Pokaż wyniki od 1 do 14 z 14

Wątek: wełniane Storcheny się prują na szwach :(

  1. #1
    Chusteryczka
    Dołączył
    Jan 2009
    Posty
    1,652

    Domyślnie wełniane Storcheny się prują na szwach :(

    Czy tylko ja mam takiego pecha, czy one tak po prostu mają? Szorty Storchenowe, prują się na szwach. Mamy dwie pary i najpierw jedna na boku szew zaczął puszczać (musiałam sama przeszyć), teraz drugie, tym razem spruło się "obdzierganie" dziurki przy gumce w pasie. Jak na razie to ich jedyna wada, ale kurczę, za tę cenę spodziewałabym się jednak solidniejszych szwów :/ I czy takie noszone już gatki można reklamować jakoś?
    Shilo z eMem i Kreską (12.2008)

    http://shilocrafts.blogspot.com/

    Bubaje http://bubaje.blogspot.com/

  2. #2
    Chustoholiczka Awatar hanti
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Warszawa-Żoliborz
    Posty
    5,539

    Domyślnie

    napisz do sprzedawcy, ja myślę że to jak najbardziej sprawa do reklamacji, przy dwóch parach, może to wada całej partii ?
    Doradca-Partner Akademii Noszenia Dzieci

    Kuba (27.01.02), Lola (17.12.03), Kinia Antosia (5.08.06), Kamila Dyś (31.08.08)

    and life's like an hourglass glued to the table,
    No one can find the rewind button girl
    So cradle your head in your hands.
    And breathe, just breathe, whoa breathe, just breathe

  3. #3
    Chustofanka
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    okolice Wadowic
    Posty
    202

    Domyślnie

    u nas też nitki "puściły" w dwóch miejscach. moja mama przyszywała więc pewnie do reklamacji już by się nie nadawały
    Mama Anieli- 8 lipca 2007 i Antosi - 15 sierpnia 2009

  4. #4
    Chustonówka
    Dołączył
    Apr 2010
    Posty
    8

    Domyślnie

    Shilo, my to się chyba znamy z innego forum, mimo że się motamy od dawna, dopiero teraz się tu zarejestrowałam

    Może to trochę temat na marginesie Twojego problemu, ale zapytam, czy poza tym, że się prują, jesteś zadowolona z tych majtasów? Ja podobnie jak Ty, chciałam, by Córcia poczuła co to mokro, tym bardziej, że kupkę od dawna sygnalizowała i siusiu czasami też, i od jakiegoś czasu w dzień używamy tetry + otulaczy, jak się zrobi cieplej, to mam zamiar ograniczyć się w ogóle tylko do samej tetry + pasek sumo lub bawełniane majteczki. Mimo że idzie nam super (coraz więcej jest dni bez żadnej mokrej pieluchy albo z jedną-dwoma), myślę realnie, że jakiś nocnikowy regres może się kiedyś przydarzyć i być może będę chciała takie majtasy zakupić, tylko najpierw muszę zrobić wywiad, czy warto
    Ostatnio edytowane przez misiacz ; 25-04-2010 o 20:48

  5. #5
    Chustomanka Awatar ewinka
    Dołączył
    Aug 2009
    Posty
    691

    Domyślnie

    mam dwie pary - są super. Koniecznie skontaktuj się ze sprzedawcą!

  6. #6
    Chusteryczka
    Dołączył
    Jan 2009
    Posty
    1,652

    Domyślnie

    No to tak:

    cześć misiaczku Poza tym podpruwaniem szorty są super, bardzo je lubię, Kreśna zdaje się też. Po domu lata tylko w nich, w sensie góra jakaś jest ale spodenek już sobie zwykle nie pozwoli włożyć. No i Kreska jest długa i szczupła, i trochę na niej "wiszą", ale małej to nie przeszkadza, to ja się też przyzwyczaiłam. Wkłady u nas to tylko składane: tetra, flanela, ręczniki ikeowe. Tetra oczywiście najmniej chłonna. Na małej wrażenia mokro niestety w ogóle nie robi, ale powoli zaczyna sygnalizować to i owo, a datuje się to od przejścia na wielo, więc chyba jakoś działa. Przy czystej wełnie musisz pamiętać, że toto długo schnie (u nas mimo wygniatania w ręcznik conajmniej doba schodzi). Ogromny plus - wkłada się to szybko, jak majty, bez zapinania i cudowania. BTW, super, że tak wam z odpieluchowaniem idzie

    Do sprzedawcy napisałam, mam odesłać obie pary (tę przeszytą własnoręcznie też), zobaczymy czy da się coś z tym zrobić. Jedyne czego na prawdę żałuję to to, że teraz zostaniemy do czasu rozpatrzenia sprawy bez żadnego otulacza I pewnie czeka nas powrót do huggiesów na jakiś czas :/
    Shilo z eMem i Kreską (12.2008)

    http://shilocrafts.blogspot.com/

    Bubaje http://bubaje.blogspot.com/

  7. #7
    Chustonówka
    Dołączył
    Apr 2010
    Posty
    8

    Domyślnie

    Dzięki, Shilo, pewnie po wypłacie się skuszę chociaż na jedną parę. A moja Mała też jest b. szczupła i b. wysoka

    A jako że zostaniesz "bez żadnego otulacza", dam Ci całkiem niezły "przepis" na tanią samoróbkę, jaki dostałam od znajomej i wykorzystałam, zanim profesjonalne otulacze do mnie doszły. Bierzesz pampersa (ja wykorzystałam Huggiesa), wycinasz środek, a zostawiasz tylko tę zewnętrzną osłonkę. Do środka możesz włożyć tetrę czy dowolne inne wypełnienie. Wieczny taki "otulacz" nie jest, ale na jeden-dwa dni wystarczy, skoro Twoja Kreska już się przekonała, że jak zrobi siusiu, robi się mokro, to może lepiej Jej tych doznań nie pozbawiać

    A nam idzie super, tyle że w niektóre dni Małą opiekuje się niania i mimo że to jest naprawdę superbabeczka i że Mała ma ogólnie z nią dobry kontakt i bardzo ją lubi, to w kwestiach toaletowych najlepiej dogaduje się ze mną. Na ogół jak kilka dni z rzędu Córcia jest ze mną, to jest super, a po tych dniach z nianą gorzej, tak jakby przy niani się blokowała.
    Mama Aniołka *XI 2005 i Córeczki I 2009

  8. #8
    Chusteryczka
    Dołączył
    Jan 2009
    Posty
    1,652

    Domyślnie

    Dzięki za otulaczowy patent! Spróbujemy
    Shilo z eMem i Kreską (12.2008)

    http://shilocrafts.blogspot.com/

    Bubaje http://bubaje.blogspot.com/

  9. #9
    Chusteryczka
    Dołączył
    Jan 2009
    Posty
    1,652

    Domyślnie

    Raz jeden rozbebeszyłam huggiesa na otulacz i rezygnuję z tej metody, trudno, będą jednorazówki póki co. Po prostu nie umiem doczyścić tej warstwy zewnętrznej do końca z wkładu chłonnego, po nasikaniu oczywiście żel wiąże i klei się to do pieluchy.
    Shilo z eMem i Kreską (12.2008)

    http://shilocrafts.blogspot.com/

    Bubaje http://bubaje.blogspot.com/

  10. #10
    Chustomanka Awatar ewinka
    Dołączył
    Aug 2009
    Posty
    691

    Domyślnie

    Shilo, ja miałam inny patent zanim odkryłam szorty - tetra w zwykłe majty a na to spodnie polarowe - pewnie Młode ma w swojej garderobie - działa, jak otulacz polarowy i szorty - czyli trzeba zmieniać po każdym siku i może przelecieć, jak się za bardzo uciśnie. Minus, że musisz zmieniać i tetrę i majtki, ale ja akurat ma duuuuużo

  11. #11
    lalunia
    Dołączył
    Nov 2010
    Miejscowość
    Nadalskądinądznikąd
    Posty
    6,343

    Domyślnie

    wracając do tematu,obejrzałam swoje storcheny i zauważyłam w jednym,że krawcowa/krawiec zrobił nierówny szew przy zszywaniu środkowej warstwy wełny,jest równo a potem zjeżdża w bok i na samej krawędzi materiału jest szew,co oznacza że zaraz ten materiał będzie wyłaził spod szwu.w drugim storchenie jest dobrze.

  12. #12
    Chusteryczka
    Dołączył
    Jan 2009
    Posty
    1,652

    Domyślnie

    Majtek póki co nie mam w nadmiarze (5 szt.), bo nie potrzebne a spodni polarkowych ani jednej pary (podobnież, a za ciepłe mi się wydawały i nienaturalne, poza tym najzwyczajniej nie lubię polaru...), więc ta opcja też odpada.

    A do prucia wracając, napiszę, co wyszło z reklamacji.
    Shilo z eMem i Kreską (12.2008)

    http://shilocrafts.blogspot.com/

    Bubaje http://bubaje.blogspot.com/

  13. #13
    Chusteryczka
    Dołączył
    Jan 2009
    Posty
    1,652

    Domyślnie

    Melduję, że dziś dostałam przesyłkę z nowymi szortami, reklamacja na obie pary została uwzględniona.
    Shilo z eMem i Kreską (12.2008)

    http://shilocrafts.blogspot.com/

    Bubaje http://bubaje.blogspot.com/

  14. #14
    Chustofanka
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    okolice Wadowic
    Posty
    202

    Domyślnie

    cieszę się ja chyba nie będę reklamować, zeszyte jest i OK, a nie wyobrażam sobie tygodnia bez tego otulacza - chyba, że coś sobie dokupię
    Mama Anieli- 8 lipca 2007 i Antosi - 15 sierpnia 2009

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •