Ksiazki dla dzieci - także te mniej oklepane

[MonikaK]

Żuk bo ty po prostu za dużo juz książek masz
A Bobo macie? Moge wan posyczyc. U nas hitem były malpeczki z naszej poleczki ale to juz duzo tekstu jest.

[Kilerek_81]

A widziałyście nowości z serii "Opowiem Ci mamo, co robią..."
http://nk.com.pl/opowiem-ci-mamo-co-...l#.VHjdGWeDGPQ

I nawet opowieści autorki można posłuchać

sa jeszcze opowiem ci mamo co robia auta, mam juz obie

[aniafrania]

dziękuję!
Matylde mam,, imo to ksiażka dla półtoraroczniaka, po zdaniu na stronę.
Alberty mamy wszstkie, już nie mogę
Myszy nie lubię. Popatrzę na Tappiego.

My odkryliśmy Krowę Matyldę ok trzecich urodzin. Tak - tekstu niewiele, ale cudne obrazki i oprócz czytania było mnóstwo opowiadania, co sie na nich dzieje, pytań "a dlaczego?" itd. Poza tym Franek bral figurki zwierząt i "chodził" nimi po kartkach, wchodził np. z krową na drzewo, jak bawiła sie w chowanego. Także to już zależy od dziecka na pewno. My cały czas do niej wracamy
Jeśli takie do czytania, to my lubimy jeszcze Lottę, Dzieci z Bullerbyn, Wielką księgę Muminków, Pan Kuleczka też jest ok, no i Wesoły Ryjek


A co kupić 8 - miesięcznej Dziewczynce??? Idziemy dziś z wizyta i chciałam coś fajnego kupić. Doradźcie, proszę

[Pat]

dziękuję!
Matylde mam,, imo to ksiażka dla półtoraroczniaka, po zdaniu na stronę.

Ha ha Oj, to moje dzieci jakieś mocno zacofane, bo Matyldę kochają

[natala]

Ha ha Oj, to moje dzieci jakieś mocno zacofane, bo Matyldę kochają

mioi tez - obydwaj

aniufraniu - dla 8-miesiecznej popszukaj inspiracji w watku o tekturowych ksiazeczkach - to kopalnia wiedzy jest, dziewczyny sporo roznosci wpisaly.

[aniafrania]

mioi tez - obydwaj

aniufraniu - dla 8-miesiecznej popszukaj inspiracji w watku o tekturowych ksiazeczkach - to kopalnia wiedzy jest, dziewczyny sporo roznosci wpisaly.

O, rzeczywiście Nawet ostatnio ten wątek wpadł mi w oko Tyklo myslalam sobie, że nas to juz nie dotyczy

[weci]

Ha ha Oj, to moje dzieci jakieś mocno zacofane, bo Matyldę kochają

to nas całkiem sporo jest w takim razie

[Sysunia]

to i my zacofani, bo ostatnio wylam nad Matylda ze smiechu a jasiem ze mna, natomiast polka w ogole nie kumala o co cho

[żuk]

och, pisałam że moim zdaniem, oceniając moje dziecko
dziękuję Wam za propozycje
aniafrania, może księgę dźwięków?

[dankin-82]

ma ktoś już u siebie nową Ziuzię?

[weci]

ma ktoś już u siebie nową Ziuzię?

osobiście jeszcze nie mamy,
ale wiele dobrego o niej słyszałam.
Pamiętam jakiś czas temu Karusek o niej pisała b. pozytywnie.

[żuk]

a jak się ma Wigilia Mamy Mu do reszt części? ilość tekstu mam na myśli i dowcip wiem że to drugie subiektywne ale chętnie poznam Wasze opinie

[natala]

osobiście jeszcze nie mamy,
ale wiele dobrego o niej słyszałam.
Pamiętam jakiś czas temu Karusek o niej pisała b. pozytywnie.

Karusek pisala o pierwszej czesci - mnie sie podobala, ale chlopakom nie - zrobie jeszcze jedno podejscie - jak sie przekonaja to nabede druga. jak nie - to pewnie kiedys i tak nabede

[dankin-82]

Karusek pisala o pierwszej czesci - mnie sie podobala, ale chlopakom nie - zrobie jeszcze jedno podejscie - jak sie przekonaja to nabede druga. jak nie - to pewnie kiedys i tak nabede

no właśnie ja chyba jednak poczekam na to "kiedyś" choć mnie kusi



acha jeszcze dopytam o "Labirynt Lukrecji" Chylińskiej, kurcze miałam w rękach i odłożyłam, nie mogłam się zdecydować czy ją chcę czy nie, normalnie jak nigdy; ogólnie mam problem z Chylińską jako pisarką ;/

[srebrna]

Dziewczyny polećcie coś terapeutycznego dla pięciolatki która nie radzi sobie z porażkami. Tzn pierwsza trudność i od razu rezygnuje - tak było z baletem, rowerem i przy zwykłych pracach plastycznych..

[żuk]

acha jeszcze dopytam o "Labirynt Lukrecji" Chylińskiej, kurcze miałam w rękach i odłożyłam, nie mogłam się zdecydować czy ją chcę czy nie, normalnie jak nigdy; ogólnie mam problem z Chylińską jako pisarką ;/

nowa Chylińska w biedronie teraz jest, jakoś też właśnie nie wiedziałam czy brać. choć Zezia we fragmentach które znam całkiem całkiem nawet

[aniakom]

Dla mnie ani Chylińska ani Ziuzia. Ziuzię miałam w ręce na targach i jakoś mnie nie przekonała.
Zezia we fragmentach, które znam językowo niestrawna dla mnie.

[dankin-82]

nowa Chylińska w biedronie teraz jest, jakoś też właśnie nie wiedziałam czy brać. choć Zezia we fragmentach które znam całkiem całkiem nawet

tak, z tego co jeszcze patrzyłam to w empiku nawet korzystniej wychodziło
Zezia mi nie leżała totalnie choć zachwalana przez większość, za to Lukrecji jestem ciekawa

Ziuzia natomiast nie była taka najgorsza ale nie wiem jak druga jej część, może akurat lepsza niż pierwsza

[natala]

a czy ktos mial juz w reku Prezent dla Cebulki? nawet jak zamowie teraz, to i tak bez sensu - zanim dojdzie to polowa adwentu minie - wiec pewnie na przyszly rok odlozymy. ale mnie ciekawi straszliwie, zwlaszcza po zeszlorocznym Wierzcie w Mikolaja!

[Karusek]

a ja podziękuję za cynka, że jest nowa Ziuzia, bo nie wiedziałam, a koniecznie kupię Pierwsza część bardzo nam się podobała (nawet najstarszy przychodził słuchać, a nie na każdą książkę przychodzi)