Czy tylko ja mam takiego pecha, czy one tak po prostu mają? Szorty Storchenowe, prują się na szwach. Mamy dwie pary i najpierw jedna na boku szew zaczął puszczać (musiałam sama przeszyć), teraz drugie, tym razem spruło się "obdzierganie" dziurki przy gumce w pasie. Jak na razie to ich jedyna wada, ale kurczę, za tę cenę spodziewałabym się jednak solidniejszych szwów :/ I czy takie noszone już gatki można reklamować jakoś?