczej. Te cienkie rapalu są w fajnych kolorach i wzorach. Tesowany niebieski.. hmm...
Kolor trochę rzucający się w oczy jak noszę w chuście to sporo osób ogląda się za nami, ale jak byłyśmy w tej chuście to oglądali się wszyscy

Teraz minusy: moje dziecko należy do wagi lekkiej (niecałe 8 kg), a chusta mi osiadała w trakcie dłuższego noszenia. Z lawendową rapalu nie ma takiego problemu - trudniej się ją mota (bo jest flanelkowata od spodu i nie ślizga się po ubraniu), ale za to trzyma na mur. Dziewczyny wcześniej pisały, że chusta się im nie luzowała, więc pomyślałam sobie, że może źle motałam. Ale z moimi pozostałymi chustami (w tym rapalu) nie mam takiego problemu.
Kolejny wielki minus to metka - sztuczna i drapiąca. Mimo tego, że tak układałam materiał, żeby metka nie dotykała bezpośrednio skóry to w trakcie noszenia i tak jakoś znajdywała się na szyi - dzięki temu ślady na szyjce Zosia ma dość spore (podrapane). Metki są tak wszyte, że doskonale je widać (co ułatwia motanie i składanie chusty), ale może trzeba by było zmienić materiał z jakiego są zrobione?

Dziękuję za możliwość testowania.

Pozdr.
Monika

[silver]

jestem bardzo pozytywnie zaskoczona nową rapalu- po pierwsze- piękny, cudowny, maksymalnie zasycony kolor
po drugie- jest miękka, dobrze się dociąga (mimo, że wolę chusty bardzo śliskie, z tą mi się współpracowało bardzo dobrze). nośnośc- nie wiem jak się zachowuje na dłucgich dystansach (upał był i nie nosiłam za dużo), ale na krótkie jest rewelacyjna

nie kupiłabym, bo dla mnie zbyt kocykowata- ale generalnie- bardzo fajna chusta!
dziękuję za możliwośc testowania

[ktosikowa]

To i ja
Tylko plecak prosty wiązałam I chociaż jestem mamą tylko "mejtajową" i z chustami mam doświadczenie minimalne(kilka razy wiązałam) to udało się i zawiązać i dociągnąć Nosiliśmy się niedużo, bo średnio daje rade z klockiem(16 kilo) ale na prawdę było wygodnie. Synka zdaniem również- powiedział, że lepiej niż w miętusiu
Kolor jest przepiękny
A, kieszonka absolutnie nieprzydatna jak dla mnie...







prosze o wyrozumiałaośc w kwestii wiązania

[Mamuka]

dziękuję za opinie! wszystkim testującym przyypominam o konieczności umieszczania recenzji ( także niepochlebnych)
wszystko to pomaga nam w tworzeniu jeszcze lepszych chust.
Najnowsza wersja rapalu jest jeszcze cieńsza w dotyku- dzięki czemu łatwiej się dociąga, ale testujące je mamy twierdzą, że "nośność" jest taka jak w tych starszych czyli doskonała.

[pania]

mam wlasnie u siebie nowa rapalu, niebieska. Akurat moja pierwsza chusta byla rapalu afrykanska, stara, gruba i do niej przywyklam. Musze powiedziec, ze nowa rapalu bardzo mi odpowiada. Moze z przyzwyczajenia, ale lubie solidne chusty. W porownaniu do starej rapalu ta ma duzo cienszy wezel i calkiem fajnie sie dociaga. Nie lubie cienizny i ta chusta mi lezy." -" za kieszonke, bo ona jednak utrudnia wiazanie, szczegolnie jesli sie ma malo materialu na supel..Chusta fajna na zimniejsze dni, bo solidny spolot i ciepla.
Dziekuje za mozliwosc testowania, wkrotce wysle dalej