Strona 73 z 807 PierwszyPierwszy ... 2363656667686970717273747576777879808183123173573 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,441 do 1,460 z 16130

Wątek: Ksiazki dla dzieci - także te mniej oklepane

  1. #1441
    Chusteryczka Awatar Lovrita Bornita Rokita
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    Makarska, HR
    Posty
    1,839

    Domyślnie

    Do tej listy dluzszych ksiazek polecam "Pipi Langstrumpf", "Kroniki Narnii", "Czarnoksieznik z krainy Oz"

  2. #1442
    Chustomanka Awatar szokam
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    1,125

    Domyślnie

    właśnie wróciliśmy z biblioteki:
    Mikołajek
    Koszmarny Karolek czyta książkę (F.Simon)
    Dzieci z ulicy Awanturników (Lindgren)
    Wyczyny Bartka Koniczyny (Zawadzkiej)
    zapowiada się miły wieczór

  3. #1443
    Chusteryczka Awatar rzezuchama
    Dołączył
    Aug 2008
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    2,580

    Domyślnie

    Dla chłopaków (i dziewczyn też!) zawsze i niezmiennie będę polecała Rozbójnika Hotzenplotza. I Inne Otfrieda Preusslera - Mały Wodnik i Mała Czarownica. I jeszcze Mały Duszek. Ale Hotzenplotz rządzi!
    Resztę już dziewczyny napisały.
    Marta, mama Stasia - 2007 i Józina - 2010
    Stasiek poleca
    Błogosławiony, który nie mając nic do powiedzenia nie obleka tego w słowa. Julian Tuwim

  4. #1444
    Chustopróchno Awatar natala
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Londyn
    Posty
    11,975

    Domyślnie

    to ja hurtem

    jadoma - my mamy sporo, dla mniejszych i wiekszych. wspomniany Abecadlik jest swietny. Tygryskowa szkola tez jest swietna, mniej skomplikowana niz SLownik obrakowy -moze gdzies sie da kupic jeszcze?
    Alfabet z obrazkami Strzalkowskiej dla mlodszych dzieci sie nada, bo kazda literka to jeden wierszowany kawaleczek (Ale auto! w takim aucie mozna smigac po asfalcie!). bardzo przyjemnie zilustrowane przez Anite Andrzejewska i Andrzeja Pilichowskiego-Ragno - za pomoca piorek, kory i roznych starych szpargalow.

    dla troche starszych niesforny alfabet Grzegorza Kasdepke. to jedna z tych ksiazeczek, ktore zamiast niektorych slow maja obrazki (wyrysowane przez Iwone Cale). (pamietam takie cos z dziecinstwa - z Misia chyba - czy jest na sali ktos kto pamieta Misia?? )

    a W kocha miloscia wielka Moj pierwszy alfabet Elzbiety Wasiuczynskiej

    i jeszcze troche inny Alfabet Przemyslawa Wechterowicza i Marty Ignerskiej. jak na te pare przystalo swietnie zilustrowany (w kazdym obrazku zawiera sie jedna litera) i o koncepcie podobnym jak w Abecadliku - litery pokazane sa nie tylko na poczatku wyrazow, ale takze w srodku i na koncu. no i nie takie oczywistosi jak bywaja - np. litere "D" obrazuje dwoch grubasow (brzuch jak d) i tekst "slyszelismy, ze jak sie wypije gruszkowa lemoniade to mozna schudnac"

    szokam - Fela i Tolek! wlasnie czytamy drugi tom i codziennie slysze "mamo, jeszcze jeden rozdzial, prooosze!"

    Pamietnik Czarnego Noska Porazinskiej tez sie F bardzo podoba (a mnie sie podobala cena w dedalusie, nie powiem). cudnie zilustrowane przez Elzbiete Wasiuczyska (ta od Alfabetu i Pana Kuleczki).

    Pan Kuleczka - u nas dopiero teraz naprawde doceniony przez starszaka.

    o reszcie juz bylo
    natala mama Franka (29.11.2007), Wojtka (06.08.2010) i Szymka (07.07.2016). doradca po kursie podstawowym DieTrageschule®
    Never try to help someone unless they are ready to be helped Jeff Foster

  5. #1445
    Chusteryczka Awatar n2605
    Dołączył
    Nov 2008
    Miejscowość
    Mazury
    Posty
    2,496

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez natala Zobacz posta
    to ja hurtem

    jadoma Fela i Tolek! wlasnie czytamy drugi tom i codziennie slysze "mamo, jeszcze jeden rozdzial, prooosze!"

    Pamietnik Czarnego Noska Porazinskiej tez sie F bardzo podoba (a mnie sie podobala cena w dedalusie, nie powiem).
    Fela i Tolek już do nas lecą, bardzo mnie ten Czarny Nosek zanęcił, pogrzebię w dedalusie - skąd wziąć miejsce na nowy regał???
    Monika - mama Natalii 26.05.2008

  6. #1446
    Chustoguru Awatar metis1
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Warszawa-Ursynów
    Posty
    8,030

    Domyślnie

    Grzebiąc w Dedalusie trafiłam na ksiażkę, którą niedawno czytaliśmy (na fali zainteresowania Krakowem i wycieczki tamże) - "Krakowską przygodę". Mojego synka bardzo wciągnęła
    To opowieść o dziewczynce, która cofa się do czasów Zygmunta Strego i tam przeżywa -razem z grupką towarzyszy- różne przygody.
    Jest garść informacji o ówczesnym Krakowie, parada historycznych postaci, "nowoczesna" maszyna latająca i sporo emocji
    Myślę, że 7-9 latki przeczytają tę książkę z zainteresowaniem
    http://corallovo.blogspot.com/
    08.2005 06.2010 01.06.2014






  7. #1447
    Chustoguru Awatar annagdynia
    Dołączył
    Jan 2011
    Miejscowość
    Gdynia
    Posty
    9,189

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez metis1 Zobacz posta
    Grzebiąc w Dedalusie trafiłam na ksiażkę, którą niedawno czytaliśmy (na fali zainteresowania Krakowem i wycieczki tamże) - "Krakowską przygodę". Mojego synka bardzo wciągnęła
    To opowieść o dziewczynce, która cofa się do czasów Zygmunta Strego i tam przeżywa -razem z grupką towarzyszy- różne przygody.
    Jest garść informacji o ówczesnym Krakowie, parada historycznych postaci, "nowoczesna" maszyna latająca i sporo emocji
    Myślę, że 7-9 latki przeczytają tę książkę z zainteresowaniem
    o dziękuję, kupiłam ją jakiś czas temu dla mojej chrześnicy właśnie 9 lat
    a czarnego noska też mamy czeka ....

    edit>
    Fela i Tolek to chodzi o Felek i Tola? bo szukałam tego pierwszego i nie mogę znaleźć
    Ostatnio edytowane przez annagdynia ; 19-03-2013 o 11:26
    synek lato 2008 synek wiosna 2011

  8. #1448
    Chustopróchno Awatar natala
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Londyn
    Posty
    11,975

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez annagdynia Zobacz posta
    Fela i Tolek to chodzi o Felek i Tola? bo szukałam tego pierwszego i nie mogę znaleźć
    bo to jest pierwszy drugi to Do zobaczenia Felku i Tolu. sporo smaczkow dla doroslych, w drugiej chyba nawet wiecej

    a propos alfabetow przypomnial mi sie jeszcze Arcytrudny alfabet Marty Pokorskiej. naklad wyczerpany co prawda, ale moze gdzies leza jakies resztki??
    natala mama Franka (29.11.2007), Wojtka (06.08.2010) i Szymka (07.07.2016). doradca po kursie podstawowym DieTrageschule®
    Never try to help someone unless they are ready to be helped Jeff Foster

  9. #1449
    Chustoguru Awatar annagdynia
    Dołączył
    Jan 2011
    Miejscowość
    Gdynia
    Posty
    9,189

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez natala Zobacz posta
    a propos alfabetow przypomnial mi sie jeszcze Arcytrudny alfabet Marty Pokorskiej. naklad wyczerpany co prawda, ale moze gdzies leza jakies resztki??
    dziękuję właśnie u mnie w bibliotece jest
    synek lato 2008 synek wiosna 2011

  10. #1450
    Chustonoszka
    Dołączył
    Mar 2013
    Posty
    84

    Domyślnie

    A może "Małpeczki z naszej półeczki"? Świetna rzecz:

    http://merlin.pl/Malpeczki-z-naszej-...FQK-zAodb00A8w

    no i "Miś Uszatek".

  11. #1451
    Chustopróchno Awatar magnus
    Dołączył
    Jun 2008
    Posty
    10,882

    Domyślnie

    Czy "Dzieci z ulicy Awanturników" to jest kontynuacja "Lotty z ulicy Awanturników"? Lepiej pokolei czytać? Rozumiem, że pięciolatkowi powinno się podobać jedno i drugie?
    Ostatnio edytowane przez magnus ; 19-03-2013 o 18:19

  12. #1452
    Chustopróchno Awatar jul
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    zachodnie podwarszawie
    Posty
    14,800

    Domyślnie

    kolejność dowolna
    moja czterolatka b.lubi obie książki (Dzieci z Bullerbyn specjalnie nie chwyciły)
    żona TEGO Jaśka
    mama julówny (styczeń 2009), julińskiego (sierpień 2010), julowego (luty 2013) i julinka (kwiecien 2018)

  13. #1453
    Chusteryczka Awatar n2605
    Dołączył
    Nov 2008
    Miejscowość
    Mazury
    Posty
    2,496

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez magnus Zobacz posta
    Czy "Dzieci z ulicy Awanturników" to jest kontynuacja "Lotty z ulicy Awanturników"? Lepiej pokolei czytać? Rozumiem, że pięciolatkowi powinno się podobać jedno i drugie?
    a wiesz, że nie wiem Tzn. jedna i druga książka jest o Nymanach z ul. Awanturników, kolejność chyba nie gra roli - mieliśmy Dzieci z ulicy Awanturników z biblio, plus mamy zakamarkowe wydania obrazkowe: Pewnie, że Lotta umie jeździć na rowerze i pozostałe, i mamy z kolekcji Cała Polska Czyta Dzieciom tez jakąś Lottę (jedna dłuższa opowieść o tym jak Lotta wyprowadziła się z domu). I przy okazji napiszę, że uwielbiam Lottę i spółkę (dzięki Ci Astrid )
    Monika - mama Natalii 26.05.2008

  14. #1454
    Chustopróchno Awatar magnus
    Dołączył
    Jun 2008
    Posty
    10,882

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez jul Zobacz posta
    kolejność dowolna
    moja czterolatka b.lubi obie książki (Dzieci z Bullerbyn specjalnie nie chwyciły)
    Cytat Zamieszczone przez n2605 Zobacz posta
    a wiesz, że nie wiem Tzn. jedna i druga książka jest o Nymanach z ul. Awanturników, kolejność chyba nie gra roli - mieliśmy Dzieci z ulicy Awanturników z biblio, plus mamy zakamarkowe wydania obrazkowe: Pewnie, że Lotta umie jeździć na rowerze i pozostałe, i mamy z kolekcji Cała Polska Czyta Dzieciom tez jakąś Lottę (jedna dłuższa opowieść o tym jak Lotta wyprowadziła się z domu). I przy okazji napiszę, że uwielbiam Lottę i spółkę (dzięki Ci Astrid )
    Dzięki, dziewczyny
    Monika, ta dłuższa opowieść to jest to: http://www.poczytaj.pl/212674 ? Bo ja chcę dłuższą, a gdzies mi w głowie kołacze, że Lotty to dla maluchów...

    Dzięki Waszym podpowiedziom poczyniłam zakupy - kończymy "Małego pingwina Pik-Poka", "Detektyw Pozytywka" czeka... Jestem nałogowym kupowaczem książek dla dzieci Właśnie szykuję kolejne mega zamówienie Zbliża się kilka okazji dla mojego syna i dzieci w rodzinie - szkoda tylko, że mam wrażenie, iż książki nie cieszą tak, jak zabawki...

  15. #1455
    Chusteryczka Awatar n2605
    Dołączył
    Nov 2008
    Miejscowość
    Mazury
    Posty
    2,496

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez magnus Zobacz posta
    Monika, ta dłuższa opowieść to jest to: http://www.poczytaj.pl/212674 ? Bo ja chcę dłuższą, a gdzies mi w głowie kołacze, że Lotty to dla maluchów...
    Z opisu wynika że to to. W "Dzieciach" było kilka historii m.in. pojechali do babci na wakacje. Te obrazkowe też są fajne i dla 4-5 latka w porządku, u nas wciąż w użyciu.
    Monika - mama Natalii 26.05.2008

  16. #1456
    Chustopróchno Awatar jul
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    zachodnie podwarszawie
    Posty
    14,800

    Domyślnie

    pod natchnieniem wątku o książkach dla dwulatków wyciągnęłam z szuflady "Pomelo..." (chyba go jeszcze nie było w tym wątku) - nie tylko mi się podoba, ale i dzieciom - kazały czytać całość, potem jeszcze raz, jeszcze raz, później do snu, jeszcze raz... Jako że za jakiś czas będę urządzać im pokój i dziś mocno nad sprawami remontowymi myślałam, to się zastanawiam czyby nie zeskanować, wydrukować i powiesić dzieciom na ścianie słonika pod dmuchawcem (był pomysł, żeby w kolorowych ramkach powiesić obrazki z Julkami, może z Plukiem, ale w sumie... może mini-galerię książeczkowych bohaterów im zrobię )
    żona TEGO Jaśka
    mama julówny (styczeń 2009), julińskiego (sierpień 2010), julowego (luty 2013) i julinka (kwiecien 2018)

  17. #1457
    Chustomanka Awatar britta
    Dołączył
    Dec 2008
    Posty
    1,276

    Domyślnie

    jul, dokładnie to samo chodzi mi ostatnio po głowie. w pokoju dzieci łyse ściany. tyle, że ja myślałam o kupnie reprodukcji, ale póki co ciężko znaleźć, a jak są to ceny oczywiście...
    zastanawiam się, czy zrobienie obrazka z obwoluty "Chłopca i pingwina" będzie przegięciem

  18. #1458
    Chusteryczka Awatar milorzab
    Dołączył
    Nov 2007
    Miejscowość
    PodWarszawa
    Posty
    2,567

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez n2605 Zobacz posta
    a wiesz, że nie wiem Tzn. jedna i druga książka jest o Nymanach z ul. Awanturników, kolejność chyba nie gra roli - mieliśmy Dzieci z ulicy Awanturników z biblio, plus mamy zakamarkowe wydania obrazkowe: Pewnie, że Lotta umie jeździć na rowerze i pozostałe, i mamy z kolekcji Cała Polska Czyta Dzieciom tez jakąś Lottę (jedna dłuższa opowieść o tym jak Lotta wyprowadziła się z domu). I przy okazji napiszę, że uwielbiam Lottę i spółkę (dzięki Ci Astrid )
    Lepiej po kolei - moim zdaniem. Czyli najpierw poznajemy Lottę, jak wyprowadza się z domu, a potem - inne przygody. Ja uwielbiam Lottę, to dla mnie książka terapuetyczna Bardzo fajne są Lotty z Zakamarków. Tam test jakaś kolejność, ale mniejsze ma znaczenie. Wszystkie są super. Nie mam ulubionej.

    Zaczęłam czytać 6-latkowi Lwa, czarownicę i starą szafę.
    Rozkładamy sobie Narnię Roberta Sabuda, którą W. najmłodsza przyniosła najstarszemu, jak się urodziła. Taką: http://www.youtube.com/watch?v=n1pmBKsqsvo
    Ten człowiek, jakoś się szarpie z tą książką. Ja jestem delikatniejsza. Mamy ją od prawie trzech lat, jest używana, szanowana, nic się nie zepsuło. I czytamy. Dominik zachwycony.
    Asia, mama Ignacego, Tosi, Dominika, Weroniki i Maksa


  19. #1459
    Chustofanka Awatar borussia
    Dołączył
    May 2011
    Miejscowość
    okolice Bydgoszczy
    Posty
    296

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez szajajaba Zobacz posta
    A może "Małpeczki z naszej półeczki"? Świetna rzecz:

    http://merlin.pl/Malpeczki-z-naszej-...FQK-zAodb00A8w

    no i "Miś Uszatek".
    szajajaba DZIĘKI CI!!! szukałam tej książki ponad rok temu dla starszej córki i nigdzie jej niebyło, bo ostatnie wydanie było w 1978 roku
    A teraz widzę że wznowili lecę kupić
    Dziewczyny, "Małpeczki" są genialne!
    Codziennie budzę się piękniejsza, ale dziś to już chyba przesadziłam
    ____________________

    Pierwsza 12.2003
    Druga 09.2010

  20. #1460
    Chustoguru Awatar kammik
    Dołączył
    Jun 2009
    Miejscowość
    Stolyca
    Posty
    6,437

    Domyślnie

    uwielbiam małpeczki, pamiętam z dzieciństwa i kupiłam dla przypomnienia
    "A co im imponuje? Płaczące posągi. Zamiana wody w wino. Zwykły kwantowy efekt tunelowy, który i tak by się zdarzył, gdyby tylko ktoś zechciał poczekać parę zylionów lat. Jak gdyby zamiana słonecznego światła w wino, dokonywana przez winorośle, ich grona, czas i enzymy nie była tysiąc razy bardziej cudowna i nie zdarzała się stale..."
    Terry Pratchett "Pomniejsze bóstwa"


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •