Jestem absolutnie zakochana w jedwabnych motylach Nati. Nie wiem jak będą nosić cięższe dzieci, bo chusta cieniutka, ale dla noworodka ideał. Miękka, cieniutka, świetnie się dociąga, ślicznie błyszczy i ma piękny kolor. No cudo po prostu
Zmobilizuję męża aby Kacpra zamotał, to zobaczymy jak z ciężarkami sobie radzi. Na razie nawet lilie moje najukochańsze poszły w kąt a my się nosimy w mymylkach