Strona 34 z 807 PierwszyPierwszy ... 2426272829303132333435363738394041424484134534 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 661 do 680 z 16130

Wątek: Ksiazki dla dzieci - także te mniej oklepane

  1. #661
    Chusteryczka
    Dołączył
    May 2009
    Posty
    2,613

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Mita Zobacz posta
    nuda . Moja młodzieży zupełnie nie była zainteresowana.
    Jeszcze kilka takich opinii poproszę (bo lista zakupów przekracza możliwości ). Z drugiej strony moje dziecko przez kilka tygodni przeżywało, że ma w brzuszku rury (jelita) i przy każdym posiedzeniu na grubszą sprawę kazało przynosić książkę z obrazkiem rur...

  2. #662
    Chustopróchno Awatar magnus
    Dołączył
    Jun 2008
    Posty
    10,882

    Domyślnie

    A mój Rinowirusy polubił. Zakupiłam w zeszłym tygodniu i Młody akurat chory, to się wciągnął. Tyle, że książeczka ma jakby dwie częście - w pierwszej jest opis walki z wirusami itp. i to mu się baaaardzo podobało. Ostatnich kilka stron psuje, moim zdaniem, książkę. Jest na nich opis występujących postaci (taty, mamy, lekarza) - nie klei się to do reszty i rzeczywiście jest nudne.

  3. #663
    Chustomanka Awatar goldhind
    Dołączył
    Jan 2011
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    660

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez metis1 Zobacz posta
    Jak mała? Ile dokładnie ma lat?

    Wróbelka Elemelka uwielbiam-y. To krótkie opowiadania pisane prozą, ale rymowaną. Bardzo przyjemnie się czyta, teksty są zabawne i -jak to się zwykle pisze w takich recenzjach- "pełne ciepła", hehe...
    Przygody Filonka Bezogonka - ksiażka mojego dzieciństwa! ALe dawno nie czytałam (czeka w kolejce, syn b.lubi koty...), więc na świeżo Ci nie powiem...

    W ub. roku absolutnym hitem stała się u nas seria F.Bauma o Dorocie i Czarnoksiężniku z Krainy Oz (5 części). Do tego stopnia, że synek przychodził z przedszkola i kazał sobie czytać Będąc na wyjeździe w restauracjach, nigdy nie mógł się doczekać i trochę rozrabiał - przykleił się do krzesła dopiero wtedy, gdy wpadliśmy na pomysł czytania w kanajpie... Pochłonęliśmy całą serię momentalnie! Szkoda, że przetłumaczono tylko 5 części...
    Może w tym przypadku też zadziała? (dlatego pytam o wiek...)

    edit: wiekszość z tych książek z listy znam, ale pisać o wszystkich... Radziłabym skupić się na książkach z jakaąs wciągającą akcją i do czytania "w odcinkach", a nie takie na jeden raz: moze Paddington, Filonek Bezogonek, Narnia, itp.
    Na tej liście masz totalny mix: książeczki uświadamiające (Jak mama zniosła jajko czy Skąd się biorą dzieci Brykczyńskiego) obok książek niemal obrazkowych, wierszy czy prawdziwych "czytadełek" dla dzieci... Każda pozycja z innej parafii...
    Napisz coś jeszcze o tym dziecku... Co lubi itp.
    Muszę sprostować. Ta lista powstała trochę wcześniej. Z myślą o mnie, mojej H, i Jo. Mamy aktualnie dobrobyt finansowy (no jeszcze przez chwilę ), więc chcę coś zakupić, i na teraz, i na później, ale coś, co warto, więc zależy mi na opiniach.

    Potem dopiero pytałam o książki dla znajomej dziewczynki. I ze względu na nią poszukuję książek o zapracowanych rodzicach. Bo zależy nam na niej i na ich rodzicach bardzo. Rodzice sami są czytający (przynajmniej byli), więc nie będzie tak źle. Ale książeczki nie mogą być za długie. Myślałam o układance z panem Kuleczką (uwielbia puzzle), bo tam jest opowiadanie. No i muszę sprawdzić tę Królewnę Jędrzejewskiej.

    Wychodzi mi ostatnio chaotycznie, bo zawsze się spieszę... Teraz też.
    Z mojego doświadczenia z trzylatką (a ta znajoma też trzylatka) wynika, że właśnie nie akcja i nie odcinki, tylko coś nawet prostego, z czym można się identyfikować. Teraz czytałyśmy różne książki o szpitalu i złamanych kończynach (H. ma rękę w gipsie już 4ty tydzień ). Lubi też o bałaganie, gotowaniu itd. No i nowych dzidziusiach, ze zrozumiałych względów.

    Elmery chyba Helenki tak nie wciągają. Ale ja lubię ilustracje.

    Helenka najbardziej lubi Findusa, Basię, pana Kuleczkę, Janoscha, Igor i lalki. Ale inne też. Nie ma nigdy na nic szału.

    A ta seria o Dorotce? Obszerne historie? Są ilustracje?

    Mita, u nas w Łodzi w bibliotece nie ma prawie nic dla dzieci. To znaczy jest kilka Baś, Lenka wyd. Namas, Jak tata pokazał mi wszechświat. Reszta to tzw. koszmarki. No i lektury oraz książki dla starszych dzieci. Pomimo to często tam spotykam dzieciaki z mamami. Bida i tyle. Za to teraz jestem w Krośnie i jestem pod wrażeniem. Szkoda tylko, że moje dzieci w bibliotece długo nie wytrzymują. Ale już trochę sobie pooglądałam. Są np wszystkie Elmery, stąd właśnie mamy Igor i lalki.
    Ostatnio edytowane przez goldhind ; 20-10-2011 o 10:58

  4. #664
    Chustoguru Awatar metis1
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Warszawa-Ursynów
    Posty
    8,030

    Domyślnie

    U nas Rinowirusy nie zachwyciły. Leżą na półce "podać dalej"...
    Ostatnio edytowane przez metis1 ; 20-10-2011 o 10:59
    http://corallovo.blogspot.com/
    08.2005 06.2010 01.06.2014






  5. #665
    Chustoguru Awatar metis1
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Warszawa-Ursynów
    Posty
    8,030

    Domyślnie

    Aaaaa, skoro 3 lata, to rzeczywiście ciut za wcześnie na "powieści w odcinkach". Liczyłam na jakieś 5...
    http://corallovo.blogspot.com/
    08.2005 06.2010 01.06.2014






  6. #666
    Chustoholiczka Awatar dankin-82
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    Lubin
    Posty
    4,582

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez metis1 Zobacz posta
    U nas Rinowirusy nie zachwyciły. Leżą na półce "podać dalej"...
    u nas to samo
    K mama Kulki i Kropki

    „Gdy dziecku dajesz książkę, zbroisz jego serce, a duszy jak ptakowi światłe przynosisz skrzydła”.

  7. #667
    Chustomanka Awatar goldhind
    Dołączył
    Jan 2011
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    660

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez metis1 Zobacz posta
    U nas Rinowirusy nie zachwyciły. Leżą na półce "podać dalej"...
    Słyszałam/czytałam, że druga rzecz z serii, "Nóż w palcu" jest lepsza. Mniej skomplikowana i nie taka nudna. Ale nie wiem, gdzie to czytałam. Dlatego Nóż w palcu znalazł się na mojej długiej liście...

  8. #668
    Chusteryczka Awatar Mita
    Dołączył
    Jun 2008
    Posty
    2,571

    Domyślnie

    to szkoda z tą biblioteką, moje wytrzymują, bo jest kącik z tablicą, zabawkami oraz oczywiście książeczkami. W sumie ważniejsze, że panie z nimi wytrzymują , gdy ja biegnę do działu dla dorosłych
    aaa, Paddington ilustrowany ok, Janosch średnio.
    Brykczyńskiego Różowy prosiaczek był swego czasu hitem


    -Niektórzy ludzie są podli ,bo kłamią!- krzyknął Lubiński
    -A inni są jeszcze bardziej podli ,bo mówią prawdę- odparł doktor.

  9. #669
    Chustofanka Awatar dorotea
    Dołączył
    Jun 2010
    Miejscowość
    Lodz
    Posty
    277

    Domyślnie

    Mita, u nas w Łodzi w bibliotece nie ma prawie nic dla dzieci. To znaczy jest kilka Baś, Lenka wyd. Namas, Jak tata pokazał mi wszechświat. Reszta to tzw. koszmarki. No i lektury oraz książki dla starszych dzieci. Pomimo to często tam spotykam dzieciaki z mamami. Bida i tyle. Za to teraz jestem w Krośnie i jestem pod wrażeniem. Szkoda tylko, że moje dzieci w bibliotece długo nie wytrzymują. Ale już trochę sobie pooglądałam. Są np wszystkie Elmery, stąd właśnie mamy Igor i lalki.
    Goldhind, a gdzie w Łodzi mieszkasz? Akurat w bibliotece, do której należę, na Chojnach, jest spory wybór książek dla trzylatków - rozchodzą się jak świeże bułeczki, więc może nie zawsze są na półce, ale są. "Biedny Pettson" był naturalnie, nie spodobał się chyba okolicznym mamom.Ja też mam kilka fajnych książeczek i chętnie się z Tobą powymieniam (na krótko, nie na "zawsze" ), jak wrócisz.

  10. #670
    Chustofanka Awatar dorotea
    Dołączył
    Jun 2010
    Miejscowość
    Lodz
    Posty
    277

    Domyślnie

    My mieliśmy Janoscha "Ja cię wyleczę, powiedział miś" i szczerze mówiąc, bardzo nam się podobało. Synek akurat był chory, więc się zidentyfikował, ale ja też nie mam nic do zarzucenia. Innych Janoschów nie znam

    ps.
    Opinii dużo możesz znaleźć tutaj , a TU jest lista książek układana wiekowo.
    Rzezuchama, dzięki za link do listy książek na forum gazety. Przyda się

    ps. 2

    Seria o Dorotce w Krainie Oz to jedna z moich ukochanych, nie tylko ze względu na imię bohaterki Tyle że najwcześniej dla 6-latka, tak mi się wydaje. Nie interesowałam się nią jakiś czas, ale sądzę, że nie ma aktualnego wydania; to z lat 70.-80. miało ilustracje (duże, na całą stronę A4), tyle że niewiele.
    Ostatnio edytowane przez dorotea ; 20-10-2011 o 11:20

  11. #671
    Chustomanka Awatar goldhind
    Dołączył
    Jan 2011
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    660

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez dorotea Zobacz posta
    Goldhind, a gdzie w Łodzi mieszkasz? Akurat w bibliotece, do której należę, na Chojnach, jest spory wybór książek dla trzylatków - rozchodzą się jak świeże bułeczki, więc może nie zawsze są na półce, ale są. "Biedny Pettson" był naturalnie, nie spodobał się chyba okolicznym mamom.Ja też mam kilka fajnych książeczek i chętnie się z Tobą powymieniam (na krótko, nie na "zawsze" ), jak wrócisz.
    Bałuty, okolice Limanowskiego

  12. #672
    Chustofanka Awatar dorotea
    Dołączył
    Jun 2010
    Miejscowość
    Lodz
    Posty
    277

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez goldhind Zobacz posta
    Bałuty, okolice Limanowskiego
    Tja Popytam, może jakaś znajoma mama zna lepszą bibliotekę w okolicy...

  13. #673
    Chustoguru Awatar metis1
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Warszawa-Ursynów
    Posty
    8,030

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez dorotea Zobacz posta
    Seria o Dorotce w Krainie Oz to jedna z moich ukochanych, nie tylko ze względu na imię bohaterki Tyle że najwcześniej dla 6-latka, tak mi się wydaje. Nie interesowałam się nią jakiś czas, ale sądzę, że nie ma aktualnego wydania; to z lat 70.-80. miało ilustracje (duże, na całą stronę A4), tyle że niewiele.
    My czytaliśmy równo rok temu. Ile miał mały - widać - skończone 5. Ale czytamy dużo.
    Rzeczywiście, nie było wznowień całej serii, tylko Czarnoksiężnik w różnych badziewnych kolorkach i wydawnictwach, typu Siedmioróg i inne tej klasy
    Tamte były wydane w latach 80. przez NKsięgarnię, w twardej oprawie, z ilustracjami Witwickiego Brakujące części bez problemu dokupiłam sobie na allegro. Trzeba tylko zapolować na te w dobrym stanie.

    Cytat Zamieszczone przez Mita Zobacz posta
    ... Janosch średnio.
    U nas też na początku Janosch nie wzbudzła entuzjazmu, ale przyznaję, że trzeba wejść w jego specyficzny klimat... Teraz go uwielbiam! Moja wielka miłość zaczęła się od audiobooka "Ach, jak cudowna jest Panama" - polecam Wam gorąco, bo to mistrzostwo świata! Doskonale oddana jest więź i czułość między bohaterami, ich siła, przywiązanie do domu... No i ten ich dom...! Ech, każdy by chciał mieszkać w takim świecie...
    Niedawno była seria arykułów o Janoschu w gazetach, podobno ten swój idealny książkowy świat kreował po to, aby uciec od paskudnej i biednej rzeczywistości.
    http://corallovo.blogspot.com/
    08.2005 06.2010 01.06.2014






  14. #674
    Chusteryczka Awatar Mita
    Dołączył
    Jun 2008
    Posty
    2,571

    Domyślnie

    Metis, dla jasności dodaję: młodzież średnio Janoscha, mamusia bardzo lubi , prawie wszystko mam. Cholonka też , ale to juz tylko i wyłącznie dla mnie


    -Niektórzy ludzie są podli ,bo kłamią!- krzyknął Lubiński
    -A inni są jeszcze bardziej podli ,bo mówią prawdę- odparł doktor.

  15. #675
    Chustoguru Awatar metis1
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Warszawa-Ursynów
    Posty
    8,030

    Domyślnie

    No ja do Cholonka dopiero się dobiorę

    Równie mocno uwielbiam ilustracje Janoscha - w wyniku moich allegrowych polowań, moje dzieci śpią pod przepiękną pościelą janoschową, bawią się drewnianą tygryskową kaczuszką i myją się ... też tygryskową kaczuszką
    http://corallovo.blogspot.com/
    08.2005 06.2010 01.06.2014






  16. #676
    Chusteryczka Awatar n2605
    Dołączył
    Nov 2008
    Miejscowość
    Mazury
    Posty
    2,496

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez metis1 Zobacz posta
    No ja do Cholonka dopiero się dobiorę

    Równie mocno uwielbiam ilustracje Janoscha - w wyniku moich allegrowych polowań, moje dzieci śpią pod przepiękną pościelą janoschową, bawią się drewnianą tygryskową kaczuszką i myją się ... też tygryskową kaczuszką
    znalazłam wagę, sterylizator, termometr, ale pościeli nie widziałam. pamiętasz, gdzie można zdobyć?
    Monika - mama Natalii 26.05.2008

  17. #677
    Chustoguru Awatar metis1
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Warszawa-Ursynów
    Posty
    8,030

    Domyślnie

    Niestety, to są owoce moich długodystansowych polowń... Tak od ręki to tylko te gadzety, które wymieniłaś...

    edit: Ale gąbki były jeszcze kilka dni temu - NUK ma taką serię, butelki też podobno kiedyś były...
    http://corallovo.blogspot.com/
    08.2005 06.2010 01.06.2014






  18. #678
    Chustomanka Awatar Malina
    Dołączył
    Dec 2009
    Posty
    904

    Domyślnie

    Metis, a masz jeszcze tego audiobooka z Janoschem? Bo szukam od jakiegos czasu zupelnie bezskutecznie, buuu
    http://www.przytulmniemamo.pl/

    Malinowka wrzesien 2009

  19. #679
    Chustomanka Awatar goldhind
    Dołączył
    Jan 2011
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    660

    Domyślnie

    A myślicie, że można za dużo czytać dziecku? Albo mieć za dużo książek dla dzieci?

  20. #680
    Chustofanka Awatar mantissa
    Dołączył
    Mar 2010
    Miejscowość
    Warszawa Ursynów
    Posty
    211

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez goldhind Zobacz posta
    A myślicie, że można za dużo czytać dziecku? Albo mieć za dużo książek dla dzieci?

    He, he, mam nadzieję, że nie!
    Zośka 11.2009
    Weronika 02.2012


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •