-
.
-
-
.
-
Chusteryczka
dziewczyny, naprawdę ciepło mi się na sercu robi, jak czytam wasze przemyslenia. podobne pytania stawiałam sobie dwa miesiące temu. czy alex jes bezpieluchowy, jeśli zakłądam mu pieluszke do samochodu? czy jest bezpieluchowy jeśli zakładam tetrówkę, bo nie mam siły wstać kolejny raz o 5 rano, żeby go wysadzic?? to nie jest ważne, czy dziecko czasami ma zakładaną pieluszkę, czy nie. sa mamy, które ćwiczą "ten sport" ekstremalnie, czyli zawsze bez pieluchy i koniec. ja to też akceptuję. z reguły jednak są to dzieci ciut starsze, które sikają raz na godzinę, a nie maleństwa sikające co 15 min. najważniejsze jest to, że takie przemyślenia macie, że zwracacie uwage na potzrebe higieny waszego dziecka, że wam jest z tym źle, że dziecko chodzi w zasikanej pieluszce. mart ma rację, ważne jest, aby nauczyć dziecko, że pielucha to nie toaleta. ja zakładam pieluche do samochodu, bo np. dow arszawy jedziemy prawie 2 godziny. ciągłe zatrzymywanie się byłoby stresujące i dla mnie i dla alexa. jeszcze miesiąc temu zawsze w samochodzie robił kupke w pieluchę. teraz już nie, bo wie, że u celu wysadzę go na nocniczek. ostatnio jechalismy wyjatkowo długo i zrobił kupke do pieluchy. zaczęła się totalna histeria, a ja nie widziałam dlaczego. wyjęłam z fotelika, próbowałam nakarmić, całuję, głaszczę nic nie działa...po 10 min wpadłam na pomysł, żeby zajrzec do pieluchy...no i była pełna..
dziewczyny, nie nakładajcie zbyt dużo na siebie. jesli nie możecie być bezpieluchowe cały dzień, wypracujcie wasze małe rytuały, wysadźcie dzidziusia po przebudzeniu, po jedzeniu...najlepiej o stałych porach. i pamietajcie, że to nie sa zawody kto użyje mniej pieluch, najważniejsze jest wasze dobre samopoczucie i szczęście waszego dziecka.
Podziwiam was za mądrość i wyczulenie na potrzeby waszych dzieci.
niedługo sprowadzę do polski super przezroczyste nocniczki! bardzo pomagają w wysadzaniu!
-
.
-
Chustofanka
Oj, żebys się z tym lustrem nie zdziwiła!
-
.
-
-
Chusteryczka
to jest bardzo fajna stronka. popieram to co zostało powiedziane w cytacie. my mamy taki kryzys, że jak zabieram alexa do pracy to też jesteśmy w pieluszce materiałowej.
-
Chustoholiczka
A ja powiem tylko, ze moj synek dosc regularnie sie wyproznia. Kiedy jestesmy w domu, od dluzszego czasu gdy widze, ze ma zrobic kupke, ide z nim na przewijak, zdejmuje pieluszke, podkladam recznik papierowy, mowie 'eee' i czekam. Od trzech dni Orlinek zalatwil sie w lazience, na przewijaku, ale on kiedy ma sie wyproznic, to zaczyna sie napinac i wtedy my biegiem do lazienki.... Moze powinnam kupic nocniczek, choc Orlando ma dopiero 8 miesiecy (jutro), troche duzy wydaje mi sie taki normalny nocnik... Co radzicie kochane? Czy ta metoda na papierek na lezaco, na przewijaku jest do bani? Juz sama nie wiem...
-
Chusteryczka
-
Chustoholiczka
Oj, tak kupimy ten nocniczek baby bjorn jak juz w styczniu bedziemy w UK mieszkac.... Z tego co widze, to baby bjorn, poza dennymi nosidlami ma fajny asortyment rzeczy dla dzieci. Ja mam ich plecack, jest super wygodny i pakowny, teraz dojdzie nam nocniczek, widzialam, ze maja tez fajne sliniaczki, miseczki, lyzeczki..
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum