Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 21

Wątek: o zepsutej pralce - wątek czasowo pesymistyczny...

  1. #1
    Chustomanka Awatar Marsjanka
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Stare Babice
    Posty
    569

    Domyślnie o zepsutej pralce - wątek czasowo pesymistyczny...

    przynajmniej aż do naprawy... lub kupnie nowej pralki

    po miesiącu przygotowań w postaci kupowania WIELO-wyprawki, po 9-dniowym pobycie w szpitalu po porodzie, po kilku dniach w domu zaczęłyśmy wielopieluchować - i było cudownie (choć pierwszego dnia zanim doszłam do jakiej takiej wprawy pobrudziłyśmy 3 otulacze w 3 przewinięciach

    i tak 9 dni trwała nasza sielanka - aż w czwartek zepsuła nam się pralka

    całe szczęście, że zepsuła się w czasie drugiego tego dnia prania (bo w pierwszym prałam m.in. prefoldy dwa dni zbierane) - od czwartku musiałam zapakować Matyldę w pampersy i od tego czasu dziecko mi capi, znaczy całkiem konkretnie podśmiarduje zużytymi pampkami (nos mi odwykł lub nie przywykł jeszcze - przy dwójce starszej jakoś przyjmowałam ten smrodek z dobrodziejstwem inwentarza, bo nie wiedziałam że można inaczej)

    wczoraj ręcznie doprałam 5 szt. prefoldów, a w piątek cały wsad pralki który udało mi się po wielu trudach wydostać z zepsutej pralki - w pon.-wt. jak przyjdzie fachowiec dowiem się jaki los czeka mnie i moja pralkę

    na razie nastrój mam pesymistyczny i z lekka depresyjny
    Kasia
    mama samych córek: Marianny (29.08.1999), Michaliny (03.06.2006), Matyldy (01.04.2010), Melanii (22.07.2014)
    www.wielorazowo.pl - pieluszki wielorazowe

  2. #2
    Chustofanka
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    okolice Wadowic
    Posty
    202

    Domyślnie

    to chyba jakiś zły tydzień dla pralek. moja zepsuła się w piątek jutro o 9:00 ma przyjść "cudotwórca", a przy moich laseczkach to brudy w łazience się nie mieszczą
    Mama Anieli- 8 lipca 2007 i Antosi - 15 sierpnia 2009

  3. #3
    Chusteryczka Awatar magnolia
    Dołączył
    Feb 2009
    Miejscowość
    Krosno
    Posty
    2,876

    Domyślnie

    dziewczyny, głowy do góry może jakaś mama w okolicy bliskiej jest co by jej można było przez chwilę pranie podrzucać?

  4. #4
    Chustodinozaur Awatar panthera
    Dołączył
    Dec 2009
    Miejscowość
    okolice warszawy, później Gdańsk, Wrocław i znów pod Warszawą. aktualnie Gdynia :)
    Posty
    16,546

    Domyślnie

    aż się boje ze mnie to samo czeka, nasza pralka juz sie kończy a chodzi codziennie, a czasem nawet dwa razy.
    fachowiec oglądał i jakieś drobiazgi wypatrzył oraz ze w zasadzie to wszystko podniszczone - wiec jak sie zacznie psuc to zeby nie naprawiac bo sie nie opłaca.
    pralka ma 8 lat... a te podobno do 10 lat chodzą max i co to bedzie jak bez pralki zostanę...
    współczuje dziewczyny - oby usterki nie były poważne i dały sie szybko naprawić
    Damian 07.01.2005
    Maciek 07.09.2009
    Tomek 17.04.2014

    J15.01.2013 [']

    1% Maciek
    https://subkonta.jim.org/nasze-dzieci/profil?id=778572


    uwaga: znikam na weekendy: odwyk i czas dla rodziny






  5. #5
    Chustomanka Awatar ewinka
    Dołączył
    Aug 2009
    Posty
    691

    Domyślnie

    Przerabiałam to samo, jak Młoda miała 4 miesiące - tylko gorzej, bo od razu było wiadomo, że pralka (a nie taka stara - 5lat?) do wyrzucenia, bo ładowana od góry i bęben otworzył się przy ostatnim wirowaniu Mąż rozcinał, żeby wydobyć pranie z środka. Niektóre ubranka i pieluchy utknęły Musieliśmy pralkę od razu przez internet zamawiać (więc nawet nie wybrałam tej wymarzonej, bo nie było czasu ), a przez te kilka dni wyprałam u teściowej (na szczęście mieszka nie za daleko, a prałam wtedy co dwa, trzy dni).
    Współczuję przeżyć i ściskam!

  6. #6
    Chustomanka Awatar Marsjanka
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Stare Babice
    Posty
    569

    Domyślnie

    na dodatek mam problem z Michasią - bo od czasu mojego pobytu w szpitalu posikuje (wcześniej nigdy na tak długo nie znikałam, no i jest jeszcze nowość w postaci siostry) - idzie teraz nawet 10 par gatek dziennie (nie licząc reszty ciuchów) - zapalenie pęcherza wykluczyliśmy, więc to na tle nerwowym

    a z pralką w tym miesiącu to już drugi problem - w czasie mojego pobytu w szpitalu popsuła się blokada od drzwiczek - skasowali mnie na dwie stówy, wymienili część i działało... a teraz kolejny problem - ciekawa jestem na ile to wycenią...

    więc wieczorem czeka mnie kolejne pranie ręczne...
    dziś na wszelki wypadek przeglądałam ofertę nowych pralek i opinie o poszczególnych modelach
    Kasia
    mama samych córek: Marianny (29.08.1999), Michaliny (03.06.2006), Matyldy (01.04.2010), Melanii (22.07.2014)
    www.wielorazowo.pl - pieluszki wielorazowe

  7. #7
    Chusteryczka Awatar martita
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    warszawa grochów
    Posty
    2,011

    Domyślnie

    o matko, ale Wam wspolczuje...
    kompletnie tego nie bralam pod uwage, a to musi byc istna katorga i masakra!!!
    ja to jeszcze w duzym miescie, jak Warszawa, gdize mieszkamy, czy Sosnowiec, gdzie czesto spedzam czas u mojej mamy to znajde pralnie taka publiczna...ale juz na wsi u tesciow, to masakra...no do sasiada mozna zajsc, ale tam nie wszyscy maja w ogole pralki elektryczne, wiekszosc na franiach i tego typu jedzie...
    oj wspolczuje ogromnie i sciskam goraco!!!
    caluski :*


    Doula
    Mamong Dziabonga i Dzidzionga

  8. #8
    Chustomanka Awatar ewinka
    Dołączył
    Aug 2009
    Posty
    691

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez martita Zobacz posta
    o matko, ale Wam wspolczuje...
    kompletnie tego nie bralam pod uwage, a to musi byc istna katorga i masakra!!!
    ja to jeszcze w duzym miescie, jak Warszawa, gdize mieszkamy, czy Sosnowiec, gdzie czesto spedzam czas u mojej mamy to znajde pralnie taka publiczna...ale juz na wsi u tesciow, to masakra...no do sasiada mozna zajsc, ale tam nie wszyscy maja w ogole pralki elektryczne, wiekszosc na franiach i tego typu jedzie...
    oj wspolczuje ogromnie i sciskam goraco!!!
    ej, frania też jest elektryczna chyba nie na korbkę

  9. #9
    Chustomanka
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    1,233

    Domyślnie

    O Marsjanka, szczerze współczuję!
    Ja też niedawno przeżyłam chwilę grozy bo myślałam, ze zajechałam moją pralkę po 1,5 tyg przygody z pieluchami wielorazowymi
    Na szczęśćie działa dalej, tylko ja mam ciągle stres, ze za duży wsad jej funduję - dopuszczalne 4,5 kg, już nawet zdarzyło mi się ważyć przed włożeniem te nasiąknięte (siuśkami i wodą po spłukiwniu noworodkowej kupy) bambuski konopie i mikrofibry; a to zaledwie urobek pieluchowy z jednego dnia
    Póki co jest na gwarancji (mamy ją od lipca ub roku)

  10. #10
    Chustoholiczka Awatar yetta
    Dołączył
    Oct 2008
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    3,202

    Domyślnie

    Marsjanka ściskam, będzie dobrze, głowa do góry.

    Ja mam co prawda jakąś baaardzo starą pralkę i też zaliczyłam naprawę.
    Ale ja zajeżdżam pralkę na najwyższych obrotach (odwirowanie).
    I jak zaczęło się coś dziać podczas odwirowania (głośno bardzo) to ja nie bardzo zwracałam na to uwagę, no i po kilkunastu takich praniach (o ile nie kilkudziesięciu) przestało prać.
    Na szczęście fachowiec naprawił i już pięknie pierze i wiruje.
    Tyle, że teraz urwałam rączkę od otwierania drzwiczek i otwieram pralkę śrubokrętem.

    No i marzy mi się nowa pralka. Ale już się chyba nie doczekam. Odpieluchowanie niedługo.
    SKLEP INTERNETOWY - www.babyetta.pl ~~~
    Zuzanna i Franciszek
    W Życiu Piękne Są Tylko Chwile, Dlatego Czasem Warto Żyć.

  11. #11
    Chusteryczka Awatar Musli
    Dołączył
    Jan 2009
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    1,586

    Domyślnie

    A własnie yetto, wirujesz na 90 stopniach? tzn pierzesz na 60 i potem przestawiasz? Nie boisz sie ze sie termostat zepsuje?
    nie ma mnie, wracam w niedzielę


    blog http://szandorowemusli.blogspot.com
    dziergadełka http://musli-ruszyczmiejsca.blogspot.com

  12. #12
    Chustoholiczka Awatar yetta
    Dołączył
    Oct 2008
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    3,202

    Domyślnie

    Piorę na 60 stopni i na tych 60 się pranie odwirowuje (to jest to wolniejsze odwirowanie).
    Jak skończy, to nastawiam na dodatkowe płukanie na 90 stopni. I tu pralka właśnie odwirowuje szybciej.
    Także pranie jest 2 razy wypłukane i odwirowane.
    A dlaczego termostat mógłby się zepsuć?

    I jeszcze zastanawiałam się, czy mogę 2 razy wypłukać pranie i raz odwirować?
    Dałoby się tak?
    Chociaż może lepiej dla pralki, żebym więcej już nie kombinowała.
    Ostatnio edytowane przez yetta ; 26-04-2010 o 01:09
    SKLEP INTERNETOWY - www.babyetta.pl ~~~
    Zuzanna i Franciszek
    W Życiu Piękne Są Tylko Chwile, Dlatego Czasem Warto Żyć.

  13. #13
    Chustoholiczka Awatar yetta
    Dołączył
    Oct 2008
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    3,202

    Domyślnie

    Jakiś czas temu skończyło się prać pranie na 60 stopni.
    I zamiast nastawić na płukanie i odwirowanie na 90 to nastawiłam na kolejne pranie na 60.
    Zastanawiałam się, czy nie przerwać prania i odwirować na 90.
    Ale jak Musli napisałaś o tym termostacie, to się teraz trochę obawiam to zrobić, bo właśnie dotykałam i w tym momencie jest na etapie prania w temperaturze. A niech sie pierze.
    No cóż, dzisiaj pranie będzie SUPER wyprane, bo podwójnie. I prawie jak STRIPPING, bo drugie pranie bez płynu do prania.
    Tyle, że powieszę dopiero rano, bo spać już idę.
    SKLEP INTERNETOWY - www.babyetta.pl ~~~
    Zuzanna i Franciszek
    W Życiu Piękne Są Tylko Chwile, Dlatego Czasem Warto Żyć.

  14. #14
    Chusteryczka Awatar martita
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    warszawa grochów
    Posty
    2,011

    Domyślnie

    nie no frania tez elektryczna...ale ja mialam na mysli takie...nawet nie franie...
    takie pralki, co to nie wiruja w ogole...i wiecej jest roboty z praniem w nich anizeli pozytku - jak dla mnie of kors...

    jakby u mnie pralka siadla...teraz to moze luzik - Rys nie sika w pieluchy, ciuchow, recznikow, poscieli itd mamy dosc, wiec luzik...
    ale jakby siadla tak w momencie kiedy sie pojawi drugi dzidzius...pieluchy tutaj jego, ubranka, itd...to dwa dni, no maks trzy bym dala rade - cos tam zaprac recznie, wykrecic, jak musowe, ale dluzej...oj nie...
    trzeba miec kaske przygotowana zawsze na takie wypadki...eh...
    caluski :*


    Doula
    Mamong Dziabonga i Dzidzionga

  15. #15
    Chustomanka Awatar ewinka
    Dołączył
    Aug 2009
    Posty
    691

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez martita Zobacz posta
    nie no frania tez elektryczna...ale ja mialam na mysli takie...nawet nie franie...
    takie pralki, co to nie wiruja w ogole...i wiecej jest roboty z praniem w nich anizeli pozytku - jak dla mnie of kors...

    jakby u mnie pralka siadla...teraz to moze luzik - Rys nie sika w pieluchy, ciuchow, recznikow, poscieli itd mamy dosc, wiec luzik...
    ale jakby siadla tak w momencie kiedy sie pojawi drugi dzidzius...pieluchy tutaj jego, ubranka, itd...to dwa dni, no maks trzy bym dala rade - cos tam zaprac recznie, wykrecic, jak musowe, ale dluzej...oj nie...
    trzeba miec kaske przygotowana zawsze na takie wypadki...eh...
    no niestety kasę trzeba mieć - my właśnie wtedy planowaliśmy zakup nowego laptopa - a tu trzeba było pralkę kupić nie mogłam laptopa odżałować Zakup się o rok przesunął...

  16. #16
    Chustofanka
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    okolice Wadowic
    Posty
    202

    Domyślnie

    U nas sprawa zakończyła się nie najgorzej fachowiec skasował 122 zł i pralka uzdrowiona - jak miło usłyszeć ten jej przyjemny dla uszu dźwięk
    Marsjanko życzę żeby Wasza prala tez ruszyła jak najszybciej
    Mama Anieli- 8 lipca 2007 i Antosi - 15 sierpnia 2009

  17. #17
    Chustomanka Awatar Marsjanka
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Stare Babice
    Posty
    569

    Domyślnie

    fachowiec przyjedzie dopiero w środę

    a ja chyba do sąsiadki po prośbie "praniowej" pójdę
    Kasia
    mama samych córek: Marianny (29.08.1999), Michaliny (03.06.2006), Matyldy (01.04.2010), Melanii (22.07.2014)
    www.wielorazowo.pl - pieluszki wielorazowe

  18. #18
    Chustomanka Awatar EffciaF
    Dołączył
    Jun 2009
    Miejscowość
    Gdańsk
    Posty
    634

    Domyślnie

    Pewnie, myślę, że sąsiadka nie odmówi w potrzebie.

  19. #19
    Chustofanka
    Dołączył
    Jun 2009
    Posty
    313

    Domyślnie

    Oj kochane! Czego my nie przerabialiśmy z pralką. Najpierw (jeszcze gdy Jasia nie było w drodze) kupiliśmy sobie najdroższą z możliwych pralek (dostępnych wtedy u nas w mieście). Wymarzona. Miała być spełnieniem marzeń, tym bardziej,że nie braliśmy na raty tylko odkładaliśmy. Spisywała się bez zarzutu dwa lata. Gdy minęła gwarancja przepalił się bezpiecznik (?) i koszt naprawy 100 zł. Po naprawie, a byłam już w ciąży spisywała się ok. Rok od naprawy gdy Jaś był już na wielo pralka zaczęła brudzić. Zostawiała czarne kropeczki (tak jak z bębna) na wszystkim. I co najgorsze ciężko było to zmyć. Nic nie pomagało : soda, ocet, pranie puste na 90 stopni. Nic tylko usiąść i płakać. A pralka kosztowała 1600 zł (5 lat temu!). Fachowiec naprawił - koszt 200 zł (!) i co pewnie myślicie,że teraz ok. Otóż nie........... Zaczęła znowu brudzić i robi to nadal !. Hałasuje itd, że sąsiedzi słyszą ją na dole klatki. Teraz wiruję na najmniejszej skali i nie brudzi. Jaka konkluzja: Wykończę ją do końca i kupię TANIĄ !!!! I wszystkim radzę to samo. Nie kupujcie najdroższego sprzętu.

  20. #20
    Chustopróchno Awatar PchlePsotki
    Dołączył
    May 2009
    Posty
    12,385

    Domyślnie

    Mamo Jasi a sprawdzaliście rurę odprowadzająca wodę z pralki czy ona przypadkiem nie jest czymś zapchana(kamień i inne cudeńka), bo u mnie brudziło ale na jasnoszary czasem biało(ciemne ubrania) i słabo płukało, a później to już pralka zawieszała się na samym poczatku prania , okazało się że rura w pralce (chyba tuż za pompą-pralkę rozbierał brat) była zatkana przez kamień, resztki ściąg , papierków i innymi cudownościami, które powinny być w filtrze.
    Blog,
    Aniołek Sierpień 2022,Aniołek Kwiecień 2022,Aniołek Październik 2021,Asiulek 1.02.2013 ,Aniołek grudzień 2008, Natulek 13.08.2006

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •