Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 21

Wątek: Chusta a asymetria

  1. #1
    Chustomanka Awatar Luthien
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    Kraków/Wrocław
    Posty
    1,162

    Domyślnie Chusta a asymetria

    Witajcie!
    Jestem mamą 12 tygodniowej Julii. Dziecia noszę w chuście i obie to strasznie lubimy (mam didymosa 4,2 m). Ostatnio rehabilitantka (wychodzimy z porażenia lewego splotu barkowego) zauważyła, że u małej pojawia się (pogłębia?) asymetria - zwija się w lewo i krzywo podnosi główkę... No i zasugerowała, że to przez chustę, bo noszę małą pionowo... (motam w 2x).
    Czy ktoś z Was spotkał się moze z takim problemem? Czy jest możliwe, że szkodzę małej chustą?
    Dodam, że dziecko spędza w chuście 2-3 godziny dziennie - spacer (idziemy gdzieś, rozkładamy się pod drzewem -mała na materacyku - potem powrót).

    Bardzo mi zależy na noszeniu, bo jest wygodniejsze od wózka i mogę mieć dziecko blisko, a sama się nie frustrować, że nic nie mogę zrobić - ale nie chcę jej zaszkodzić...
    Julia - 25.03.2008 i Kubuś - 02.11.2009
    "Tak, zorganizowane życie jest najlepsze dla dzieci. Szczególnie, jeśli mogą je sobie organizować same" - Pippi Langstrumpf

  2. #2
    Chustofanka
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Konstancin-Jeziorna
    Posty
    191

    Domyślnie

    Proponowałabym przede wszystkim zmianę wiązania na kieszonkę lub kangurka, które są odpowiednie dla tak małego dziecka. Lepiej utrzymują dziecko w symetrycznej pozycji.

    Ostatnie słowo oczywiście należy do rehabilitanta i Ciebie, niemniej jednak zmiana pozycji może wiele pomóc. Dziecko musi być idealnie do Ciebie przytulone.

    2 X jest z pozoru łatwym wiązaniem, ale nosi za sobą wiele wymagań, szczególnie przy tak małym dziecku.

    I podstawowe pytanie: czy rehabilitantka widziała dziecko w chuście?
    Magdalena (ekomama), Joachim 2006 i Laetitia 2009

    Ekodzieciak warsztaty dla rodziców z EMPATYCZNEJ KOMUNIKACJI rodzic-dziecko Pozytywne Rodzicielstwo
    Sklep Ekodzieciak - naturalnie dla dziecka
    Akademia Noszenia Dzieci - szkolenia na doradców noszenia w chustach i nosidłach miękkich
    Strefa Porozumienia - mediacje w związku, rodzinie, pracy.

  3. #3
    Chustomanka
    Dołączył
    May 2008
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    681

    Domyślnie

    wiesz, gdy konsultowałam z ortopedami produkcję chust - wspominali, żeby w instrukcji była informacja, o konieczności wykluczenia asymetrii zanim zacznie sie nosić.

  4. #4
    Chusteryczka Awatar Kanga
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Warszawa,Mokotów
    Posty
    2,709

    Domyślnie

    najlepiej jak mówiła Magda - iść z dzieciem do rehabilitanta i pokazać jak się wiąże..
    podwójny X jest wiązaniem trudnym, choć z pozoru prostym.. jest to wiązanie niesymetryczne ( wbrew pozorom trudno zawiązać tak aby obie poły były idealnie równe).. dodatkowo rehabilitanci zalecają regularne zmienianie pół które są wewnątrz ( najczęściej popełnianym błędem przy Dwa X jest zawsze zaczynanie wiązania od tej samej strony - a regularnie należy zmieniać stronę od której się zaczyna )

    no i ostatnie.. jeżeli masz sama w sobie jakiekolwiek wątpliwości - zaufaj sobie i lekarzom.. żadna z nas przez forum nie jest w stanie zdiagnozować przypadku Twojego dziecka.. a każdy przypadek jest inny

  5. #5
    Chustomanka Awatar Luthien
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    Kraków/Wrocław
    Posty
    1,162

    Domyślnie

    W 2x zaczęłam wiązać ze 3-4 tyg temu ( w instrukcji didymosa stoi, że można od ok 6 tyg dziecka, poczekałam do 8.., wcześniej wiązałam kieszonkę) - w upały w kieszonce było małej gorąco dość..
    Bardzo się staram dociągać materiał i pilnować, żeby mała była prosto, i żeby ciasno było.
    Julia - 25.03.2008 i Kubuś - 02.11.2009
    "Tak, zorganizowane życie jest najlepsze dla dzieci. Szczególnie, jeśli mogą je sobie organizować same" - Pippi Langstrumpf

  6. #6
    Chustofanka
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Konstancin-Jeziorna
    Posty
    191

    Domyślnie

    Dziecko lepiej jest ułożone w kieszonce, szczególnie jak uda Ci się jeszcze mu schować ręce tak, aby były przed klatką piersiową dziecka, między tobą a nim. W 2 X ręcę często opadają dziecku, co może powodować jego ciążenie jednej strony.

    Postaraj sie spotkać z jaką mamą noszącą w Krakowie (patrz spotkania w Solvay), aby pomogła Ci dobrze dopracować kieszonkę, a następnie wybierz się z zawiązanym dzieckiem do rehabilitanta.

    powodzenia!
    Magdalena (ekomama), Joachim 2006 i Laetitia 2009

    Ekodzieciak warsztaty dla rodziców z EMPATYCZNEJ KOMUNIKACJI rodzic-dziecko Pozytywne Rodzicielstwo
    Sklep Ekodzieciak - naturalnie dla dziecka
    Akademia Noszenia Dzieci - szkolenia na doradców noszenia w chustach i nosidłach miękkich
    Strefa Porozumienia - mediacje w związku, rodzinie, pracy.

  7. #7
    Chustoholiczka Awatar hanti
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Warszawa-Żoliborz
    Posty
    5,539

    Domyślnie

    porozmawiaj jeszcze z rehabilitantem, może ponosić małą w pozycji kołyskowej "rozciągając" ten bok który w wyniku asymetrii skraca
    Doradca-Partner Akademii Noszenia Dzieci

    Kuba (27.01.02), Lola (17.12.03), Kinia Antosia (5.08.06), Kamila Dyś (31.08.08)

    and life's like an hourglass glued to the table,
    No one can find the rewind button girl
    So cradle your head in your hands.
    And breathe, just breathe, whoa breathe, just breathe

  8. #8
    Chustomanka
    Dołączył
    May 2008
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    681

    Domyślnie

    hanti, ja właśnie taką opinię słyszałam od ortpedy, ze tak można.

    Natomiast kołyski nie można przy dysplazji. Napiszę więcej jutro.

  9. #9
    Chustoholiczka Awatar hanti
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Warszawa-Żoliborz
    Posty
    5,539

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mama-anika
    hanti, ja właśnie taką opinię słyszałam od ortpedy, ze tak można.

    Natomiast kołyski nie można przy dysplazji. Napiszę więcej jutro.
    wiem że nie można przy dysplazji, ale autorka wątku nic o dysplazji nie pisała, więc pozwoliłam sobie przedstawić taka opcję
    Doradca-Partner Akademii Noszenia Dzieci

    Kuba (27.01.02), Lola (17.12.03), Kinia Antosia (5.08.06), Kamila Dyś (31.08.08)

    and life's like an hourglass glued to the table,
    No one can find the rewind button girl
    So cradle your head in your hands.
    And breathe, just breathe, whoa breathe, just breathe

  10. #10
    Chustomanka
    Dołączył
    May 2008
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    681

    Domyślnie

    A mi się z tą dysplazją tak nasunęło - bo tylko o takich dwóch sytuacjach rozmawiałam z ortopedami. Takie mieli zastrzeżenia.

  11. #11
    Chustomanka Awatar Luthien
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    Kraków/Wrocław
    Posty
    1,162

    Domyślnie

    Dzięki Dziewczyny za rady - pojawię się na spotkaniu wtorkowym pewnie
    Małej do kołyski nie zawiążę, bo bunt jest tak głośny, że spocona jestem ja, ona i chyba chusta A to byłoby najlepsze rozwiązanie.
    Na razie - wracamy do kieszonki - do czasu wizyty u specjalisty (i zmniejszamy ilość noszenia...)
    Co do stawów biodrowych, to u nas po USG wszystko ok
    Aha, czy w chuście kółkowej można nosić? Czy też, podobnie jak wiązanie 2x jest niewskazana/trudniejsza przy asymetrii? Kieszonka na takie upały jak w nasze lato raczej nie przejdzie na dłuższą metę, a do sklepu trzeba wyskoczyć czasem...
    Julia - 25.03.2008 i Kubuś - 02.11.2009
    "Tak, zorganizowane życie jest najlepsze dla dzieci. Szczególnie, jeśli mogą je sobie organizować same" - Pippi Langstrumpf

  12. #12
    . Awatar mart
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    warszawa
    Posty
    4,539

    Domyślnie

    luthien, dlaczego kieszonka w upały nie? jeśli nie rozciągasz bocznych poł materiału to dziecko otula jedna warstwa chusty. fakt, nie ma przewiewu.
    więc może dobrym rozwiązaniem będzie kangur - jest troszkę trudny ale warto poćwiczyć.

    w kółkowej dla takiego malca masz tylko opcję kołyski. może się okazać, że bunt przy wkładaniu będzie mniejszy niż do kołyski w wiązanej, bo jest mniej kombinowania z materiałem. brzuchem do brzucha wg mnie odpada, bo mało stabilnie i niesymetrycznie.

  13. #13
    Chustomanka Awatar Luthien
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    Kraków/Wrocław
    Posty
    1,162

    Domyślnie

    mart, właśnie chodzi mi o ten przewiew.
    A co do kangura, to faktycznie, wiązanie jest trudne - próbowałam może ze dwa razy z instrukcji didymosa, ale jakoś mi nie wychodzi - materiał wyłazi spod pupki a i nie umiem obrócić na ramionach pół, żeby główkę trzymały.
    Może jak się zjawię na Solvayu, to znajdzie się ktoś, kto umie kangura zawiązać i pomoże?
    Julia - 25.03.2008 i Kubuś - 02.11.2009
    "Tak, zorganizowane życie jest najlepsze dla dzieci. Szczególnie, jeśli mogą je sobie organizować same" - Pippi Langstrumpf

  14. #14
    Chustoholiczka Awatar hanti
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Warszawa-Żoliborz
    Posty
    5,539

    Domyślnie

    dziewczyny obawiam się że kangur również nie zapobiegnie skracani jednej strony...
    Doradca-Partner Akademii Noszenia Dzieci

    Kuba (27.01.02), Lola (17.12.03), Kinia Antosia (5.08.06), Kamila Dyś (31.08.08)

    and life's like an hourglass glued to the table,
    No one can find the rewind button girl
    So cradle your head in your hands.
    And breathe, just breathe, whoa breathe, just breathe

  15. #15
    Chusteryczka Awatar andziulindzia
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    1,795

    Domyślnie

    Najlepsza chyba instrukcja do kangura jest tutaj: http://www.femininbio.com/maman/videos/ ... entre.html

    Moje ulubione ekoforum

    tylko nudne kobiety mają nieskazitelne czyste domy

  16. #16
    Chustomanka Awatar Luthien
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    Kraków/Wrocław
    Posty
    1,162

    Domyślnie

    Dzięki, Andziulindzia za link - spróbuję wg. tego "przepisu"
    Na wtorek po południu jestem umówiona do rehabilitanta, zresztą pani poleconej mi przez p. Szeligę - zobaczymy, co powie.
    Julia - 25.03.2008 i Kubuś - 02.11.2009
    "Tak, zorganizowane życie jest najlepsze dla dzieci. Szczególnie, jeśli mogą je sobie organizować same" - Pippi Langstrumpf

  17. #17
    Chustomanka Awatar Luthien
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    Kraków/Wrocław
    Posty
    1,162

    Domyślnie

    No to się nieco wyjaśniło po wizycie u lekarza.
    Otóż, ta asymetria była stwierdzona nieco na wyrost - wyglądało źle, bo dziecko w drugim miesiącu jest asymetryczne, a potem się to wyrównuje - i tak też było u mojej małej - więc jej nie pokrzywiłam noszeniem w 2x.
    Tyle dobrych wieści. A ze złych, to nadal rączka (porazenie splotu) wymaga rehabilitacji i mała ma lekko za słabe napięcie mięśniowe.

    A co do chusty, to lekarka stwierdziła, że:
    1. zdrowego dziecka się chustą nie pokrzywi - oczywiście dobrze zawiązaną
    2. Mimo pewnej asymetrii mogę małą nosić, byle nie za dużo - czyli zakupy, wycieczka, spanie - jak najbardziej tak, ale powinna mieć dużo aktywności na macie i w łóżeczku, żeby korygować słabe napięcie i żeby wychodziła ze wzorca przygięciowego (która to pozycja jest niejako wymuszona w chuście)
    3. Dla rozwoju więzi z matką i poczucia bliskości chusta jest wynalazkiem świetnym Należy tylko pamiętać, żeby dziecko miało okazję do rozwijania samodzielności

    Podsumowując: chusta jest ok, byle z umiarem - dziecko potrzebuje i noszenia, i leżenia na macie, i ćwiczeń i leżenia w łóżeczku.
    Julia - 25.03.2008 i Kubuś - 02.11.2009
    "Tak, zorganizowane życie jest najlepsze dla dzieci. Szczególnie, jeśli mogą je sobie organizować same" - Pippi Langstrumpf

  18. #18
    Chustonówka
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    Poznań
    Posty
    28

    Domyślnie

    Zgadzam sie całkowicie
    My mieliśmy problem z asymetrią przez kilka miesięcy, teraz jest już dobrze. Musielismy ograniczać noszenie, bo kołyska u nas odpadała ze względu na bioderka. Teraz nosimy się juz bez obaw, ale nie noszę małej przez pół dnia, nie robi sobie drzemek w chuście (chyba, ze zaśnie na spacerze) - tylko w łóżeczku albo w łóżku ze mną, kiedy idziemy na dłuższy spacer zabieram wózek (z wyjątkiem sytuacji, gdy jest to niewygodne). No i własciwie cały dzien spędza na macie.
    A chustę obie uwielbiamy i nosimy zwłaszcza po mieście i na szybkie zakupy. No i zwykle zabieram do wózka na wypadek buntu wózkowego . Mąż też lubi chustę i chętnie się mota na wieczorne spacerki.
    Tak, że mimo problemów, pod okiem rehabilitanta, zachowując zdrowy rozsądek i uważając na poprawnośc wiazań udało nam się nie zrezygnować z chusty (bardzo tego nie chcieliśmy), ale mamom, których pociechy mają problem z asymetrią, będę powtarzać - z asymetrią trzeba uważać i nie nosić bez konsultacji z rehabilitantem!
    Pozdrawiam
    Kalina ur. 2.12.2007

  19. #19
    Chustonówka
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    Poznań
    Posty
    28

    Domyślnie

    2x
    Kalina ur. 2.12.2007

  20. #20

    Domyślnie

    My też mamy asymetrię i wiele innych problemów:wzmożone napięcie gł. nóg, okrągłe plecy, słabe trzymanie głowy.
    REhabilitanci najpierw protestowali ale jak widzą Oliwię w chuście wszyscy twierdzą, że dla niej to nawet lepiej jak pochodzi w chuście bo układa się lepiej niż w łóżeczku czy wózku.
    Nosimy kieszonkę bo jest dla nas najstabilniejsza, ładnie rozstawia nogi, miednicę, tkany storche ładnie w miars trzyma plecy.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •