zwłaszcza, że prania przy obłożnie chorym człowieku i tak jest bardzo dużo - pościel, piżamy zmienia się znacznie częściej - bo chorzy spędzają w łóżku cały czas, więc zmienia się nawet codziennie jeśli trzeba (a nawet kilka razy dziennie) - jaka pralka wytrzyma dołożenie do tego pieluch
no i gdzie by suszyć takie ilości? zwłaszcza zimą... w typowym 40-50 metrowym mieszkaniu...
generalnie: koszty gigantyczne (zakup pieluch wielo, pranie - ile takich pieluch zmieści się do pralki, dezynfekcja, suszenie, tracenie czasu który można spożytkować choćby rozmawiając z osobą którą się opiekujemy), zyski żadne (tracimy czas, siłę, chęci, i kupę pieniędzy)